moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojskowy pokaz perfekcji

Czapy z niedźwiedziego futra, pompony, plisowane spódniczki, topory, brody, inspekcje broni w białych rękawiczkach, perfekcja sprawdzana za pomocą nitki i szpilek. Tak wyglądają sekrety służby w najciekawszych i najsłynniejszych wojskowych oddziałach reprezentacyjnych na świecie.

Choć są żołnierzami, ich głównym zadaniem nie jest walka i ćwiczenia na poligonie, ale wielogodzinna musztra, perfekcyjny wygląd i idealna prezencja. Oddziały reprezentacyjne ma chyba każda armia świata, niektóre z nich jednak zdecydowanie się wyróżniają.

Milimetry i sekundy

Z niezwykłej perfekcji słyną formacje państw azjatyckich. Wśród nich warto zwrócić uwagę na jednostki reprezentacyjne Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Jej oddziały podczas defilad maszerują tak równo, że żołnierze wydają się być zgrani co do milimetra. Aby to osiągnąć, Chińczycy sięgają po nietypowe metody. Podczas treningu żołnierzom wpinane są szpilki w kołnierzyki, aby nauczyli się nie opuszczać zbyt nisko głowy. – Dodatkowo mundury łączy się nitkami, żeby sprawdzić, czy wszystko wykonywane jest idealnie równo – opowiada Karol Michałowski, rekonstruktor i miłośnik wojska.

Takie traktowanie nie zniechęciło jednak pań i w zeszłym roku do oddziału przyjęto pierwsze Chinki. Jak podkreślała armia, wszystkie panie mają co najmniej 173 centymetry wzrostu, a mimo to muszą maszerować w butach na 5-centymetorowym obcasie, aby dorównać swoim wysokim kolegom.

Z dokładności, choć innego rodzaju, słyną też żołnierze plutonu reprezentacyjnego 3 Pułku Piechoty Armii USA, którzy od 1948 roku pełnią wartę przy Grobie Nieznanych Żołnierzy na Cmentarzu w Arlington w Waszyngtonie. Podczas warty każdy z żołnierzy stoi dokładnie przez 21 sekund zwrócony twarzą w kierunku grobu, następnie przechodzi 21 kroków, zastyga na 21 sekund, obraca się i znów przemierza 21 kroków. I tak przez całą półgodziną służbę. – Liczba 21 ma nawiązywać do 21 strzałów oddawanych podczas wojskowej salwy honorowej – tłumaczy Michałowski.

Niezwykle widowiskowa jest również zmiana posterunku na Arlington, podczas której dowódca dokonuje inspekcji broni wartownika, sprawdzając m.in. jej czystość białą rękawiczką.

Wojskowe pompony

Zupełnie inaczej wygląda służba Gwardzistów Królewskich w Londynie przed Pałacem Buckingham. Regulamin zakazuje im nie tylko ruszania się czy kręcenia głową, ale nawet ich oczy powinny pozostać nieruchome. Wykorzystują to turyści, nieustannie przeszkadzając wartownikom, żartując i próbując ich rozproszyć. Wydaje im się, że gwardziści nigdy nie zareagują na te wygłupy. Jeśli jednak ktoś przekroczy granice, może usłyszeć upomnienie. W Internecie krążył filmik pokazujący turystę robiącego zdjęcia. Zaszedł drogę maszerującym gwardzistom i usłyszał surowy okrzyk: „Ustąp drogi żołnierzom Gwardii Królewskiej!”. Słynny jest też strój tych gwardzistów: czerwone kurtki, granatowe spodnie, białe pasy i wielkie czarne czapy. Te nakrycia głowy, robione z futra kanadyjskich niedźwiedzi, mają prawie pół metra wysokości i sporo ważą – około kilograma.


Odpowiednikiem angielskich wartowników są w Atenach ewzoni, czyli grecka reprezentacyjna formacja pełniąca straż honorową przed Grobem Nieznanego Żołnierza i pałacem prezydenckim. Jej żołnierze ubrani są w tradycyjny, niezwykle oryginalny uniform wzorowany na strojach górali macedońskich. Ewzoni noszą plisowane krótkie spódniczki, zaprasowane w 400 fałd upamiętniających 400 lat tureckiej okupacji. Na głowie mają czerwone czapki z frędzlami, a na nogach wełniane białe getry z doczepionymi pomponami. Pompony zdobią również ich podkute czerwone trzewiki. Najbardziej niepowtarzalny jest jednak paradny krok żołnierzy greckich. To cały cykl unoszenia nóg zgiętych w kolanach, prostowania ich i zastygania w pół kroku. – Ceremonia zmiany warty jest przez to pełna patosu i bardzo widowiskowa – opisuje rekonstruktor.

Brodacze z toporami

Miłośnicy oryginalnych wojskowych uniformów nie zawiodą się też oglądając defiladę z okazji święta narodowego Francji 14 lipca w Paryżu. Na pewno zauważą na niej saperów otwierających przemarsz Legii Cudzoziemskiej. Na paradny strój tych żołnierzy składa się skórzany fartuch i rękawice oraz topór na ramieniu. – Taki uniform nawiązuje do dawnych saperskich pułków, których zadaniem było niszczenie przeszkód wzniesionych przez wroga – wyjaśnia Michałowski. Jak dodaje, fartuch i rękawice chroniły mundury podczas prac przy otwartym ogniu.

Saperzy noszą też bujne brody. Jak opowiada rekonstruktor, w XVIII wieku wszyscy francuscy żołnierze musieli być gładko ogoleni. Tylko saperom pozwolono zatrzymać brody jako przywilej za ciężką służbę i od tego czasy stały się one symbolem tej specjalności.

AD

autor zdjęć: Wikipedia, Ryszard Grochowski

dodaj komentarz

komentarze

~KGP
1436020080
Odsłużyłem rocznik 1971-1974
B5-C6-1A-4B

Wszystkie Kormorany na wodzie
Trałowce do remontu
Szef MON-u podsumował rok działania ustawy o obronie cywilnej
Plan na WAM
Śnieżnik gotowy na Groty
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Niemieckie wsparcie z powietrza
Nowe Warmate dla wojska
Szwedzi w pętli
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Kalorie to nie wszystko
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Wojsko ma swojego satelitę!
Kontrakt na ratowanie życia
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Combat 56 u terytorialsów
Dzień wart stu lat
Mundurowi z benefitami
Jaśminowe szkolenia na AWL-u
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Artylerzyści mają moc!
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Pancerniacy jadą na misję
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Najdłuższa noc
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Niebo pod osłoną
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Pierwsze spojrzenie z polskiego satelity
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Holenderska misja na polskim niebie
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Satelita MikroSAR nadaje
Wojskowa łączność w Kosmosie
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Nowe zdolności sił zbrojnych
Polski „Wiking” dla Danii
Zawiszacy przywitali Borsuki
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Gala Boksu na Bemowie
Zawiszacy przywitali pierwsze Borsuki
Obywatele chcą być wGotowości
Orka na kursie
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Święto sportowców w mundurach
Gdy ucichnie artyleria
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Nowe zasady dla kobiet w armii
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
W ochronie granicy
Smak służby
Militarne Schengen
Amunicja od Grupy WB

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO