moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

NATO pokazuje siłę na Bałtyku

Osłona zbiornikowca przed atakami z powietrza oraz uzupełnianie zapasów na morzu – to m.in. w najbliższym czasie będą ćwiczyć na Bałtyku marynarze z fregaty ORP „Gen. K. Pułaski” i załogi okrętów natowskiego zespołu SNMG1. Od kilkunastu dni siły morskie państw Sojuszu bardzo mocno zaznaczają aktywność w tym rejonie świata.

Okręty SNMG1 pojawiły się na Bałtyku pod koniec lutego. Kilka dni później na krótko zawinęły do Gdyni, by następnie obrać kurs na północny wschód. Teraz ponownie weszły na polskie wody. Tym razem ich obecność stała się okazją do wspólnych ćwiczeń. We wtorek dołączyła do nich fregata rakietowa ORP „Gen. K. Pułaski”. – W planach mamy działania związane z odpieraniem ataków z powietrza. Wspólnie z kanadyjską fregatą HMCS „Halifax” będziemy osłaniać zbiornikowiec FGS „Spessart” z Niemiec – wyjaśnia kmdr ppor. Rafał Kacik, zastępca dowódcy ORP „Pułaski”. Symulowane uderzenia wykonywać mają samoloty F-16 oraz Su-22. Załoga polskiej fregaty przećwiczy też uzupełnianie zapasów na morzu. – Podejdziemy do FGS „Spessart” i krok po kroku przećwiczymy związane z tym procedury, ale samo paliwo nie zostanie podane – przyznaje kmdr ppor. Kacik. Ćwiczenie w sumie potrwa zaledwie kilkadziesiąt godzin, ale jak przyznaje zastępca dowódcy polskiej fregaty, nawet tak krótki trening ma swoją wartość. – To doskonała okazja, by zgrywać współdziałanie z siłami NATO i podtrzymywać nawyki związane z działaniem w międzynarodowych zespołach – podkreśla.

SNMG1 to jeden z czterech stałych zespołów morskich NATO. Wchodzi w skład sojuszniczych Sił Odpowiedzi. Do jego zadań należy patrolowanie kluczowych akwenów Morza Północnego oraz Bałtyku, operuje też w północnej części Atlantyku. Zespół składa się z fregat oraz niszczycieli, wspieranych przez jednostki zaopatrzeniowe. Jego skład zmienia się co kilka miesięcy. Od stycznia na czele SNMG1 stoją Kanadyjczycy, którzy przejęli dowodzenie od oficerów z Portugalii. W tym czasie zespół brał udział m.in. w manewrach „Dynamic Guard ‘21” u wybrzeży Norwegii. – Ćwiczenia pozwalają zweryfikować wiedzę i doświadczenie związane z prowadzeniem wojny elektronicznej oraz obroną okrętów przed atakami rakietowymi – tłumaczył wówczas komodor Bradley Peats, dowódca SNMG1. Elementem przedsięwzięcia był przelot amerykańskiego bombowca strategicznego B-1B, który wystartował z bazy Orland i dotarł nad Morze Barentsa.

Po wejściu na Bałtyk okręty SNMG1 przez pewien czas ćwiczyły w swoim gronie. Swoją gotowość do działania sprawdzała między innymi grupa boardingowa przeznaczona do zajmowania i przeszukiwania innych jednostek. Kanadyjscy marynarze wkroczyli na pokład „Spessarta” i przeprowadzili tam trening. SNMG1 odbył też dwudniowe ćwiczenia z brytyjskimi okrętami z grupy zadaniowej Połączonych Sił Ekspedycyjnych JEF.

Zespół operujący pod egidą Royal Navy pojawił się na Bałtyku w ubiegłym tygodniu. W jego skład wchodzą trzy okręty z Wielkiej Brytanii: fregaty rakietowe HMS „Lancaster” i HMS „Westminster”, a także zbiornikowiec paliwowy RFA „Tiderace”. Po tym jak zakończyły współpracę z SNMG1, dołączyły do nich jednostki z Estonii, Litwy oraz Łotwy. Okręty wzięły udział we wspólnych manewrach, patrolowały też szlaki kluczowe dla żeglugi w tym rejonie. – Kraje bałtyckie należą do bliskich sojuszników Wielkiej Brytanii. Wysłanie zespołu okrętów na ich wody to przykład współpracy obronnej, mającej bardzo długą historię. Stanowi ono także demonstrację możliwości połączonych sił ekspedycyjnych pod brytyjskim dowództwem – komentował Ben Wallace, minister obrony Wielkiej Brytanii.

Grupa zadaniowa JEF została sformowana w 2015 roku. Był to efekt uzgodnień, które zapadły na zorganizowanym rok wcześniej szczycie NATO. Brytyjczycy zobowiązali się wówczas, że wystawią zespół kilku okrętów i nawet 10 tysięcy marynarzy. A JEF będzie stanowił wsparcie dla kilku państw północnej Europy, a w razie potrzeby – również dla sił Sojuszu czy Unii Europejskiej. Pierwsza misja zespołu została przeprowadzona na Bałtyku w 2019 roku. Wówczas w jego składzie operowało prawie 20 okrętów z Wielkiej Brytanii oraz ośmiu innych państw. Wzięły one udział w międzynarodowych manewrach „Baltops”, przećwiczyły też operację desantową.

Tymczasem SNMG1 i JEF to nie jedyne sojusznicze zespoły, które w ostatnim czasie pojawiły się na Bałtyku. Na przełomie lutego i marca aktywnie działały tutaj także okręty SNMCMG1, czyli stałego zespołu obrony przeciwminowej NATO. Jednostki przeprowadziły między innymi operację usuwania niebezpiecznych pozostałości po II wojnie światowej. Odbyła się ona u wybrzeży Danii.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: SNMG1, st. chor. sztab. mar. Piotr Leoniak/3 FO

dodaj komentarz

komentarze


Pasja i fart
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Brytyjczycy na wschodniej straży
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Jelcz się wzmacnia
Człowiek jest najważniejszy
Maratońskie święto w Warszawie
Kawaleria w szkole
Polskie Bayraktary nad Turcją
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Speczespół wybierze „Orkę”
W poszukiwaniu majora Serafina
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Młodzi i bezzałogowce
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Koniec dzieciństwa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Medicine for Hard Times
Dywersanci atakują
Priorytetowe zaangażowanie
Czarnomorski szlif minerów
„Road Runner” w Libanie
Drugi wojskowy most
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Medycy na start
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Polski „Wiking” dla Danii
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Koniec pewnej epoki
Pływali jak morscy komandosi
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Kircholm 1605
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Terytorialsi w akcji
Abolicja dla ochotników
Kopuła nad bewupem
Mity i manipulacje
W wojsku orientują się najlepiej
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Deterrence in Polish

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO