Czołem pancerniacy! - takimi słowami przywitał żołnierzy 34 BKPanc dowódca jednostki płk Dariusz Lewandowski, rozpoczynając tym samym uroczysty apel z okazji święta brygady.
20 kwietnia 34 Brygada Kawalerii Pancernej im. Hetmana Jana Zamoyskiego obchodzi swoje święto. Uroczystość od ośmiu już lat zbiega się z zakończeniem Sztafety Pamięci gen. broni Tadeusza Buka. Ten najważniejszy dla wszystkich Hetmańczyków dzień rozpoczął się godzinną, poranną mszą świętą w kościele garnizonowym, którą odprawił proboszcz parafii wojskowej, ppłk. Radosław Michnowski. - Służba wojskowa jest nie tylko zawodem ale ona musi być także wewnętrznym nakazem sumienia i nakazem serca. Służba wojskowa związana jest z miłością, miłością do swojej Ojczyzny - podkreślał pułkownik.
W trakcie mszy miało miejsce uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej hetmańczykom oraz na pamiątkę 100 lat odzyskania przez Polskę niepodległości. Uroczystego odsłonięcia dokonali płk. w stanie spoczynku Eugeniusz Praczuk wraz z dowódcą 34 BKPanc, płk. Dariuszem Lewandowskim. Następnie już od godziny 10:00 pod pomnikiem gen. broni Tadeusza Buka oczekiwano na uczestników sztafety, która po raz ósmy przemierzyła trasę ze Spały do Żagania, chcąc uczcić pamięć o poległym w katastrofie smoleńskiej generale Buku, który dowodził jednostką od 2002 do 2005 roku. Prócz wielu znamienitych gości, również i w tym roku, na uroczystościach nie zabrakło najbliższej rodziny Generała, córki Elżbiety oraz syna Mariusza.
Uczestnicy sztafety punktualnie o godz. 10.30 dotarli do celu, mając za sobą ponad 450 km, po czym kapitan sztafety, mjr Grzegorz Kozik złożył meldunek o wykonaniu zadania. Dowódca brygady płk. dypl. Dariusz Lewandowski gorąco powitał uczestników sztafety oraz zaproszonych gości, jednocześnie serdeczne podziękował i złożył gratulacje uczestnikom sztafety oraz jej organizatorom. Wyraził podziw dla zaangażowania gdyż, jak podkreślił ta sztafeta to nie tylko wysiłek fizyczny, ale również ogrom pracy i poświęcenia.
Następnie do zebranych zwróciła się córka Generała, Elżbieta Buk. – Co można nowego powiedzieć ludziom, którzy w tak wspaniały sposób co roku upamiętniają pamięć mojego taty. Co roku jestem świadkiem tego jak wielu ludzi wkłada ogromny wręcz wysiłek w to aby pamięć o moim tacie była tradycją. Trudno się nie powtórzyć stając tu przed wami już ósmy raz, ale są pewne słowa, które warto powielać, takim słowem z pewnością jest słowo „Dziękuję” – dziękuję za ogromny wysiłek jaki wkładacie w to aby ta pamięć trwała. Daliście mi dziś w dniu moich urodzin naprawdę piękny prezent i za to również dziękuję. Na te słowa dowódca 34 BKPanc wręczył córce generała Buka kwiaty z okazji jej urodzin oraz złożył serdeczne życzenia, podkreślając, że i tu w Żaganiu hetmańczycy pamiętają o tym ważnym dla niej dniu.
Miłym akcentem uroczystości było wręczenie upominków i medali pamiątkowych VIII Sztafety, w podziękowaniu za okazane wsparcie przy jej organizacji. Odebrali je główny organizator sztafety z ramienia dowódcy brygady st. chor. szt. Wojciech Ziółkowski, mł. chor. Robert Łukasik oraz przewodnicząca stowarzyszenia „Rodzina Wojskowa”, Urszula Dydo. Medale pamiątkowe oraz certyfikaty ukończenia sztafety odebrali jej główni aktorzy, biegacze. Ostatnim punktem uroczystości było złożenie pod pomnikiem wieńców i wiązanek oraz wspólne pamiątkowe zdjęcie.
Jednak clou dzisiejszego dnia był uroczysty apel z okazji święta 34 BKPanc, który tym razem odbył się na placu apelowym jednostki. Po powitaniu zaproszonych gości, licznych przyjaciół brygady oraz wojewódzkich i lokalnych władz samorządowych, do zebranych zwrócił się dowódca 34 Brygady Kawalerii Pancernej, płk dypl. Dariusz Lewandowski. - Brygada to nie tylko historia – to przede wszystkim teraźniejszość i przyszłość. Po ponad półtorarocznym dowodzeniu brygadą mogę dziś z pełną świadomości i odpowiedzialnością powiedzieć, że mimo wielu ograniczeń hetmańczycy zawsze stają na wysokości zadania. Dziękuje Wam za dotychczasową rzetelną służbę, pracę i często ponadprzeciętne zaangażowanie. Wasze podejście do realizacji zadań, wykraczające często poza ramy czasu służbowego zaowocowały tym, ze możemy dziś stać w tym miejscu z podniesioną głową. Dziś dziękuje Wam wszystkim bo osiągnięcia Brygady to suma dokonać wielu ludzi, właśnie was – powiedział dowódca hetmańczyków.
Wojskową asystę honorową stanowiły poczet sztandarowy i kompania honorowa 34 BKPanc, dowodzona przez por. Łukasza Jędrzejczaka, orkiestra dywizyjna oraz poczty trąbek z płomieniami 1 Brabanckiego Batalionu Czołgów, 2 Flandryjskiego Batalionu Czołgów i Drezdeńskiego dywizjonu artylerii samobieżnej. Dowódcą uroczystości był szef sztabu brygady, ppłk Andrzej Kasperski. Na zakończenie odbyła się defilada pododdziałów. Bezpośrednio po apelu uczestnicy udali się do nowoutworzonej Sali Tradycji 34 BKPanc. Dzisiejszy dzień był również doskonałą okazją do oficjalnego otwarcia tak ważnego dla każdej jednostki miejsca. Jednak to nie zakończyło dzisiejszego dnia. Do godziny 14:00 wszyscy chętni mogli uczestniczyć w dniu otwartym, podczas którego mieli okazję zapoznać się ze sprzętem oraz wyposażeniem jednostki. Każdy znalazł coś dla siebie, od P83 po ciężki sprzęt gąsienicowy w tym czołgi Leopard 2A5. Na smakoszy czekała również wyborna żołnierska grochówka.
Tekst: ppor. Magdalena Czekatowska
autor zdjęć: Magdalena Czekatowska
komentarze