Reprezentacja 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej po raz piąty z rzędu wygrała współzawodnictwo w sporcie powszechnym w Wojsku Polskim. „Czarna Dywizja” wywalczyła 113 punktów w jedenastu wojskowych czempionatach, które liczono do klasyfikacji za 2015 rok. Drugie miejsce zajęli sportowcy z 12 Dywizji Zmechanizowanej, a trzecie – z sił powietrznych. Zmechanizowani ze Szczecina przegrali z pancerniakami o dwa oczka, a lotnicy aż o 25.
Szer. Szymon Krawczyk (z lewej) reprezentował Wojsko Polskie na VI Igrzyskach Wojskowych w Korei Południowej. W mistrzostwach Wojska Polskiego w 2015 roku wywalczył dla 11 LDKPanc dwa medale w biegach przełajowych: brązowy - indywidualnie i srebrny - w sztafecie.
Trzon ekipy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych 1 – 11 DKPanc (pod taką nazwą drużyna uczestniczyła w mistrzowskich zawodach zaliczanych do klasyfikacji) stanowią żołnierze z Żagania, Świętoszowa, Międzyrzecza, Bolesławca, Zielonej Góry i Czerwieńska. Jednak weszli do niej nie tylko przedstawiciele jednostek „Czarnej Dywizji”, ale też sportowcy z 6 Brygady Powietrznodesantowej, 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, 1 Pułku Saperów, 5 Pułku Przeciwchemicznego oraz Komend Ośrodków Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Żaganiu i Wędrzynie. Po raz piąty do końcowego sukcesu poprowadzili reprezentację: szef Sekcji Wychowania Fizycznego i Sportu 11 LDKPanc mjr Sebastian Krasoń oraz jego zastępca st. chor. Tomasz Mucha.
– Piąte zwycięstwo było niewątpliwie tym wywalczonym z największym trudem. Obroniliśmy prymat i dziękuję za to wszystkim sportowcom i ich trenerom – cieszy się major Krasoń. – Swój duży udział w tym sukcesie mieli również gen. dyw. Jarosław Mika, dowódca 11 Dywizji Kawalerii Pancernej, oraz płk Zbigniew Markowski, szef szkolenia 11 LDKPanc – podkreśla.
„Dwunastka” mogła pokonać „Czarną Dywizję”
W poprzednich latach losy współzawodnictwa generalnie były już rozstrzygnięte przed ostatnimi mistrzostwami Wojska Polskiego zaliczanymi do punktacji. W 2012 roku rywalizację o prymat w sporcie powszechnym kończyły mistrzostwa w futsalu. W tej dyscyplinie reprezentacja „Czarnej Dywizji” była zaliczana do faworytów, ale wcale nie musiała walczyć o czołowe pozycje, aby zapewnić sobie triumf w „generalce”. Przed dwoma laty przed czempionatem w biegach przełajowych reprezentacja 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej miała taką przewagę nad rywalami, że mogła nie jechać na zawody do Bydgoszczy. Drugą w klasyfikacji ekipę z 12 Dywizji Zmechanizowanej pancerniacy wyprzedzali aż o 20 punktów. Za zwycięstwo drużynowe w mistrzostwach w crossie można było uzyskać 18 oczek. I tyle zdobyli najgroźniejsi rywale ekipy kierowanej przez majora Krasonia. Przełajowcy z „Czarnej Dywizji” uplasowali się na drugiej pozycji i wywalczyli 16 punktów, co oznaczało, iż w końcowej tabeli współzawodnictwa wyprzedzili reprezentację 12 DZ o 18 oczek.
Drużynowi zwycięzcy pływackich mistrzostw WP - reprezentanci 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.
Natomiast przed rokiem walkę o prymat w sporcie powszechnym kończyła jesienna Spartakiada Wojska Polskiego. Przed jej rozpoczęciem mjr Mirosław Langner, szef Sekcji Wychowania Fizycznego i Sportu 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, twierdził, iż tylko kataklizm może odebrać końcowe zwycięstwo reprezentacji 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. I wcale się nie mylił.
Do sierpnia tego roku major Langner (obecnie podpułkownik) po raz kolejny odpowiadał w 12 DZ za przygotowanie reprezentacji do współzawodnictwa. Miał nadzieję, że jego reprezentacja wreszcie przełamie świetną passę pancerniaków. Przenosząc się w sierpniu do Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, gdzie zajął się nadzorowaniem współzawodnictwa w sporcie powszechnym w WP, trzymał kciuki za swojego następcę w 12 DZ. – Może majorowi Rafałowi Zielińskiemu uda się poprowadzić reprezentację „Dwunastki” do zwycięstwa – miał nadzieję podpułkownik Langner.
Tegoroczne współzawodnictwo zakończyło się 4 listopada w Złocieńcu czempionatem w strzelaniu z pistoletu wojskowego w konkurencji drużynowej. Wcześniej, w ramach Spartakiady Jesiennej WP, żołnierze walczyli o medale indywidualne w strzelaniu z broni krótkiej. Z powodu wadliwej amunicji nie przeprowadzono wówczas planowanej rywalizacji drużynowej. Dodatkowe zawody w Złocieńcu nie miały już jednak decydującego wpływu na końcową klasyfikację strzeleckich mistrzostw, z których punkty wliczano do tabeli „generalki” w sporcie powszechnym. – Losy zwycięstwa w klasyfikacji generalnej tegorocznego współzawodnictwa sportowego w Siłach Zbrojnych RP przesądziły mistrzostwa w biegach na orientację, które odbyły się po Spartakiadzie Jesiennej. Przed zawodami w Zieleńcu 12 Dywizja Zmechanizowana miała trzy punkty przewagi nad 11 Dywizją Kawalerii Pancernej – przyznaje ppłk Langner. – Niestety, „Dwunastka” zajęła w biegach na orientację dopiero piąte miejsce. Pierwsze wywalczyła natomiast „Czarna Dywizja” i dzięki temu po raz kolejny triumfowała we współzawodnictwie w sporcie powszechnym – dodaje podpułkownik.
Piąty triumf
Na piąte z rzędu zwycięstwo w rywalizacji sportowej w Siłach Zbrojnych RP złożyły się cztery triumfy „Czarnej Dywizji” w klasyfikacji łącznej mistrzostw Wojska Polskiego w czterech dyscyplinach sportu. Wygrali biegi na orientację, piłkę siatkową, pływanie i pokonywanie toru przeszkód ośrodka sprawności fizycznej. Ponadto reprezentacja 11 LDKPanc zajęła drugie miejsca w biegach przełajowych, futsalu, pięcioboju wojskowym i półmaratonie oraz trzecie w strzelaniu z broni etatowej – kbk AK/Beryl i pistoletu wojskowego. Poza podium sportowcy z „Czarnej Dywizji” stanęli jedynie po zakończeniu rywalizacji w biegu patrolowym – zajęli w nim piąte miejsce.
Mjr Sebastian Krasoń (na pierwszym planie) i sportowcy z 11 LDKPanc.
– Kluczem do końcowego zwycięstwa okazał się czempionat w biegach na orientację. Po raz pierwszy w historii naszej dywizji okazaliśmy się najlepsi w wojsku w tej dyscyplinie sportu. W każdej kategorii wiekowej oraz w klasyfikacji sztafetowej nasi reprezentanci stawali na podium – podkreśla st. chor. Tomasz Mucha. – Złote medale zdobyli szer. Michał Kalata, st. chor. Mariusz Plesiński i st. chor. sztab. Józef Klimasz. Reprezentację „orientalistów” do końcowego sukcesu poprowadził trener szer. Paweł Golinowski – dodaje chorąży.
Za przygotowanie reprezentacji 11 LDKPanc do pozostałych wojskowych czempionatów zaliczanych do współzawodnictwa w sporcie powszechnym za 2015 rok odpowiadali: szer. Adrian Milczarek (siatkówka), ppor. Krzysztof Wróbel (pływanie), chor. Bogusław Paterek (pokonywanie toru przeszkód OSF), ppor. Maciej Smażyk (strzelanie z broni etatowej) i kpt. Jakub Wołyński (futsal).
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego

komentarze