moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Drugie życie Challengerów

Waży nieco ponad 62 tony, jest uzbrojony w gwintowaną 120-milimetrową armatę L30A1, a w połowie lat 90. był uważany za najlepiej opancerzony czołg świata. Dziś używany przez brytyjską armię czołg podstawowy Challenger 2 pilnie potrzebuje modernizacji. Jeśli ją przejdzie, pozostanie w służbie aż do 2035 roku.

Brytyjskie siły zbrojne dysponują około 400 czołgami Challenger 2. Maszyny weszły do służby w 1994 roku. Sławę zyskały dzięki innowacyjnemu, warstwowemu pancerzowi Chobham/Dorchester level 2. Składa się on z kilkunastu warstw stali pancernej, płytek ceramicznych oraz płyt ze stopów lekkich, które – połączone razem – zapewniają odporność około 2,5 razy większą niż jednolity pancerz stalowy.

Obecnie Challengery 2 jednak mocno odstają zarówno od najnowszych wersji niemieckich Leopardów 2A7, amerykańskich Abramsów Sep V3, jak i rosyjskich czołgów T-90, T-72B3 i T-14 Armata. Najbardziej zestarzała się ich elektronika, w tym systemy optoelektroniczne i dowodzenia oraz kierowania walką. Pancerz również nie jest już tak wyjątkowy (na tle konkurencji), a i działo nie dotrzymuje kroku najnowszym armatom czołgowym, np. modelom 120 i 130 mm, nad którym pracuje Rheinmetall.

Właśnie dlatego dwa lata temu dowództwo brytyjskiej armii ogłosiło przetarg na modernizację Challengerów, które zyskały kryptonim „Life Extension Project – LEP”. Do walki o warte kilka miliardów funtów zlecenie stanęły największe koncerny zbrojeniowe na świecie. W ubiegłym roku Brytyjczycy poinformowali, że do finałowej fazy postępowania awansowały dwa konsorcja. Liderem pierwszego jest firma BAE System (czyli producent Challengerów 2), którą wspierają General Dynamics (zarówno oddział w UK, jak i w USA), Leonardo-Finmeccanica, Moog, QinetiQ i Safran. Drugiemu konsorcjum przewodzi Rheinmetall, którego wspiera niemiecki sojusznik Krauss-Maffei Wegmann (KMW) oraz brytyjskie Thales UK, Supacat i BMT.

Ostatecznie decyzja, komu zostanie powierzona modernizacja brytyjskich Challengerów (i ile ich zostanie unowocześnionych), zapadnie dopiero za dwa lata. Przez ten czas konsorcja na zlecenie rządu będą pracować nad wybranymi podzespołami (ich lista jest niejawna). Media branżowe spekulują, że być może zostanie zlecona budowa prototypu „nowego” Challengera.

W sferze spekulacji pozostaje również zakres oczekiwanej przez brytyjską armię modernizacji. Thomas Pfister, industrial engineer z firmy Rheinmetall, przekonuje, że jego firma jest gotowa opracować wersję obejmującą znaczne zmiany, np. wymianę armaty na działo nowego typu. – Pracujemy obecnie nad nową, 130-milimetrową armatą czołgową o długości 51 kalibrów oraz nad nowymi wersjami znanych już, z czołgów Leopard 2, dział 120 mm. Opracowujemy także nowego typu pociski. Dzięki tym rozwiązaniom możliwości bojowe czołgów zostaną znacząco podniesione – mówi dla polski-zbrojnej.pl niemiecki inżynier.

BAE System swoją koncepcję Challengera 2 LEP zaprezentowało na zakończonych niedawno targach zbrojeniowych w Londynie (Defence Systems and Equipment International). – Czołg zostanie wyposażony w najnowsze i najlepsze czujniki, system kierowania ogniem oraz stanowiska pracy załogi – zapowiada Simon Jackson, szef projektu „Team Challenger 2” w koncernie BAE Systems. Podkreśla, że brytyjska firma chce zbudować pojazd, który będzie można łatwo i tanio w przyszłości ulepszać, tak by – zgodnie z oczekiwaniami brytyjskiego resortu – służył do 2035 roku.

Eksperci zastanawiają się, w jakim stopniu wyjątkowy i innowacyjny będzie musiał być nowy Challenger 2, aby przetrwał w służbie aż piętnaście lat. I czy jakość owych ulepszeń spowoduje, że będziemy o nim mogli powiedzieć, iż to pierwszy natowski czołg czwartej generacji.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Marcin Lasoń

dodaj komentarz

komentarze

~asd
1508507580
"industrial engineer" Piszcie po polsku, ze to inżynier przemysłowy.
89-DC-C8-67
~ja
1508175240
Czas pomyśleć o modernizacji naszych T72. Propozycja ZMBŁ http://www.altair.com.pl/magazines/htmlissue?issue_id=898&ref=issue#page/10 Przez 15 lat, co najmniej, nie będzie nowego polskiego czołgu więc należy wykorzystać to co jest tylko... żadnych kompromisów. Wybierać wszystko co najlepsze.
B8-1C-96-C9

F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Speczespół wybierze „Orkę”
Brytyjczycy na wschodniej straży
Niezłomni w obronie
Polskie Bayraktary nad Turcją
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Transbałtycka współpraca
W wojsku orientują się najlepiej
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Mity i manipulacje
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Standardy NATO w Siedlcach
Kolejne „Husarze” w powietrzu
W poszukiwaniu majora Serafina
Zawiszacy na Litwie
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Koniec dzieciństwa
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Szli po odznakę norweskiej armii
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Priorytetowe zaangażowanie
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
„Droga do GROM-u”
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Polski „Wiking” dla Danii
Jelcz się wzmacnia
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
DragonFly czeka na wojsko
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Abolicja dla ochotników
„Road Runner” w Libanie
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Sztuka i służba w jednym kadrze
Kosmiczny Perun
Kircholm 1605
Maratońskie święto w Warszawie
„JUR” dla terytorialsów
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
WOT na Szlaku Ratunkowym
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO