moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rosomak dłużej w Polsce

Umowa licencyjna między spółką Rosomak SA a fińską firmą Patria na produkcję i sprzedaż kołowych transporterów opancerzonych została przedłużona do końca 2028 roku. Umożliwi to spółce należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej realizację kontraktów na dostawę dla Wojska Polskiego m.in. artyleryjskich wozów rozpoznawczych, wozów pomocy technicznej oraz wozów rozpoznania skażeń.


Polskie siły zbrojne używają Rosomaków od 2004 roku. To dziś podstawowy pojazd jednostek zmotoryzowanych, w linii jest przeszło 800 wozów. Najwięcej – ponad 360 – jest Rosomaków uzbrojonych w wieżę Hitfist-30P. Poza nimi w brygadach zmechanizowanych wojsk lądowych znajdują się m.in. Rosomaki w wersji podstawowej (nieuzbrojone), wozy ewakuacji medycznej, wozy dowodzenia, wozy pomocy technicznej, pojazdy przeznaczone do transportu załóg obsługujących wyrzutnie przeciwpancernych pocisków Spike (tzw. spajkowozy).

Podwozie Rosomaków posłużyło również do opracowania pojazdów przeznaczonych dla innego rodzaju wojsk – artylerii. W ten sposób stworzono m.in. automatyczne 120-milimetrowe moździerze Rak i wozy dowodzenia do tychże komponentów ogniowych, a także artyleryjskie wozy rozpoznawcze.

Rosomak to pojazd, który powstał w oparciu o fińską konstrukcję. W kwietniu 2003 roku polski rząd podpisał kontrakt z fińską firmą Patria na produkcję transporterów w naszym kraju. Na podstawie umowy nabył prawa do wytwarzania i sprzedaży tej konstrukcji na dziesięć lat. W 2013 roku kontrakt został przedłużony o kolejną dekadę, czyli do 2023 roku.

Kilka dni temu firma Rosomak SA, która zajmuje się produkcją transporterów, poinformowała, że podpisała aneks do umowy z 2013 roku przedłużający licencję do końca grudnia 2028 roku. „Wydłużenie okresu obowiązywania licencji umożliwi spółce Rosomak SA realizację zgodnie z przyjętymi harmonogramami umów na dostawy wersji specjalistycznych KTO, w tym m.in. artyleryjskich wozów rozpoznawczych, wozów pomocy technicznej oraz wozów rozpoznania skażeń. Możliwe będzie również podpisanie kolejnych, aktualnie negocjowanych, kontraktów m.in. na wozy dowodzenia oraz wozy ewakuacji medycznej, których termin realizacji będzie zawierał się w czasie obowiązywania licencji” – podkreślają w komunikacie przedstawiciele spółki, która należy do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Rosomak S.A.

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1666611720
Mamy 6 lat na opracowanie własnego KTO by być niezależnymi w produkcji, sprzedaży, modernizacji. Nie zmarnujmy tej szansy.
C0-86-A4-D9

Polskie „JAG” już działa
 
Tłumy biegły po nóż komandosa
Ramstein Flag nad Grecją
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
SGWP musi być ostoją wartości
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Generał z niepospolitym polotem myśli
Olympus in Paris
Mark Rutte w Estonii
Żołnierska pamięć nie ustaje
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Wojskowy most połączył Głuchołazy
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Święto marynarzy po nowemu
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Karta dla rodzin wojskowych
Latający bohaterowie „Feniksa”
Opowieść, która się nie starzeje
Mikrus o wielkiej mocy
Sojusz także nuklearny
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Ogień nad Bałtykiem
Witos i spadochroniarze
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Ministrowie obrony na szczycie
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Jak zachęcić młodych do służby w wojsku?
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
Bilans Powstania Warszawskiego
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Żeby drużyna była zgrana
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rajd pamięci i braterstwa
Polskie armatohaubice na poligonie w Estonii
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Bielizna do zadań specjalnych
Kolejny Kormoran na kursie
Zagrożenie może być wszędzie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Gryf dla ochrony
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Jastrzębie czeka modernizacja
Cześć ich pamięci!
Breda w polskich rękach
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Pierwszy dzwonek w Żelaźnie
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Ostre słowa, mocne ciosy
Szkoła w mundurze
W hołdzie Witosowi
Snipery dla polskich FA-50
Hubalczycy nie złożyli broni
„Feniks” wciąż pomaga
Żeby nie poddać się PTSD
Olimp w Paryżu
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO