moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

75 lat temu powstało Polskie Państwo Podziemne

27 września 1939 roku w walczącej Warszawie powołano Służbę Zwycięstwu Polski. Stała się ona zalążkiem tajnych struktur państwa i ich zbrojnego ramienia – Armii Krajowej. Rocznica tego wydarzenia obchodzona jest jako Dzień Polskiego Państwa Podziemnego, struktury będącej ewenementem w okupowanej Europie.



„Dane mi przez Naczelnego Wodza pełnomocnictwo dowodzenia w wojnie z najazdem na całym obszarze państwa przekazuję gen. bryg. Michałowi Tokarzewskiemu-Karaszewiczowi z zadaniem prowadzenia dalszej walki o utrzymanie niepodległości i całości granic” – brzmiał rozkaz gen. Juliusza Rómmla, dowódcy obrony Warszawy, z 27 września 1939 r. powołujący konspiracyjną Służbę Zwycięstwu Polski.

Kraj w konspiracji

Powstała w oblężonej przez Niemców Warszawie organizacja miała toczyć w konspiracji walkę przeciw okupantowi, odtworzyć armię polską oraz powołać tymczasowe ośrodki władzy podporządkowane emigracyjnemu rządowi polskiemu. „Oświadczyłem gotowość podjęcia się odpowiedzialności za zorganizowanie zbrojnego oporu przeciw okupantom i wszczęcia otwartej walki, gdy na to pozwoli położenie wojenne” – wspominał po wojnie gen. Tokarzewski.

Jak tłumaczy Przemysław Krukowski, historyk II wojny, Służba Zwycięstwu Polski była zalążkiem późniejszych tajnych struktur państwa polskiego podległych Rządowi RP na uchodźstwie. – Na terenach okupowanych przez Niemców i Rosjan powołano podziemny rząd i parlament, a najwyższą władzę sprawował Delegat Rządu na Kraj kierujący zakonspirowaną administracją cywilną – wyjaśnia historyk. Jak dodaje, wszystkie te organy były podporządkowane legalnym polskim władzom emigracyjnym w Londynie – prezydentowi, rządowi i Naczelnemu Wodzowi. – Powstałe w ten sposób podziemne państwo było ewenementem w skali okupowanej Europy i nie miało swojego odpowiednika w żadnym innym kraju – podkreśla Krukowski.

Ruch oporu objął prawie wszystkie dziedziny życia. Działały konspiracyjne sądy, zorganizowano sieć tajnego nauczania, która od poziomu podstawowego do uczelni wyższych objęła ponad 1,6 mln uczniów. W tajnych drukarniach wydawano prasę i literaturę. W czasie okupacji ukazywało się około 1500 czasopism, wśród nich „Biuletyn Informacyjny”, późniejszy centralny organ Komendy Głównej Armii Krajowej.

Podziemna armia

Polskie Państwo Podziemne miało też własne siły zbrojne. Służbę Zwycięstwu Polski przekształcono w 1940 r. w Związek Walki Zbrojnej, a 14 lutego 1942 r. w Armię Krajową. Jej komendantem został gen. Stefan Rowecki „Grot”, a po jego aresztowaniu w czerwcu 1943 r. Tadeusz Komorowski „Bór”.

W 1942 r. AK liczyła ok. 100 tys. żołnierzy, a latem 1944 r. jej siły wzrosły do ok. 380 tys. osób. Stała się w ten sposób największą podziemną armią w okupowanej Europie.

Najważniejszym celem AK było prowadzenie walki z Niemcami, działalność dywersyjna oraz przygotowywanie żołnierzy do jawnego wystąpienia przeciw okupantowi. W ramach AK działał wywiad i kontrwywiad wojskowy, a podziemny przemysł zbrojeniowy produkował dla żołnierzy broń, materiały wybuchowe i amunicję.

Największym działaniem zbrojnym Armii Krajowej było Powstanie Warszawskie i akcja „Burza” toczona na wschodnich obszarach kraju. Jej celem było występowanie żołnierzy przeciwko niemieckim okupantom przed wkroczeniem Armii Czerwonej, aby zaakcentować, że Polacy są gospodarzami tych ziem.



W czasie walk i okupacyjnych represji zginęło ok. 60 tys. żołnierzy AK. Wojna nie zakończyła jednak prześladowań przywódców i działaczy Państwa Podziemnego. Do 1955 r. wspierani przez Sowietów komuniści aresztowali ok. 40 tys. AK-owców. Połowa z nich zmarła lub została zabita. W sowieckich więzieniach zmarli m.in. ostatni komendant AK gen. Leopold Okulicki i Delegat Rządu na Kraj Jan Stanisław Jankowski.

Apel pod pomnikiem

– Dziełem Polskiego Państwa Podziemnego było nie tylko podjęcie otwartej walki z okupantem w ramach akcji „Burza”, ale też stworzenie siły moralnej i tradycji niepodległościowej, które pozwoliły przetrwać czas komunistycznej dyktatury – napisał w liście otwartym z okazji rocznicy prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński.

Dla upamiętnienia konspiracyjnych struktur państwa Sejm w 1998 r. uchwalił rocznicę powołania Służby Zwycięstwu Polski jako Dzień Podziemnego Państwa Polskiego. W tym roku z jego okazji odbędzie się m.in. apel żołnierzy przy warszawskim pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej.


AD

autor zdjęć: www.udskior.gov.pl

dodaj komentarz

komentarze


Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Is It Already War?
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Marynarze podjęli wyzwanie
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Ogień z Leopardów na Łotwie
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Ułani szturmowali okopy
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Awanse w dniu narodowego święta
Sukces Polaka w biegu z marines
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Mundurowi z benefitami
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Dywersja na kolei. Są dowody
My, jedna armia
Standardy NATO w Siedlcach
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
„Zamek” pozostał bezpieczny
Plan na WAM
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Nowe zasady dla kobiet w armii
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Merops wdrażany natychmiast
Torpeda w celu
Im ciemniej, tym lepiej
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Gdy ucichnie artyleria
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Mity i manipulacje
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Czy to już wojna?
Pięściarska uczta w Suwałkach
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Wojskowy bus do szczęścia
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Kapral Bartnik mistrzem świata
Kosmiczna wystawa
Dzień wart stu lat
Kaman – domknięcie historii
„Road Runner” w Libanie
Dostawa Homarów-K
Polska, Litwa – wspólna sprawa
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Brytyjczycy na wschodniej straży
Polski „Wiking” dla Danii
Dodatkowe zapory

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO