moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Armia Polskiego Państwa Podziemnego

Była najsilniejszą i najlepiej zorganizowaną armią podziemną okupowanej Europy. 14 lutego 1942 roku generał Władysław Sikorski powołał Armię Krajową. W kulminacyjnym momencie liczyła ona 390 tys. żołnierzy walczących za wolną Polskę na terenach okupacji niemieckiej i sowieckiej. Dziś w całym kraju odbywały się uroczyste obchody 74. rocznicy utworzenia AK.

W 74. rocznicę powstania Armii Krajowej odbyła się uroczysta zmiana warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. – Dzisiejsza uroczystość jest wyrazem szacunku do ludzi, którzy podjęli trud walki o niepodległość ojczyzny. To również dowód naszej pamięci o tych, którzy za wolność Polski gotowi byli zapłacić cenę najwyższą – napisał w specjalnym liście marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Przedstawiciele kombatantów, rządu i parlamentu złożyli wieńce i kwiaty na płycie Grobu Nieznanego żołnierza. Obchody zorganizował Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Żołnierze w mundurach tej podziemnej armii pojawili się między innymi we Wrocławiu, w ramach wydarzenia Edu-AK-cja. Wcielili się w nich członkowie grup rekonstrukcyjnych, którzy w miejscach związanych z Armią Krajową – m.in. na rynku i w okolicach Arkad Wrocławskich – rozdawali ulotki i opowiadali o historii armii.

Z kolei w Białymstoku w planach obchodów znalazła się projekcja filmu „Radosław” o płk. Janie Mazurkiewiczu „Radosławie”, uczestniku Powstania Warszawskiego. W Elblągu przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Żołnierzy AK zaplanowano natomiast apel pamięci, salwę honorową i złożenie kwiatów.

Mieszkańcy Sejn uczcili 74-lecie AK mszą świętą i koncertem.

Konspiracyjna siła

„Przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił aż do ofiary życia mego” – to słowa ślubowania, jakie wypowiadali przyszli żołnierze Armii Krajowej.

Jej początkiem było powstanie 27 września 1939 roku konspiracyjnej Służby Zwycięstwu Polski. Generał Władysław Sikorski, Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych, 13 listopada tego samego roku przekształcił SZP w Związek Walki Zbrojnej. Natomiast 14 lutego 1942 roku ZWZ przemianował na Armię Krajową.

– Stworzenie AK miało służyć scaleniu polskich konspiracyjnych oddziałów zbrojnych i podporządkowaniu ich naszemu rządowi w Londynie – mówi Arkadiusz Bukowski, historyk II wojny światowej.

W skład AK weszło około 200 organizacji wojskowych, m.in.: Tajna Armia Polska, Tajna Organizacja Wojskowa, Konfederacja Zbrojna, a także częściowo Narodowa Organizacja Wojskowa, Bataliony Chłopskie i Narodowe Siły Zbrojne.

AK była konspiracyjną siłą zbrojną Polskiego Państwa Podziemnego, podlegającą Naczelnemu Wodzowi PSZ. Na jej czele stał Komendant Główny. Funkcję tę pełnili kolejno generałowie: Stefan Rowecki „Grot”, Tadeusz Komorowski „Bór” i Leopold Okulicki „Niedźwiadek”.

Kadra AK rekrutowała się z przedwojennych oficerów i podoficerów, absolwentów tajnych kursów wojskowych oraz spośród przerzucanych do kraju z zachodu polskich żołnierzy, tzw. cichociemnych.

Na początku 1942 roku AK liczyła około 100 tysięcy żołnierzy, ale latem 1944 r. było ich już ponad 380 tys., w tym prawie 11 tysięcy oficerów i prawie 88 tys. podoficerów.

Wywiad, odwet, dywersja

Oddziały AK działały na terenach okupowanych przez Niemców i Sowietów. Ich głównym zadaniem była walka o odzyskanie niepodległości, opór zbrojny przeciwko okupantom oraz przygotowanie armii podziemnej do ogólnokrajowego powstania.

– Miało ono wybuchnąć na ziemiach polskich w okresie militarnego załamania Niemiec – podaje historyk. Pod koniec 1943 roku plan powszechnego powstania zastąpiono projektem „Burza”, a jego kulminacją było rozpoczęte 1 sierpnia 1944 roku Powstanie Warszawskie.

Podczas okupacji żołnierze AK prowadzili akcje: bojowe, małego sabotażu, dywersyjne, odwetowe i represyjne w stosunku do SS i policji oraz polskich zdrajców. Poszczególne piony zajmowały się też m.in. szerzeniem dezinformacji wśród Niemców, tajną produkcją broni i wywiadem wojskowym. Do jego największych sukcesów należy wykrycie miejsca produkcji rakiet V1 i V2 w Peenemunde oraz wykradzenie i przerzucenie do Wielkiej Brytanii części rakiety V-2.

Jedne z najgłośniejszych akcji bojowych AK to odbicie pod Arsenałem ppor. Jan Bytnara „Rudego” oraz wykonanie wyroku sądu Polskiego Państwa Podziemnego, skazującego na śmierć Franza Kutscherę, dowódcę SS i policji na dystrykt warszawski. – W sumie oddziały AK dokonały do 1944 roku 230 tysięcy akcji sabotażu i dywersji – wylicza Bukowski.

Ciężka droga do niepodległości

Po zajęciu większości terenów Polski przez Armię Czerwoną, 19 stycznia 1945 roku gen. Okulicki wydał rozkaz rozwiązania AK. – W zmienionych warunkach nowej okupacji działalność naszą nastawić musimy na odbudowę niepodległości i ochronę ludności przed zagładą. AK zostaje rozwiązana. Dowódcy nie ujawniają się. Żołnierzy zwolnić z przysięgi, i zamelinować – napisał dowódca.

Sam generał został w marcu 1945 roku aresztowany przez NKWD i oskarżony w tzw. procesie szesnastu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Skazano go na 10 lat więzienia. Zmarł w nieznanych okolicznościach w sowieckim więzieniu w grudniu 1946 roku.

Mimo rozwiązania AK część jej żołnierzy podjęła walkę z sowieckimi i komunistycznymi służbami bezpieczeństwa w szeregach nowych organizacji konspiracyjnych, m.in. Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.

Po wojnie żołnierze AK byli prześladowani przez władze komunistyczne, wielu z nich skazano na karę śmierci lub długoletnie więzienie. W sumie, według szacunków historyków, straty AK wyniosły blisko 100 tys. żołnierzy poległych oraz zamordowanych w więzieniach i obozach, ponad 50 tys. z nich zostało uwięzionych lub wywiezionych w głąb ZSRR.

Dziś członków podziemnej armii skupia Światowy Związek Żołnierzy AK. Na początku lat 90. XX wieku organizacja liczyła ponad 80 tys. członków, teraz jest ich niewiele ponad 12 tys. – Naszym celem jest obrona imienia i pamięci żołnierzy AK, wychowanie młodego pokolenia w poczuciu tożsamości narodowej oraz zapewnienie naszym członkom pomocy socjalnej i opieki medycznej – mówił prof. Mieczysław Szostek, wiceprezes Zarządu Głównego związku, w marcu 2015 roku podczas jubileuszu 25-lecia tej organizacji.

AD

autor zdjęć: NAC, IPN, Maciej Nędzyński/CO MON

dodaj komentarz

komentarze


Ramię w ramię z aliantami
 
25 lat w NATO – serwis specjalny
NATO na północnym szlaku
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Sandhurst: końcowe odliczanie
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Zmiany w dodatkach stażowych
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Zachować właściwą kolejność działań
SOR w Legionowie
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
NATO on Northern Track
Szpej na miarę potrzeb
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Na straży wschodniej flanki NATO
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Wojna w świętym mieście, epilog
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Charge of Dragon
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Przygotowania czas zacząć
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Kadisz za bohaterów
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Szarża „Dragona”
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Gunner, nie runner
Wojna na detale
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sprawa katyńska à la española
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
W Italii, za wolność waszą i naszą
Strażacy ruszają do akcji
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Front przy biurku
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Wojna w świętym mieście, część druga
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Głos z katyńskich mogił
Kolejne FlyEle dla wojska
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Barwy walki
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Święto stołecznego garnizonu
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO