Miesięcznik „Polska Zbrojna” zapytał polityków, żołnierzy, artystów i dziennikarzy o to jak pokazywać historię Powstania Warszawskiego, by dla młodego pokolenia była to żywa opowieść. W cyklu „Polska Zbrojna walczy o pamięć” odpowiada Adam Rotfeld, były minister spraw zagranicznych.
Do nowego pokolenia trzeba mówić jego językiem, brać pod uwagę jego perspektywę, percepcję i wrażliwość. Martyrologia, która dominuje w środkach masowego przekazu, trafia do tej części społeczeństwa, która schodzi już ze sceny, choćby ze względów biologicznych.
W opowieści o powstaniu warszawskim należy wydobyć aspekty pozytywne. Podkreślać odpowiedzialność młodych powstańców za państwo, ich solidarność i poczucie wspólnoty, a przede wszystkim to, że przywiązywali wagę do ponadczasowych wartości. To właśnie wyznawane wartości kształtowały wspólnotę.
Bohaterowie powstania warszawskiego, podobnie jak współczesna młodzież, byli pełni nadziei i oczekiwań. Byli też motywowani szlachetnymi pobudkami, które wynikały ze spójnych treści i sposobu przekazu oraz wychowania przez rodziców i przedwojenną szkołę. Było to pierwsze pokolenie ukształtowane w Polsce niepodległej.
Należy też umiejętnie ukazać radość życia i normalność powstańców, którzy przecież chcieli dla Polski żyć i pracować.
komentarze