Zabezpieczenie medyczne działań bojowych to jeden z najważniejszych aspektów działania żołnierza na polu walki. Słuchacze Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych doskonalili umiejętności z udzielania pierwszej pomocy.
– W trakcie rutynowego patrolu jeden z żołnierzy waszej drużyny został ranny, musicie zabezpieczyć teren, udzielić pomocy i odtransportować rannego – powiedział do ćwiczących żołnierzy, słuchaczy kursu na pierwszy stopień podoficerski, instruktor kapral Paweł Knurowski, rozpoczynając zajęcia.
Na zajęciach z zabezpieczenia medycznego działań bojowych żołnierze doskonalili umiejętności z udzielania pierwszej pomocy rannemu na polu walki, ewakuacji poszkodowanego z rożnych pojazdów oraz zabezpieczenia terenu.
Słuchacze kursu na pierwszy stopień podoficerski wcielali się w rolę dowódcy, który podejmował decyzje, wydawał rozkazy i brał odpowiedzialność za podwładnych w sytuacji zagrożenia życia. Każdy z epizodów wykonywany był w określonym czasie i zmieniającej się dynamicznej sytuacji. Wszystko po to, żeby nadać zajęciom realny kształt, możliwie jak najbardziej zbliżony do warunków pola walki. Spóźniona lub niewłaściwie podjęta decyzja skutkowała głośną komendą instruktora: – STÓJ!, krótkim wyjaśnieniem zaistniałego problemu i powtórzeniem działania raz jeszcze, do pełnego opanowania. Scenariusze różniły się od siebie taktycznie i medycznie.
Zajęcia realizowano na poligonie w Biedrusku i wpisane były w 6-miesięczny cykl szkolenia dla kandydatów do korpusu podoficerskiego. – Już niedługo będę liderem, a wiedza z zakresu zabezpieczenia medycznego na polu walki jest integralną częścią abecadła dowódcy – powiedział st. szer. Tomasz Prokopczyk, słuchacz SPWLąd.
Ćwiczone scenariusze kończyła szczegółowa analiza popełnionych błędów w trakcie szkolenia. Zajęcia osiągnęły zakładany cel, a żołnierze dobrze wywiązali się z postawionych zadań.
Tekst: chor. Marcin Szubert, Aleksandra Łęt
autor zdjęć: Aleksandra Łęt
komentarze