moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polacy na poligonie w Hohenfels

Spadochroniarze z 18 Batalionu 6 Brygady Powietrznodesantowej wzięli udział w międzynarodowych ćwiczeniach „Swift Response '17”. Zadaniem polskich żołnierzy było opanowanie przyczółków, prowadzenie obrony oraz szturm na zajęte przez wroga miejscowości. W Niemczech ćwiczyło ponad 7 tys. wojskowych z 10 krajów.

Na czas ćwiczeń 111 żołnierzy z 3 kompanii szturmowej z 18 Batalionu Powietrznodesantowego zostało przydzielonych do amerykańskiego 2 Batalionu 173 Brygady Powietrznodesantowej. Ich zadaniem było zajęcie przyczółka desantowego, wyparcie przeciwnika z rejonu operacji i utrzymanie pozycji.

W drugiej fazie ćwiczeń część polskiej kompanii brała udział w operacji szturmowej prowadzonej nocą. Na pokładach śmigłowców CH-47 Chinook żołnierze zostali przerzuceni na pozycje, gdzie zwalczyli wrogie siły oraz przeprowadzili izolację obiektów zajmowanych w tym czasie przez wojska sojusznicze. Następnie, podczas kontrnatarcia przeciwnika, polscy żołnierze blokowali jego drogi podejścia do opanowanych zabudowań. Na czas ćwiczenia przy polskiej kompanii działały dwie drużyny amerykańskich saperów, których zadaniem było przygotowywanie zasadzek oraz torowanie bezpiecznych przejść przez system obrony przeciwnika.

Schematy się nie sprawdzają

– Amerykanie kładą olbrzymi nacisk na realizm. Przez cały czas byliśmy wyposażeni w system pozorowania laserowego MILES (Multiple Integrated Laser Engagement System) – tłumaczy kpt. Bartosz Derecki, dowódca biorącej udział w ćwiczeniach 3 kompanii szturmowej. – Dzięki czujnikom zamontowanym na kamizelce oraz na broni można w dokładny sposób odwzorowywać trafienia. Jednocześnie Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych dysponują zawodowymi oddziałami, których rolą jest odgrywanie przeciwnika – dodaje.

Oficer zaznacza, że wróg żyje własnym życiem, nie ma określonego scenariusza działania, ani żadnych schematów. – Trzeba być elastycznym. W trakcie walki zarówno nasze, jak i wrogie oddziały ponoszą straty. Mieliśmy taką sytuację, że pomimo sukcesu, bo zniszczyliśmy trzy wrogie pojazdy, straciliśmy jednak trzynastu żołnierzy. Zmusza to do planowania strat w działaniu, co jest nieocenionym doświadczeniem – dodaje oficer. O realizm ćwiczeń zadbano także w części, za którą mieli odpowiadać logistycy, chodziło m.in. o dostarczanie zaopatrzenia oraz ewakuację rannych.

– Podczas jednego z epizodów zapozorowano wrogi ostrzał przy użyciu artylerii rakietowej, w wyniku którego mieliśmy ponad dwudziestu poszkodowanych. Nasz punkt medyczny był jednak bardzo dobrze zorganizowany, mieliśmy przećwiczone drogi ewakuacji. Zostało to zauważone i docenione przez Amerykanów – chwali swoich żołnierzy kpt. Derecki.

Uznanie dla polskich żołnierzy

Wyszkolenie żołnierzy 18 Batalionu Powietrznodesantowego zdobyło uznanie w oczach sojuszniczych dowódców. – Polskich spadochroniarzy charakteryzuje zwinność, inicjatywa oraz motywacja do podejmowania nowych wyzwań. Dzięki wspólnemu treningowi rozwijamy zdolności do radzenia sobie z kryzysami, którym być może będziemy musieli stawić czoła w przyszłości – podkreśla gen. bryg. Timothy McGuire, zastępca dowódcy US Army w Europie.

– Amerykanie chwalili naszą inicjatywę w działaniu oraz stanowczość podczas realizowania powierzonych zadań. Uznanie zyskała także nasza organizacja obrony z użyciem pocisków rakietowych Spike – mówi kpt. Bartosz Derecki. – Współpraca z Amerykanami przebiegała bardzo dobrze, zarówno w przypadku przydzielonych do naszej kompanii saperów, jak i oficerów łącznikowych. Już samo przygotowanie do zadania, które odbywało się w leżącej na terytorium Włoch bazie w Vicenzy, pokazało, że nasze procedury planowania działań są bardzo podobne i po prostu się sprawdzają – dodaje oficer 6 BPD.

– Już prezydent Jerzy Waszyngton mówił, że najlepszym sposobem na utrzymanie pokoju jest dysponowanie dobrze wyszkolonymi oddziałami gotowymi do walki – mówi gen. McGuire. – Podczas „Swift Response” zapewniamy żołnierzom kompleksowe środowisko i przeprowadzamy z nimi trening cechujący się dużym realizmem. W znaczący sposób wpływa to na ich poziom wyszkolenia i stanowi jasny przekaz dla potencjalnych agresorów, żeby nas nie zaczepiać. Fakt, że udaje nam się utrzymać pokój, świadczy, że ta strategia działa. Ale nie wolno nam spocząć na laurach – zaznacza zastępca dowódcy US Army w Europie.

Ćwiczenia „Swift Reponse 2017” organizowane są przez 7th Army Training Command na terenie Joint Multinational Readiness Center w Hohenfels. Prowadzone są pod przywództwem Stanów Zjednoczonych. Ich celem jest doskonalenie umiejętności współdziałania wojsk NATO w ramach operacji desantowych. Oprócz polskich i amerykańskich spadochroniarzy biorą w nich udział żołnierze z Bośni i Hercegowiny, Francji, Niemiec, Włoch, Litwy, Holandii, Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii. Tegoroczne ćwiczenia kończą się 20 października.

Michał Zieliński

autor zdjęć: U.S. Army

dodaj komentarz

komentarze


Najdłuższa noc
Pierwsze spojrzenie z polskiego satelity
Holenderska misja na polskim niebie
Nowe Warmate dla wojska
Niebo pod osłoną
Pancerniacy jadą na misję
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Wojsko ma swojego satelitę!
Gala Boksu na Bemowie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Polski „Wiking” dla Danii
Niemieckie wsparcie z powietrza
Nowe zasady dla kobiet w armii
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Szwedzi w pętli
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Dzień wart stu lat
Śnieżnik gotowy na Groty
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Gdy ucichnie artyleria
Nowe zdolności sił zbrojnych
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Mundurowi z benefitami
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Satelita MikroSAR nadaje
Szef MON-u podsumował rok działania ustawy o obronie cywilnej
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Combat 56 u terytorialsów
Święto sportowców w mundurach
Wszystkie Kormorany na wodzie
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Trałowce do remontu
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Amunicja od Grupy WB
W ochronie granicy
Smak służby
Kontrakt na ratowanie życia
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Plan na WAM
Jaśminowe szkolenia na AWL-u
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Wojskowa łączność w Kosmosie
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Militarne Schengen
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Zawiszacy przywitali pierwsze Borsuki
Obywatele chcą być wGotowości
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Kalorie to nie wszystko

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO