moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gavia wytropi morskie miny

Pod wodą spędziła 40 godzin, w tym czasie przeszukała 10 kilometrów kwadratowych rejestrując 30 sygnałów świadczących, że w pobliżu może być mina. Gavia – nowoczesny pojazd podwodny należący do Marynarki Wojennej po raz pierwszy został użyty w akcji podczas ćwiczeń „Northern Coasts 2014”.


Z Gavii na manewrach w Finlandii korzystała załoga niszczyciela min ORP „Mewa”. – To właśnie na tym pojeździe opierała się nasza działalność podczas ćwiczeń – przyznaje kpt. mar. Michał Dziugan, dowódca okrętu. Dodaje, że różnica między pojazdem a starszym sprzętem tego typu jest ogromna.

Gavia to autonomiczny bezzałogowy pojazd podwodny produkcji islandzkiej. Ma nieco ponad dwa metry długości, 40 centymetrów średnicy i spełnia takie funkcje, jak holowany pod kilem sonar. Tyle że, jak przyznają sami marynarze, właściwie pod każdym względem zdecydowanie go przewyższa. – Operator podaje Gavii obszar do przeszukania i spuszcza ją pod wodę. W tym czasie okręt może stać na kotwicy, ale też wykonywać inne zadania – tłumaczy kmdr ppor. Arkadiusz Kurdybelski, szef sztabu w 13 Dywizjonie Trałowców, do którego należy ORP „Mewa”.

Kiedy pojazd zakończy misję, operator wprowadza zarejestrowane przez niego dane do komputera i przegląda je. – Gavia jest znacznie dokładniejsza niż tradycyjna stacja hydrolokacyjna – podkreśla kmdr ppor. Kurdybelski. Wszystko przez większą rozdzielczość sonaru, a także system pozwalający na unikanie przeszkód, dzięki któremu można puścić pojazd blisko dna. Kpt. mar. Dziugan wspomina, że w Finlandii pojazd wykonywał misje w odległości od trzech do ośmiu metrów od dna.


Gavia ma takie parametry, które pozwalają na precyzyjne określenie na przykład rozmiaru czy wysokości zalegających na dnie przedmiotów, a co za tym idzie ułatwiają ich klasyfikację. Innymi słowy: Gavia robi większy przesiew podmorskich obiektów, operator zaś dostaje informacje tylko o tych, które z dużym prawdopodobieństwem są minami. – Podczas misji w Finlandii miała 30 tak zwanych kontaktów minopodobnych. Gdybyśmy opierali się na wskazaniach stacji podkilowej, byłoby ich pewnie dwa razy tyle – zaznacza kpt. mar. Dziugan.

Każde takie wskazanie należy zweryfikować. – Aby ostatecznie przekonać się, czy mamy do czynienia z miną, musimy spuścić pod wodę pojazd „Ukwiał” z kamerą albo wysłać tam nurka – wyjaśnia kmdr ppor. Kurdybelski. – Kolejnym krokiem może być zdetonowanie miny za pomocą ładunku wybuchowego – dodaje. Dla załogi okrętu i nurków minerów bardziej precyzyjne wskazania oznaczają szybszą i bardziej efektywną pracę.

Obecnie Marynarka Wojenna ma do dyspozycji dwa pojazdy Gavia. Pod koniec ubiegłego roku trafiły one do 12 Dywizjonu Trałowców w Świnoujściu oraz 13 Dywizjonu Trałowców w Gdyni. Podczas ćwiczeń „Northern Coasts” druga z maszyn po raz pierwszy została wykorzystana w akcji na morzu. Pierwsza nadal jest testowana na wewnętrznym basenie. – Do końca roku raczej nie będzie wykonywała innego rodzaju zadań – zaznacza kpt. mar. Monika Trzcińska z biura prasowego 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.

Dowódca ORP „Mewa” przyznaje, że w przyszłości Gavia mogłaby spełniać również funkcję takie jak „Ukwiał”. – Jej konstrukcja opiera się na modułach. Jeśli chcielibyśmy wykorzystywać ją w szerszym zakresie, moglibyśmy po prostu dokupić moduł z konieczną aparaturą – podsumowuje kpt. mar. Dziugan.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: www.teledynegavia.com

dodaj komentarz

komentarze

~Katol
1411409400
A w razie wojny do Londynu dopłynie ? p.s. może być Szwecja. fajnie było być podwodniakiem w 1939 . kierunek Szwecja , internowanie, zero działań bojowych, ciepła micha do końca. szkoda , że nie mieliśmy 12 szt. 12 załóg miałoby wakacje od roboty.. .
39-FF-C3-6D

Eurokorpus pod hiszpańskim dowództwem
Debiut polskich Patriotów
Brytyjczycy żegnają Malbork
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Polsko-ukraińskie rozmowy o współpracy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
W poszukiwaniu majora Serafina
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Orlik na Alfę
Największy transport Abramsów w tym roku
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
H145M – ciekawa oferta dla Polski
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Rekompensaty na nowych zasadach
Nowa przychodnia przy szpitalu WIM-u w Legionowie
NATO – jesteśmy z Polską
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Premiera na MSPO: Pocisk dalekiego zasięgu Lanca
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
WOT sprawdzał się w Nowej Dębie
Polsko-ukraińskie rozmowy o współpracy
Miliardy na budowę schronów
„Road Runner” w Libanie
Wielkie zbrojenia za Odrą
Black Hawki nad Warszawą
Pożegnanie z Columbią
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Młody narybek AWL-u na szkoleniu
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
Czołgiści w ogniu
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Dwie agresje, dwie okupacje
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Zwycięska batalia o stolicę
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Husarz z polskim instruktorem
Hekatomba na Woli
Krok ku niezależności
Cios w plecy
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Z najlepszymi na planszy
Brytyjczycy na wschodniej straży
Apache’e nad Inowrocławiem
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Święto Wojsk Lądowych
Kurs dla najlepszych w SERE
Człowiek w pętli
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
17 września 1939. Nigdy więcej
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO