moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Podchorążowie sprzeciwili się władzy komunistycznej

Dokładnie 35 lat temu władze komunistyczne dokonały pacyfikacji trwającego od 25 listopada strajku okupacyjnego w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej (WOSP) na warszawskim Żoliborzu. Na teren uczelni wkroczyły jednostki Milicji Obywatelskiej, ZOMO i oddziały antyterrorystyczne, zmuszając podchorążych i pracowników szkoły do przerwania strajku.

Wyższa Oficerska Szkoła Pożarnicza była pierwszą uczelnią mundurową, której słuchacze wystąpili przeciwko komunistycznemu reżimowi. Przyczyną wydarzeń, które rozegrały się w WOSP na przełomie listopada i grudnia 1981 roku, były zapowiadane zmiany w szkolnictwie wyższym. Według planów ówczesnego rządu placówka miała podlegać szkolnictwu wojskowemu. Słuchacze obawiali się, że zostanie ona przekształcona w uczelnię paramilitarną, a jej studenci będą wykorzystani do tłumienia demonstracji i zamieszek opozycji.

Protest

W nocy z 24 na 25 listopada odbył się wiec, po którym studenci rozpoczęli strajk okupacyjny. Dołączyła do nich część kadry. W proteście wzięło udział 96 proc. podchorążych, czyli około 350 osób. Na czele komitetu strajkowego stanęło dwóch przewodniczących: Zbigniew Szablewski i Ryszard Stępkowski.

Wieczorem 27 listopada do szkoły przyjechała komisja składająca się z przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki oraz Komendy Głównej Straży Pożarnej. Po kilkunastogodzinnych pertraktacjach rozmowy zostały zerwane.

Już pierwszego dnia strajku – 25 listopada – budynek uczelni został otoczony przez oddziały ZOMO i milicji, odcięto w gmachu prąd i wyłączono telefony. Co więcej, podchorążowie otrzymywali fałszywe telegramy o chorobie lub śmierci kogoś z ich rodziny. W ten sposób starano się złamać ducha protestujących. Pod szkołą zgromadził się tłum warszawiaków solidaryzujących się ze strajkującymi. Protest poparły także NSZZ „Solidarność”, wszystkie organizacje studenckie i Krajowa Sekcja Pożarnictwa. Studentów wspierał też duszpasterz akademicki ks. Jerzy Popiełuszko, który dostał się do uczelni przez okno.

Po fiasku rozmów z władzami podchorążowie byli przerażeni rozwojem wypadków. – Mieliśmy po 20 lat, dla tak młodych ludzi to był dramat. Wychodzić, nie wychodzić? Jak się wyjdzie, to wstyd. A wokół milicja zbiera się cały czas, jest ich coraz więcej – mówi jeden z członków komitetu strajkowego Zbigniew Górka w filmie dokumentalnym o strajku „Próba generalna”.

30 listopada decyzją Rady Ministrów WOSP została rozwiązania, a w jej miejsce miała powstać nowa szkoła. Jednocześnie gen. Czesław Kiszczak, ówczesny minister spraw wewnętrznych, postanowił siłowo rozwiązać konflikt na uczelni.

Pacyfikacja

Rankiem 2 grudnia uzbrojone oddziały ZOMO wspierane przez Milicję Obywatelską rozpoczęły szturm, taranując bramę uczelni. W tym samym czasie nad budynkiem pojawił się śmigłowiec transportowy. Z jego pokładu na dach WSOP desantowała się milicyjna grupa antyterrorystyczną. W sumie do spacyfikowania protestu około 350 podchorążych użyto od 3,5 tys. do 5 tys. funkcjonariuszy.

Podchorążowie, którzy zdecydowali, że nie będą stawiać oporu, zebrali się w auli. Milicjanci wyważyli drzwi i wyprowadzili ich z sali. Na szczęście obyło się bez ofiar, pobito jednak kilka osób, w tym Krystynę Kolasińską, działaczkę Solidarności.

Władze ukarały najbardziej zaangażowanych uczestników strajku. Członków komitetu strajkowego nie tylko skreślono z listy studentów, lecz także ukarano brakiem możliwości ubiegania się o powrót do szkoły. Z kolei pracownicy biorący udział w proteście zostali dyscyplinarnie zwolnieni. Pozostałych studentów wysłano autobusami na dworce kolejowe, skąd mieli się rozjechać do domów. Jednak większość, bo aż 229 podchorążych, przeniosła się na Politechnikę Warszawską, gdzie kontynuowała strajk do 6 grudnia.


Film: IPN TV

W lutym 1982 roku uczelnia wznowiła działalność pod nową nazwą – Szkoła Główna Służby Pożarniczej. Jednak ten, kto chciał wrócić na studia, musiał podpisać specjalną deklarację, tzw. lojalkę, zgadzając się na paramilitarny charakter szkoły.

Dzisiaj wydarzenia na WOSP są traktowane jako sprawdzian władz przed wprowadzeniem stanu wojennego. Jak podkreśla w filmie „Próba generalna” reżyserka Anna Pietraszek, pacyfikacja była demonstracją siły władzy i próbą wysondowania reakcji społeczeństwa na użycie brutalnych metod wobec protestujących. 11 dni po zakończeniu strajku w WSOP w Polsce wprowadzono stan wojenny. 

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Ośrodka KARTA.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: zdjęcia pochodzą ze zbiorów Ośrodka KARTA

dodaj komentarz

komentarze


Dzień wart stu lat
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Kircholm 1605
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Pięściarska uczta w Suwałkach
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Gdy ucichnie artyleria
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Awanse w dniu narodowego święta
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Sportowcy na poligonie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Abolicja dla ochotników
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Sukces Polaka w biegu z marines
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Mundurowi z benefitami
Odznaczenia za wzorową służbę
Standardy NATO w Siedlcach
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Polski „Wiking” dla Danii
Arteterapia dla weteranów
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Brytyjczycy na wschodniej straży
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Marynarze mają nowe motorówki
Czy to już wojna?
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Jesteśmy dziećmi wolności
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Męska sprawa: profilaktyka
Nie daj się zhakować
Mity i manipulacje
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Rusza program „wGotowości”
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Marynarze podjęli wyzwanie
Koniec dzieciństwa
Kaman – domknięcie historii
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Zasiać strach w szeregach wroga
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Inwestycja w bezpieczeństwo
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
OPW budują świadomość obronną
Starcie pancerniaków
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Kolejny kontrakt Dezametu
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
„Road Runner” w Libanie
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Wellington „Zosia” znad Bremy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO