moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Tunezja po zamachach

100 tysięcy mundurowych na straży bezpieczeństwa turystów, 80 zamkniętych meczetów, setki aresztowanych i decyzja o budowie muru na granicy z Libią. O tym, jak zamachy terrorystyczne zmieniły Tunezję, pisze Katarzyna Kobrzyńska z Wojskowego Centrum Geograficznego.

W Tunezji w ciągu zaledwie trzech miesięcy doszło do kilku zamachów, w których zginęło 60 osób. Za przeprowadzenie ataków – wymierzonych w zachodnich turystów – odpowiada Państwo Islamskie, które dąży do powstania kalifatu opartego na surowym prawie islamskim. Mimo że główny front walk przebiega na terytorium Iraku i Syrii, zwolennicy islamistycznych idei obecni są m.in. w Afganistanie, Jemenie czy właśnie Tunezji.

Ten śródziemnomorski kraj, przez lata dyktatury Zajna al-Abidina Ibn Alego był postrzegany jako jedno z bardziej liberalnych państw islamskich. Doświadczały tego szczególnie kobiety mające o wiele większe możliwości chociażby edukacyjne niż mieszkanki innych państw tego regionu. Niemniej jednak to właśnie w Tunezji wybuchł sprzeciw społeczny wobec niesprawiedliwości, który później niczym tsunami przetoczył się przez Afrykę Północną i Bliski Wschód. „Arabska Wiosna” obaliła silne, wydawałoby się nie do ruszenia, dyktatury: Ibn Alego w Tunezji, Muammara Kaddafiego w Libii czy Hosniego Mubaraka w Egipcie, a także wpędziła kolejną – Baszara al-Asada – w czteroletnią już wojnę domową. Zachodzące po 2011 roku procesy transformacji politycznej w tych krajach są bardzo trudne. W odróżnieniu od Egiptu targanego niestabilnością władz i Libii pogrążonej w anarchii Tunezji udało się w miarę spokojnie, choć nie bez kryzysów politycznych, uchwalić nową konstytucję i przeprowadzić wybory. Te ostatnie zaszły w październiku 2014 roku, kiedy to zwyciężyła świecka partia Nidaa Tounes. Odsunęła ona od władzy islamistyczną partię Ennahda, a stanowiska premiera i prezydenta objęli byli członkowie rządów Ibn Alego.

W oczach Europy Tunezja postrzegana jest jako pilny uczeń demokratycznych zmian. I to zapewnie z tego powodu kraj stał się sceną ataków terrorystycznych. Zostały one wymierzone we wrażliwy i nośny medialnie dział gospodarki – turystykę. Przynosi ona Tunezji ok. 15 proc. wartości PKB, dając przy tym zatrudnienie wielu osobom. Załamanie ruchu turystycznego negatywnie wpłynie na i tak trudną sytuację ekonomiczną kraju. Jednak według ekspertów, nie będą to długofalowe skutki. Trwać będą tyle, ile pamięć spragnionych wypoczynku turystów. Tak pokazują doświadczenia po zamachach na kurorty turystyczne w egipskim Szarm el-Szejk w 2005 roku czy na indonezyjskiej wyspie Bali w 2002 i 2005 roku. Niemniej jednak otwarte pozostaje pytanie, dlaczego akurat Tunezja i dlaczego teraz stała się miejscem tych ataków.

Powodem są wspomniane reformy demokratyczne, które przeprowadza Tunezja. Ich wyrazem jest chociażby wynik wyborów parlamentarnych z 2014 roku, przeprowadzonych już według nowej konstytucji. Wówczas od władzy została odsunięta partia islamistyczna. Nie bez znaczenia w przypadku ostatnich zamachów terrorystycznych jest nieefektywnie działający system bezpieczeństwa. Sprawcami obu zamachów byli obywatele Tunezji, którzy przeszli szkolenie w sąsiedniej, pogrążonej w anarchii Libii. Bez kłopotów powrócili oni do kraju i zorganizowali ataki. Na uwagę zasługuje też fakt, że spośród zagranicznych bojowników Państwa Islamskiego, najwięcej przyjechało właśnie z Tunezji. Rozczarowani transformacją obywatele i skuszeni islamistycznymi ideami zradykalizowali swe poglądy, wchodząc w szeregi organizacji głoszącej surową wersję islamu i państwa. Według ekspertów, może to być grupa nawet 3 tysięcy osób. Ich ewentualny powrót stanowić będzie nie lada wyzwanie dla tunezyjskich sił bezpieczeństwa.

Atak na turystyczne miejsca w Tunezji uderza nie tylko w sam kraj i jego gospodarkę, lecz także wprowadza pożądany przez terrorystów strach i panikę. Prezydent na miesiąc wprowadził stan wyjątkowy. Zdecydowano się też na zamknięcie 80 salafickich meczetów. To w nich głoszona jest surowa wersja islamu, na której opiera się Państwo Islamskie, i z nich inspiracje czerpią przyszli zamachowcy. Doszło też do masowych aresztowań osób podejrzewanych o kontakty z radykałami. Zapowiedziano rozwiązanie partii politycznych i stowarzyszeń nieprzestrzegających konstytucji lub finansowanych z niewiadomych źródeł. Już widoczną zmianą jest wzmocnienie systemu bezpieczeństwa. Miejsc wrażliwych turystycznie ma strzec aż 100 tysięcy osób. Popularną w ostatnich miesiącach formą radzenia sobie z zagrożeniem z zagranicy jest budowa muru. Ma on do końca roku stanąć na granicy z Libią, aby ustrzec Tunezję przed napływem dżihadystów.

Ostatnie wydarzenia pokazują, że Tunezja nie jest krajem bezpiecznym dla zachodnich turystów. Wprowadzane reformy i współpraca w tej kwestii z krajami Europy budzą sprzeciw radykalnej części społeczeństwa. Idee kreowane przez Państwo Islamskie znajdują tam podatny grunt, o czym świadczy chociażby liczba tunezyjskich bojowników w jego szeregach, i stwarzają zagrożenie na przyszłość.

Katarzyna Kobrzyńska
geograf z wykształcenia oraz zamiłowania, absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego - Instytutu Krajów Rozwijających się na Wydziale Geografii. Pracownik Wojskowego Centrum Geograficznego.

dodaj komentarz

komentarze


Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
 
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Nowe Abramsy już w Wesołej
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Ratownik w akcji
Planowano zamach na Zełenskiego
Podejrzane manewry na Bałtyku
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Śmierć gorsza niż wszystkie
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Potrzebujemy najlepszych
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Broń przeciwko wrogim satelitom
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Radar na bezpieczeństwo
Ostatnia niedziela…
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Tłumy na zawodach w Krakowie
Demony wojny nie patrzą na płeć
Zatrzymania na granicach
Flyer, zdobywca przestworzy
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Kajakami po medale
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Pierwszy polski lot Apache’a
Wołyń – pamiętamy
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Czarne Pantery, ognia!
Bezpieczniejsza Europa
Dzieci wojny
Odbudowa obrony cywilnej kraju
BWP-1 – historia na dekady
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Wyższe stawki dla niezawodowych
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Święto sportów walki w Warendorfie
Umacnianie ściany wschodniej
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Czarna Pantera celuje
Pracowity pobyt w kosmosie
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Odznaczenia za misję
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Rekompensaty na ostatniej prostej
Ewakuacja Polaków z Izraela
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO