moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Panowie życia i śmierci

Na polu walki każdy żołnierz jest panem życia i śmierci. Nie dlatego, że ma broń. Od jego umiejętności zależy, czy uratuje życie rannego kolegi. Ratownicy taktyczni bardzo często zadają sobie pytanie, co jest dowodem profesjonalizmu. Czy liczba poszkodowanych, których udało się uratować na polu walki jest wystarczającym parametrem? Na to pytanie w najlepszy sposób odpowie wnioskowanie statystyczne oraz koncepcja tak zwanego preventable death, czyli wskaźnik zgonów do uniknięcia – pisze Tomasz Sanak, ratownik medyczny i felietonista miesięcznika „Polska Zbrojna”.

Badacze pracujący pod kierownictwem Davida Rutsteina wprowadzili w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku pojęcie „zgonów do uniknięcia”. Jest to metoda badania jakości opieki medycznej. Za zgony do uniknięcia uważa się wszystkie przypadki, w których odpowiednio wczesne i odpowiednie zastosowanie zabiegów ratunkowych pozwoliłoby pacjentowi na przeżycie. Wytyczne komitetu naukowego do spraw taktyczno-bojowej opieki nad poszkodowanym US Army wskazują, że około 60 proc. zgonów pola walki do uniknięcia to masywne krwotoki z kończyn, 30 proc. to odma jamy opłucnej, a 10 proc. – niedrożność górnych dróg oddechowych.

Każdy nasz żołnierz w osobistym IPmed’dzie (indywidualnym pakiecie medycznym) ma opaskę uciskową do tamowania masywnych krwotoków. Mało tego, niektórzy dowódcy uznają je za element wyposażenia taktycznego, a nie medycznego – co jest dobrym pojmowaniem idei ratownictwa taktycznego. Oprócz opasek mamy też środki hemostatyczne, które w kontakcie z krwią powodują powstanie skrzepu. Sprzętowo zatem jesteśmy na 100 proc. przygotowani do tamowania krwotoków. A nasze umiejętności? W polskim wojsku nikt tego właściwie nie sprawdzał.

Następna przyczyna zgonów do uniknięcia to odma jamy opłucnej, czyli sytuacja, w której na skutek urazu (ciśnieniowego, postrzału, dźgnięcia) płuco nie jest w stanie prawidłowo pracować. I znowu schemat się powtarza. Każdy żołnierz w IPmed’dzie ma profesjonalny opatrunek do zabezpieczenia ran klatki piersiowej. Każdy powinien wiedzieć, że taka rana powinna być zaklejona szczelnym opatrunkiem lub opatrunkiem wentylowym. A nasze realne umiejętności? Znowu nie wiemy, jak jest w rzeczywistości, bo nikt tego nie badał.

Ostatnia przyczyna tak zwanych zgonów do uniknięcia to niedrożność górnych dróg oddechowych spowodowana opadającym językiem na tylnią ścianę gardła. Każdy wie, że drogi oddechowe można udrożnić, stosując rurkę nosowo-gardłową, która również znajduje się w indywidualnym pakiecie medycznym.

Jaki jest wniosek ogólny? Armia wyposażyła nas w najlepszy dostępny na rynku sprzęt ratownictwa taktycznego, wysyła nas na najlepsze kursy ratownictwa taktycznego, a my musimy wypracować w sobie „pamięć mięśniową” do wykonywania procedur ratowniczych na polu walki. Bo każda sekunda, którą stracimy na zastanawianie się, co robić, spowoduje, że z naszych poszkodowanych wypłynie więcej krwi, mniej powietrza dostanie się do płuc. A ci, którzy zginęli na skutek krwotoku, odmy, niedrożności dróg oddechowych – powinni żyć, szczególnie gdy procedury ratownicze były wdrożone natychmiast po powstaniu urazu.

Tomasz Sanak jest ratownikiem medycznym W Zakładzie Medycyny Pola Walki Wojskowego Instytutu Medycznego, uczestnikiem I, VI oraz IX zmiany PKW Afganistan, współtwórcą cyklu szkoleń związanych z wykorzystaniem doświadczeń z pola walki w ratownictwie cywilnym
(http://medycynaratunkowa.wim.mil.pl).

Komentarz został opublikowany w listopadowym numerze „Polski Zbrojnej”.

Tomasz Sanak
ratownik medyczny, felietonista miesięcznika „Polska Zbrojna”

dodaj komentarz

komentarze


Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
 
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Szybki marsz, trudny odwrót
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
W Italii, za wolność waszą i naszą
Wytropić zagrożenie
Czarne oliwki dla sojuszników
Husarz na straży nieba
Tragiczne zdarzenie na służbie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Weterani pod wszechstronną opieką
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
„Sandhurst” – szczęśliwa trzynastka!
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Telefon zaufania dla żołnierzy czynny całą dobę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Awanse na Trzeciego Maja
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Święto stołecznego garnizonu
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Pilecki ucieka z Auschwitz
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Wyrusz szlakiem na Monte Cassino
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Nowe boiska i hala dla podchorążych AWL-u
Wojna w świętym mieście, epilog
Święto biało-czerwonej w Brzesku z Wojskiem Polskim
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Wioślarze i triatlonistka na podium
Idą wakacje, WOT czeka na kandydatów
W obronie wschodniej flanki NATO
Daglezje poszukiwane
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Ameryka daje wsparcie
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Pierwsi na oceanie
Biel i czerwień łączy pokolenia
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Weterani pokazują współczesny wymiar patriotyzmu
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
25 lat w NATO – serwis specjalny
Zmiany w dodatkach stażowych
Konkurs MON-u na pracę o cyberbezpieczeństwie
Pływacy i maratończycy na medal
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
NATO na północnym szlaku
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Pod skrzydłami Kormoranów
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Barwy Ojczyzny
NATO on Northern Track
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Pytania o europejską tarczę
Patriotyczny maraton
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Posłowie dyskutowali o WOT
Gunner, nie runner
Dumni z munduru

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO