moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nie musimy być petentami

Skończyły się czasy, kiedy polskie firmy za wszelką cenę starały się znaleźć na Zachodzie partnerów do biznesu. Partnerów, którzy skłonni byliby do tego, aby podzielić się swoją wiedzą i technologią. Firmy zbrojeniowe dorobiły się tak wielu wyjątkowych produktów, że nie są już skazane na rolę petenta odbijającego się od kolejnych zamkniętych drzwi. Doskonałym tego przykładem jest Huta Stalowa Wola – pisze Krzysztof Wilewski, publicysta portalu polska-zbrojna.pl.

HSW, firma należąca do Skarbu Państwa, a więc wydawałoby się będąca pod specjalnym, rządowym nadzorem, przez ostatnie kilkanaście lat miała zarówno wzloty, jak i upadki. Najpierw były wielkie nadzieje związane z nowym działem, Krabem, do którego technologię wieżową pozyskano od Brytyjczyków z BAE System. Potem, w wyniku politycznych zawirowań, projekt trafił na bocznicę, a Huta na skraj bankructwa.

Karta dla Stalowej Woli odwróciła się w 2007 roku. Najpierw MON przywrócił życie Krabom i zlecił opracowanie całego modułu ogniowego – osiem dział plus wozy dowodzenia, rozpoznania artyleryjskiego i logistyczne. Kilkanaście miesięcy później zapalił zielone światło dla innowacyjnego projektu – 120-milimetrowego automatycznego moździerza Rak.

Dziś, kiedy 155 mm armatohaubice dostają w kość na poligonie, a moździerze kończą próby zakładowe i niedługo również trafią na wojskowe testy, możemy powiedzieć, że Hucie nie tylko udało się przetrwać trudne czasy. Teraz jest to jedna z najlepszych polskich firm zbrojeniowych.

Nie dlatego, że ma w swoim portfelu rozłożone na najbliższe lata monowskie zlecenia. Owszem, jest to coś, czego zazdrości jej niejedna polska spółka zbrojeniowa. Uważam jednak, że w czym innym tkwi siła HSW.

Ludzie ze Stalowej Woli mają po prostu jasny i klarowny pomysł na biznes i konsekwentnie go realizują. Dobrym tego przykładem jest umowa z izraelską firmą Elbit na produkcję kołowych, 155-milimetrowych armatohaubic Kryl. Nie mi oceniać zalety (lub wady) izraelskiego rozwiązania. Tutaj niech się wypowiedzą artylerzyści.

Dla mnie co innego jest istotne. HSW, zanim zdecydowała się na współpracę z Elbitem, przez bardzo długi czas negocjowała z konkurencyjną, francuską firmą Nexter. Kto bywa na krajowych branżowych targach, ten wie, że w kuluarach plotkowano nawet, iż Stalowa Wola jest już z gigantem po „słowie” i miała produkować polską wersję francuskiego działa Ceasar.

Umowy jednak nie podpisano. Co więcej, HSW zawarła strategiczny sojusz z konkurencją. Jak wyjaśniał mi prezes Huty, zdecydowały nie pieniądze, ale przede wszystkim technologie i know-how, które postanowił przekazać Polakom izraelski Elbit.

HSW nie będzie więc tylko zakładem „składającym” czyjeś działa, ale zyska wiedzę i możliwości jak je robić i po pierwszej, próbnej partii – 24 sztuk – będzie sama wytwarzała Kryle. Także ich lufy, bo jak zdradził portalowi polska-zbrojna.pl prezes Trofiniak, HSW za 16 milionów złotych zbuduje lufownię.

Biorąc pod uwagę, że wielce prawdopodobne jest, że Huta jednocześnie będzie produkować aż trzy rodzaje uzbrojenia – Kryle, Kraby i Raki, to nie tylko mądre posunięcie. To również bardzo dokładnie obliczony ruch.

Biorąc to wszystko pod uwagę, bez zbędnych złośliwości mogę stwierdzić, że PKP zrobiło kiedyś złoty interes, stając się udziałowcem HSW. Nawet jeśli to tylko 0.3 % akcji.

Krzysztof Wilewski

dodaj komentarz

komentarze

~scoobydoopoznan
1367318640
1. Nie ma tak dobrego zdania o Hucie , choć po części się zgadzam z artykułem. Ponieważ afirmacja została już przedstawiona ja napiszę to co mi nie odpowiada: 1 . "państwowa raczka" - nie potrafią załatwić zleceń innych niż z MON. 2 . Brak oferty posprzedażowej np : zupełna ignorancja modernizacji 532 szt. 2s1 . No i ich autorski program RAK : 1 .najdroższy moździerz 120 mm na świecie. Brań która z założenia ma być tania. 2. Opracowanie automatycznego systemu , który strzela wolniej niż tradycyjny. 3. Nie wiem czy RAK pływa ale stawiam, że dociążony tą zbędną kopułą, że nie. 4. mam nadzieję , że RAK do Krabów jest na podwoziu gąsienicowym ..... . Co do jakości wykonania, spawy inne to późne lata siedemdziesiąte.
5C-16-3D-92

Dzieci wojny
 
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Czarne Pantery, ognia!
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Umacnianie ściany wschodniej
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Pierwszy polski lot Apache’a
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Nie żyje żołnierz PKW Irak
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Jak Orlęta stają się Orłami?
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Ewakuacja Polaków z Izraela
Kajakami po medale
Planowano zamach na Zełenskiego
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Wyższe stawki dla niezawodowych
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Flyer, zdobywca przestworzy
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Ratownik w akcji
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wołyń – pamiętamy
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Nabór do „Wakacji z wojskiem” 2025 trwa
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
PT-91, czyli trzy dekady twardej służby
Broń przeciwko wrogim satelitom
Warsztaty dają siłę
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Tłumy na zawodach w Krakowie
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Nowe Abramsy już w Wesołej
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Święto sportów walki w Warendorfie
Odznaczenia za misję
Bezpieczniejsza Europa
Zatrzymania na granicach
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Czarna Pantera celuje
Potrzebujemy najlepszych
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Podejrzane manewry na Bałtyku
BWP-1 – historia na dekady
Ostatnia niedziela…
Rekompensaty na ostatniej prostej
Pieta Michniowska
Pracowity pobyt w kosmosie
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Śmierć gorsza niż wszystkie
Radar na bezpieczeństwo
Demony wojny nie patrzą na płeć

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO