moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Marynarze pożegnali bohatera

W angielskim Alrewas pochowano ppor. mar. Feliksa Kejdrowskiego-Kendricka, jednego z ostatnich członków załogi legendarnego niszczyciela ORP „Błyskawica”. Pogrzeb odbył się w honorowej asyście marynarzy z dwóch polskich okrętów, które wchodzą w skład natowskiego zespołu obrony przeciwminowej.

„Błyskawica” po remoncie w 1943 r.

W uroczystościach wzięły udział załogi ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki” oraz ORP „Czajka”, a także przedstawiciele sztabu Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO. – Polskie okręty cumowały w porcie Liverpool. Dziś wyruszyły do Glasgow, gdzie będą przygotowywać się do ćwiczeń „Joint Warrior” – wyjaśnia kmdr ppor. Piotr Adamczak, zastępca rzecznika Marynarki Wojennej.

Ppor. mar. Kejdrowski-Kendrick należał do ostatnich członków załogi ORP „Błyskawica”. Służbę zaczynał w piechocie. W 1939 roku wziął udział w wojnie obronnej. 18 września przekroczył granicę z Rumunią, gdzie został internowany. Udało mu się jednak uciec z obozu, dotrzeć do Palestyny i wstąpić do Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich. Walczył w bitwie pod Tobrukiem. Tam został ranny. Niedługo potem znalazł się w Anglii. Wówczas to jego losy skrzyżowały się z losami legendarnego okrętu.

ORP „Błyskawica” był polskim niszczycielem. Do służby wszedł w 1937 roku. Krótko przed wybuchem wojny w ramach planu „Peking” wyruszył do Wielkiej Brytanii. Kolejne lata upłynęły pod znakiem licznych misji i walk przeciwko Niemcom na Oceanie Atlantyckim, Morzu Północnym oraz Adriatyku. Załoga „Błyskawicy” wzięła udział między innymi w desancie aliantów na plażach Normandii i bitwie pod Ushant. W tym czasie okręt przepłynął blisko 150 tysięcy mil morskich.

Dla ppor. Kejdrowskiego-Kendricka służba na morzu zakończyła się w listopadzie 1942 roku. Podczas lądowania wojsk alianckich w Algierii (część operacji „Torch”) został ranny. Przez siedemnaście miesięcy leczył się w szpitalach. Na okręt już nie powrócił.

Po wojnie, jak inni polscy marynarze, stanął przed dylematem: wracać do kraju, gdzie władzę właśnie przejmowali komuniści, czy pozostać na emigracji. Ostatecznie wybrał życie na obczyźnie. – Tak postąpiła zdecydowana większość marynarzy – podkreśla kmdr ppor. Adamczak. Pozostali 1 lipca 1947 roku na pokładzie „Błyskawicy” wyruszyli w podróż do Polski.

Legendarny niszczyciel pod biało-czerwoną banderą służył jeszcze do 1967 roku. Potem przez dwa lata cumował w Świnoujściu, pełniąc funkcję stacjonarnego okrętu obrony przeciwlotniczej. Później ponownie znalazł się w Gdyni, gdzie w 1976 roku został przekształcony w muzeum. Dziś to najstarszy na świecie zachowany niszczyciel.

Ppor. mar. Feliks Kejdrowski-Kendrick do śmierci mieszkał w Anglii.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Arch. Marynarki Wojennej

dodaj komentarz

komentarze


Sportowcy na poligonie
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Abolicja dla ochotników
Czy to już wojna?
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Zasiać strach w szeregach wroga
Im ciemniej, tym lepiej
Mity i manipulacje
Wellington „Zosia” znad Bremy
Ułani szturmowali okopy
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Standardy NATO w Siedlcach
Torpeda w celu
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Jesteśmy dziećmi wolności
Marynarze podjęli wyzwanie
Pięściarska uczta w Suwałkach
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Dzień wart stu lat
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Kosmiczna wystawa
Arteterapia dla weteranów
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Grecka walka z sabotażem
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Kaman – domknięcie historii
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
OPW budują świadomość obronną
Plan na WAM
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
„Road Runner” w Libanie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Święto wolnej Rzeczypospolitej
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Gdy ucichnie artyleria
Awanse w dniu narodowego święta
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Polski „Wiking” dla Danii
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Nowe zasady dla kobiet w armii
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Sukces Polaka w biegu z marines
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
„Zamek” pozostał bezpieczny
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Starcie pancerniaków
Brytyjczycy na wschodniej straży
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Ku wiecznej pamięci
Mundurowi z benefitami
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO