moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wiek amerykańskich lotniskowców

Od stu lat marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych ma lotniskowce, dziś to symbol jej potęgi. Pierwszy z nich „Langley” był przebudowanym węglowcem i wszedł do służby 20 marca 1922 roku. Początki okrętów nowej klasy nie były jednak łatwe, bo wielu dowódców floty wątpiło w przydatność lotnictwa morskiego i preferowało pancerniki. Ostatecznie lotniskowce udowodniły swoje możliwości podczas wojny na Pacyfiku w latach 1941–1945.

Do budowy pierwszych amerykańskich lotniskowców przyczynił się podpisany 6 lutego 1922 roku waszyngtoński traktat morski, który ograniczał zbrojenia sojuszników z czasów wielkiej wojny: Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Japonii. Wprowadzał on limity dotyczące tonażu pancerników i krążowników liniowych oraz lotniskowców. Takie zapisy traktatu sprawiły, że trzeba było przerwać budowę większości nowych dużych okrętów. Amerykanie przekształcili więc na lotniskowce dwa niedokończone krążowniki liniowe typu Lexington. Ogromne, bo liczące ponad 270 m długości i niemal 33 szerokości, bliźniaki weszły do służby w 1927 roku. Kolejne jednostki zasiliły flotę amerykańską w latach trzydziestych. Pierwszą, zaprojektowaną od samego początku jako lotniskowiec, był „Ranger”. 

W grudniu 1941 roku, w przeddzień przystąpienia USA do wojny, ich marynarka wojenna miała w linii osiem lotniskowców, w tym jeden eskortowy. Zaś w trakcie budowy było pięć kolejnych jednostek nowego typu Essex. Gdy 7 grudnia 1941 roku Japończycy zaatakowali amerykańską bazę w Pearl Harbor na Hawajach, stacjonujące tam lotniskowce były w morzu. Wyeliminowanie pancerników z Floty Pacyfiku spowodowało, że w pierwszych miesiącach konfliktu na lotniskowcach spoczywał ciężar powstrzymania japońskiej agresji.


USS „Langley” (czerwiec 1927). Fot. Wikipedia

To z pokładu „Horneta” wystartowały w kwietniu 1942 roku bombowce B-25 pod dowództwem ppłk Jamesa Doolittle’a, które przeprowadziły atak na terytorium Japonii. W następnym miesiącu doszło do pierwszej bitwy z udziałem amerykańskich i japońskich lotniskowców ma Morzu Koralowym. US Navy poniosła duże straty. Zatopiony został „Lexington”. Poważnie uszkodzony był „Yorktown”, ale udało się go naprawić i okręt od 4 do 7 czerwca 1942 roku brał udział w bitwie o Midway, przełomowej dla wojny na Pacyfiku. Starcie lotniskowców było tu kluczowe. Amerykanie stracili co prawda „Yorktown”, ale posłali na dno cztery japońskie okręty tej klasy.

W najtrudniejszym 1942 roku US Navy straciła na Pacyfiku cztery lotniskowce. W lutym w pobliżu Jawy zatonął też „Langley”, który wówczas był okrętem-bazą wodnosamolotów. Płynął z transportem myśliwców dla aliantów, którzy bronili Holenderskich Indii Wschodnich.

Niemniej jednak dzięki potędze amerykańskiego przemysłu szybko uzupełniono straty. Do końca wojny siły morskie USA zasiliło kilkanaście lotniskowców floty typu Essex oraz dziewięć lekkich typu Independence. W czasie wojny w USA zbudowano jeszcze ponad sto pomocniczych lotniskowców eskortowych, z których część przekazano w ramach pomocy wojskowej Brytyjczykom. Amerykańskie lotniskowce wzięły udział w kluczowych bitwach morskich w 1944 roku – na Morzu Filipińskim i w Zatoce Leyte – które ostatecznie złamały japońską flotę. Zaś w 1945 roku startujące z okrętów samoloty atakowały cele na Wyspach Japońskich.


USS Abraham Lincoln. Fot. US Navy

Amerykanie po zakończeniu II wojny światowej zmniejszyli liczbę lotniskowców, ale jednocześnie do służby weszły ostatnie jednostki typu Essex i trzy nowego typu Midway. Niebawem okręty te były znowu potrzebne, gdyż komunistyczna Korea Północna zaatakowała w 1950 roku swego południowego sąsiada – Republikę Korei. W tym czasie zachodziły zmiany w lotnictwie pokładowym –bojowe samoloty śmigłowe zastępowały odrzutowce.

W latach sześćdziesiątych rozpoczęła się wojna wietnamska, w której wykorzystano 20 lotniskowców rożnych typów, w tym ostatnie zbudowane jednostki o napędzie konwencjonalnym. Dwa okręty typu Kitty Hawk i będący jego wariantem „John F. Kennedy” zakończyły służbę w US Navy w pierwszej dekadzie XXI wieku.

Również 60 lat temu zaczynała się era lotniskowców z napędem atomowym. Pierwszy z nich „Enterprise” wszedł do służby w 1961 roku. Poczynając zaś od lat siedemdziesiątych, US Navy otrzymała dziesięć lotniskowców atomowych typu Nimitz, które są nadal w służbie. Obecnie budowane są okręty typu Gerald R. Ford. Gotowy jest pierwszy z nich, a drugi został już zwodowany. W budowie są dwa następne, a w planach kolejne.


USS „Enterprise” przed wojną (1939). Fot. Wikipedia

Amerykanie są przywiązani do imion nadawanych okrętom. Dlatego w ich flocie były już dwa lotniskowce: „Langley”, „Lexington”, „Saratoga”, „Princeton” „Hornet”, „Yorktown”, „Wasp” i „Ranger”. Patronem dwóch jednostek był także prezydent John F. Kennedy. W tej chwili w budowie jest już trzeci lotniskowiec o nazwie „Enterprise”.

Od czasów II wojny światowej lotniskowce są najważniejszymi dużymi okrętami bojowymi sił morskich Stanów Zjednoczonych. US Navy posiada ich w linii 11, czyli najwięcej spośród wszystkich flot wojennych. Jednak Amerykanom rzucili wyzwanie Chińczycy, którzy mają już dwa lotniskowce o napędzie konwencjonalnym, a budowany jest trzeci. Co więcej następnym etapem będą jednostki atomowe o rozmiarach porównywalnych z okrętami amerykańskimi.

Tadeusz Wróbel , publicysta „Polski Zbrojnej”

autor zdjęć: Wikipedia, US Navy

dodaj komentarz

komentarze


Święto Wojsk Lądowych
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Zwycięska batalia o stolicę
Dwie agresje, dwie okupacje
Kurs dla najlepszych w SERE
Hekatomba na Woli
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
„Saber Junction” – gotowi do obrony
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Defendery skompletowane
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Terytorialsi na pętli
NATO – jesteśmy z Polską
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Pożegnanie z Columbią
Największy transport Abramsów w tym roku
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Tukan na smyczy
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
„Road Runner” w Libanie
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
Rekompensaty na nowych zasadach
Black Hawki nad Warszawą
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Laury MSPO przyznane
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Wielkie zbrojenia za Odrą
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Orlik na Alfę
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Z najlepszymi na planszy
Brytyjczycy żegnają Malbork
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Husarz z polskim instruktorem
Premier: prowokacja bez precedensu
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Świetne występy polskich żołnierzy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Beret „na rekinka” lub koguta
Wojskowi szachiści z medalem NATO

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO