moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Unikatowe zdolności

Laboratorium w Wojskowych Zakładach Łączności Nr 1 jest jednym z nielicznych na świecie i jedynym w tej części Europy, które ma zaplecze do testowania odporności niemal każdej wielkości sprzętu na impulsy elektromagnetyczne wywołane wybuchem jądrowym. Możliwe jest więc badanie zarówno małych obiektów, np. radiostacji, jak i dużych pojazdów typu czołgi czy transportery.

Jedną z najbardziej narażonych na uszkodzenie i jednocześnie najbardziej kluczowych części wojskowego sprzętu i uzbrojenia, jest elektronika, którą obecnie stosuje się właściwie wszędzie – od wojskowych gogli noktowizyjnych, poprzez „inteligentną” amunicję, aż po systemy łączności i dowodzenia w pojazdach czy statkach powietrznych. Choć zagrożeń dla rozwiązań elektronicznych jest kilka, m.in. środowiskowe (wilgoć, temperatura), to najpoważniejsze są wysokonapięciowe impulsy elektromagnetyczne o dużym natężeniu i bardzo krótkim czasie trwania, nawet rzędu nanosekund. Impulsy tego typu wytwarzają wysokie napięcie w sieci przesyłowej, w obwodach elektrycznych, urządzeniach elektrycznych i elektronice użytkowej. W wyniku tego może nastąpić ich uszkodzenie. To jednak nie wszystko. Impuls elektromagnetyczny, działając na warstwę jonosfery, może również powodować zakłócenia w komunikacji radiowej na dużych odległościach. Przeciwnik może wywołać je sam, np. bombą elektromagnetyczną, albo będą one konsekwencją wybuchu atomowego.

 

REKLAMA

Takie impulsy to dla elektroniki broń ostateczna – zostanie nimi przeciążona i w konsekwencji spalona. Kondensatory czy układy scalone mogą się przed impulsami ochronić jedynie dzięki specjalistycznym osłonom, np. ekranującym obudowom. Ale obudowy tego typu mają jedną wadę – po pewnym czasie mogą tracić swoje ochronne właściwości. Dzieje się tak np. w sytuacji, gdy były niewłaściwie użytkowane lub zostały uszkodzone podczas eksploatacji. Wówczas niezbędne jest ich „odnowienie”, czyli wymiana kluczowych, ochronnych podzespołów. Jednak aby sprawdzić, czy dany system wciąż jest odporny na impulsy elektromagnetyczne, trzeba skorzystać z usług wyspecjalizowanego laboratorium.

 Film: Aleksander Kruk, Maciej Bąkowski, Paweł Sobczyński, WZŁ nr 1

O ile z badaniem małych obiektów, takich jak np. radiostacja, nie ma większych problemów, bo instytucji dysponujących niezbędnym zapleczem jest sporo, o tyle w przypadku dużego sprzętu, np. samochodów, czołgów czy kontenerów dowodzenia takich laboratoriów jest na świecie niewiele. W Europie Środkowo-Wschodniej do niedawna nie było żadnego. W 2021 roku certyfikat i akredytację do przeprowadzania badań i testów nad wpływem wywołanych wybuchem jądrowym impulsów elektromagnetycznych otrzymały Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1 z Zegrza.

– Akredytacja stanowiska pomiarowego do badania odporności obiektów na impuls typu NEMP, czyli Nuclear Electromagnetic Pulse, to był dla nas bardzo ważny moment. Dołączyliśmy do elitarnego grona podmiotów, które mogą wykonywać tego typu certyfikację sprzętu wojskowego – mówi dr Jarosław Robert Kudelski, prezes WZŁ nr 1.

Laboratorium w WZŁ 1 umożliwia testowanie bardzo dużych obiektów – do 9 m długości i 4 m wysokości oraz o masie całkowitej 60 t. Oznacza to, że bez problemu można sprawdzić odporność na niszczącą siłę impulsu elektromagnetycznego, całych mobilnych systemów łączności, zestawów przeciwlotniczych czy artyleryjskich. – W Europie takimi możliwościami jak my w tej chwili może dysponują Szwajcarzy, może również Niemcy, ale czy na pewno mogą oni badać aż tak duże obiekty, nie byłbym pewien – zauważa Adam Wilamowski, kierownik laboratorium. – Nasza aparatura jest w stanie zasymulować impuls elektromagnetyczny typu NEMP o amplitudzie 50 tys. V/m (woltów na metr), wytworzony przez napięcie 1 MegaVolt z generatora Marxa. To naprawdę ogromna wartość, porównywalna do impulsu elektromagnetycznego towarzyszącego wybuchowi jądrowemu – wyjaśnia.

Prezes WZŁ nr 1 podkreśla, że firma z Zegrza dysponuje obecnie najbardziej kompleksowym zapleczem badawczym w dziedzinie elektromagnetyczności w tej części Europy i niedawno zdobyła wszelkie uprawnienia do tego, aby tego typu usługi oferować zagranicznym podmiotom i w tym widzi istotną część swojej biznesowej aktywności w przyszłości. – Co bardzo ważne, usługi w tym zakresie oferujemy nie tylko polskiemu wojsku, ale także każdej sojuszniczej armii oraz podmiotom komercyjnym, które są zobligowane do sprawdzania swoich wyrobów – dodaje.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: WZŁ nr 1

dodaj komentarz

komentarze


Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
 
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Posłowie dyskutowali o WOT
Szybki marsz, trudny odwrót
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Awanse na Trzeciego Maja
Zmiany w dodatkach stażowych
Husarz na straży nieba
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Biel i czerwień łączy pokolenia
W obronie wschodniej flanki NATO
NATO na północnym szlaku
Pod skrzydłami Kormoranów
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Gunner, nie runner
W Italii, za wolność waszą i naszą
Pierwsi na oceanie
„Sandhurst” – szczęśliwa trzynastka!
Tragiczne zdarzenie na służbie
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Barwy Ojczyzny
Wioślarze i triatlonistka na podium
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Bohater września ’39 spełnia marzenia
25 lat w NATO – serwis specjalny
Święto biało-czerwonej w Brzesku z Wojskiem Polskim
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Weterani pod wszechstronną opieką
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Święto stołecznego garnizonu
Dumni z munduru
Patriotyczny maraton
Daglezje poszukiwane
Wytropić zagrożenie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pływacy i maratończycy na medal
Weterani pokazują współczesny wymiar patriotyzmu
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Wyrusz szlakiem na Monte Cassino
Wojna w świętym mieście, epilog
Telefon zaufania dla żołnierzy czynny całą dobę
NATO on Northern Track
Pilecki ucieka z Auschwitz
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Pytania o europejską tarczę
Ameryka daje wsparcie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO