moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Eksperyment z przywództwa

Jakie są kompetencje przywódcze podporuczników i na ile kształcenie w tym zakresie jest efektywne? Na takie m.in. pytania miał odpowiedzieć eksperyment przeprowadzony przez zespół oficerów z bydgoskiego Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych. Wzięło w nim udział 21 podporuczników – tegorocznych absolwentów.

Eksperyment z udziałem podporuczników został przeprowadzony w Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie. Był jednym z elementów projektu, prowadzonego obecnie w Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych, dotyczącego rozwijania kompetencji przywódczych żołnierzy oraz przygotowania przyszłych dowódców – liderów, potrafiących sprostać wymogom współczesnego pola walki.

– Aby osiągnąć satysfakcjonujący i pożądany efekt w tym zakresie, konieczne jest opracowanie i wdrożenie rozwiązań systemowych. Dlatego powstał projekt realizowany w naszym Centrum, który finalnie pozwoli opracować koncepcję dotyczącą „Rozwijania kompetencji przywódczych żołnierzy Sił Zbrojnych RP” – przyznaje płk Jacek Duziak, szef Oddziału Eksperymentowania CDiS SZ. Oficer dodaje, że eksperyment to również efekt realizacji priorytetów szefa Sztabu Generalnego WP, dotyczących kształcenia dowódców potrafiących zarządzać swoim czasem, chcących się uczyć i doskonalić, kształconych w duchu przywództwa.

W tym ostatnim aspekcie polska armia nie jest wyjątkiem. – Za granicą także dostrzeżono, że przywództwo staje się jednym z czynników służących zapewnieniu bezpieczeństwa lub uzyskaniu przewagi podczas konfliktu. Nasze Centrum, jako reprezentant Polski, uczestniczy w Międzynarodowej Kampanii Rozwoju Zdolności. Na tym forum rozpoczęto w czerwcu tego roku prace nad projektem Future Leadership (przygotowanie przyszłych przywódców), w którym bierzemy aktywny udział – dodaje płk Waldemar Torbicki, szef Oddziału Rozwoju Koncepcji CDiS SZ.

Oficerski standard

Jedną z części projektu stał się także eksperyment przeprowadzony przez przedstawicieli bydgoskiego Centrum. – Miał on nam pokazać, na ile młodzi oficerowie, tuż po zakończeniu studiów czy szkolenia, są gotowi do pełnienia roli dowódcy-lidera. Chcieliśmy zweryfikować ich cechy przywódcze, ale też niektóre elementy kształcenia i szkolenia – mówi płk Duziak.

Założeniem eksperymentu było porównanie trzech form szkolenia kandydatów na oficerów. Chodziło o absolwentów studiów pięcioletnich w akademii wojskowej, podoficerów, którzy ukończyli 6-miesięczne studium oficerskie, oraz osób cywilnych, które przez rok kształciły się na potrzeby korpusu oficerskiego WOT. – Choć te formy są różne i przeznaczone dla różnych osób, to standard kształcenia dla przyszłych oficerów musi być taki sam – podkreśla ppłk Zdzisław Darosz z Oddziału Eksperymentowania.

Uczestnicy eksperymentu zostali wyłonieni przy pomocy specjalistycznego pakietu do analizy danych statystycznych. Nie liczyły się ani oceny uzyskane w trakcie nauki w uczelni, ani opinie służbowe czy sprawność fizyczna. – Warunkiem dla nas koniecznym było to, by w eksperymencie wzięli udział wyłącznie tegoroczni absolwenci. Chcieliśmy bowiem zobaczyć, jaki wpływ na ich umiejętności i bycie przywódcą ma uczelnia, a nie już wieloletnia służba w danej jednostce – tłumaczy ppłk Darosz.

Ostatecznie do udziału w eksperymencie została wytypowana grupa 21 osób – po siedmiu podporuczników z każdej formy szkolenia. Wszyscy stawili się w koszalińskim Centrum Szkolenia Sił Powietrznych. Na początek przedstawiciele Wojskowej Pracowni Psychologicznej przeprowadzili badania profili osobowych uczestników pod kątem ich predyspozycji przywódczych. Potem przyszedł czas na sprawdzenie wiedzy. – Eksperyment nazwaliśmy umownie „4x7”. A to dlatego, że mieliśmy po siedmiu absolwentów z każdej formy kształcenia i każdego z nich sprawdzaliśmy z wiedzy w siedmiu przedmiotach – mówi ppłk Darosz. By mieć możliwość porównania i obiektywnego zweryfikowania wiedzy oraz umiejętności młodych oficerów, organizatorzy wybrali te przedmioty, których zakres materiału był wspólny dla trzech grup szkoleniowych. Były to: taktyka, szkolenie strzeleckie, regulaminy, terenoznawstwo, szkolenie inżynieryjno-saperskie, z obrony przeciwlotniczej oraz ochrony przed bronią masowego rażenia. Z takich zagadnień składał się test teoretyczny, który musieli rozwiązać młodzi oficerowie. Tego samego dnia uczestnicy losowali też przedmiot, z którego nazajutrz mieli poprowadzić zajęcia z żołnierzami. Na przygotowanie zajęć mieli jedynie popołudnie, a do dyspozycji otrzymali instruktorów oraz dostęp do fachowej literatury i komputera.

Czas na praktykę

Kolejnego dnia uczestnicy przystąpili do praktycznej strony eksperymentu. Każdy z nich stanął na czele kilkunastoosobowego plutonu żołnierzy służby przygotowawczej z koszalińskiego centrum szkolenia. Zadaniem każdego z podporuczników było poprowadzenie zajęć na dany temat. By jednak nie było tak łatwo, organizatorzy celowo wprowadzili do scenariuszy zajęć różnego rodzaju utrudnienia. – Jeden z oficerów miał przeprowadzić zajęcia z taktyki, które wymagały wykorzystania m.in. taśmy saperskiej, stopera, sznura itp. Celowo go w to nie wyposażyliśmy. Co więcej dowodzeni przez niego żołnierze mieli krótki staż służby, co dodatkowo komplikowało realizację zadania. Siłą rzeczy przeprowadzenie takich zajęć nie było łatwe i wymagało inicjatywy oraz kreatywności prowadzącego – mówi ppłk Darosz. Oficer dodaje jednak, że prawdziwy przywódca powinien umieć się odnaleźć także w takich niełatwych sytuacjach. – W byciu liderem ważna jest umiejętność efektywnego działania oraz podejmowania właściwych decyzji w warunkach stresu i pod presją czasu. Chcieliśmy zweryfikować zdolności młodych oficerów do dowodzenia plutonem, zobaczyć, czy i jak odnajdą się w takich warunkach, czy potrafią być prawdziwymi przywódcami – mówi ppłk Darosz.

Jak wypadli uczestnicy? Organizatorzy przyznają, że każdy z podporuczników czuł się przygotowany do roli dowódcy plutonu, w której wystąpił podczas eksperymentu. – Nowością dla nich było jedynie działanie w określonym scenariuszu, czasie i miejscu. I w tym kontekście niektóre rzeczy były dla uczestników zaskoczeniem – przyznaje ppłk Darosz.

Na szczegółowe wnioski z eksperymentu trzeba jednak poczekać. Organizatorzy analizują teraz zebrane dane, by potem przedstawić je szefowi Sztabu Generalnego WP. Na ich podstawie zostaną też przygotowane rekomendacje dotyczące doskonalenia form i treści kształcenia kandydatów na oficerów pod kątem przygotowania ich do pełnienia roli dowódcy-lidera.

Paulina Glińska

autor zdjęć: DWOT

dodaj komentarz

komentarze

~Podoficer
1573747740
Jakie to odkrywcze: "Za granicą także dostrzeżono, że przywództwo staje się jednym z czynników służących zapewnieniu bezpieczeństwa lub uzyskaniu przewagi podczas konfliktu. " Dostrzeżono i to już dawno... U nas się dowodzi strachem.
93-3C-A6-E9

Polskie F-16 w służbie NATO
 
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Żołnierze usuwają skutki nawałnicy
Święto ludzi z pasją
Więcej polskiego trotylu dla USA
Feniks zakończony. Pomoc trwa
Ratownicy medyczni szkolą się z samoobrony
Podniebny Pegaz
Piękny przykład patriotyzmu
Zatopiony problem
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Kolejowy sabotaż udaremniony
Poznać rakietowego Homara
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Rodzina na wagę złota
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Wywieś flagę państwową! Cześć Biało-Czerwonej!
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Su-22, czyli cztery dekady w siłach powietrznych
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
„Pułaski” na Atlantyku
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Szabla hubalczyków
Składy wysokiego ryzyka
Wyrok za tragiczny wypadek
Więcej amunicji do Rosomaków
Sport kształtuje mentalność
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Podniebne wsparcie sojuszników
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Pierwsza misja Gripenów
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Ile kosztują Starlinki dla Ukrainy
Trzy dekady DGW
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wylicytuj Buzdygan i pomóż chorym dzieciom!
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Baltic Sea Under Control
Polskie Siły Zbrojne – wciąż nieopowiedziana historia
Rex Bolizlavus
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Prezydent wręczył awanse generalskie
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Polska kupi najnowsze rakiety AMRAAM
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Henry Szymanski na tropie prawdy
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Wyścig zbrojeń wystartował
Pilecki ucieka z Auschwitz
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Tych chwil z Dachau nie da się wymazać…
Medycyna na morzu
Więcej na mieszkanie za granicą
Nowi generałowie Wojska Polskiego
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Pracowity dyżur Typhoonów
Konstytucja – fundament dla pokoleń

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO