moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

10 lat Rosomaków

Na początku było wiele wątpliwości. Czy ich pancerze ochronią życie żołnierzy, ładunki wybuchowe nie rozerwą pojazdu. Wozy sprawdziły się jednak na poligonach w kraju i na misji w Afganistanie. Teraz są dumą sił zbrojnych i symbolem modernizacji technicznej. 10 lat temu w polskim wojsku pojawiły się pierwsze kołowe transportery opancerzone Rosomak.


Dziewięć pierwszych pojazdów armia uroczyście odebrała w Wojskowych Zakładach Mechanicznych w Siemianowicach Śląskich pod koniec stycznia 2005 roku. Nie wszyscy w Polsce wierzyli, że wybrana w przetargu najtańsza fińska oferta rzeczywiście jest najlepsza. Długo w mediach można było natknąć się na artykuły, które krytykowały zakup. A to, że Rosomaki toną, a to, że mają pancerz z papieru, wiele wad konstrukcyjnych. Były też opinie ekspertów: to przemyślana konstrukcja, sprawdzony silnik, podzespoły najlepszych firm na rynku. Wóz zresztą cały czas udoskonalano.

Bojowy chrzest Rosomaki przeszły w Afganistanie. Nadzwyczajnie. Przez pierwsze  dwa lata obecności polskich wojsk na misji  nosiły miano „szczęśliwych”. Tyle czasu potrzebowali talibowie na skonstruowanie ładunku wystarczająco silnego, żeby spowodować śmierć żołnierza jadącego tym pojazdem. Długo „badali” nasze wozy, coraz bardziej zdesperowani ich żywotnością. Załogi Rosomaków były krok albo i dwa przed przeciwnikiem. Wyposażone w nocne kamery termowizyjne, w afgańskich ciemnościach niewidoczne miały „doskonały wzrok” i bardzo „długie ręce” w postaci armat szybkostrzelnych zdolnych wystrzelić w minutę 200 pocisków. Nic dziwnego, że zyskały wśród talibów przydomek „zielone diabły”.


– Ajdik wybuchł między pierwszym a drugim lewym kołem. Dwa koła wyrwało razem z piastami i wahaczami, oderwało fragmenty dodatkowego pancerza i siatki LSO. Siła podmuchu była tak duża, że puściły zaczepy włazu i ten się otworzył – opowiada st. szer. Bartłomiej Rosołowski z 12 Dywizji Zmechanizowanej, kierowca Rosomaka od 2008 roku, który na misjach spędził 13 miesięcy. Żołnierzom nic się nie stało. – Co więcej, mogli dalej jechać uszkodzonym wozem, bo gdy ajdik urwie tylko jedno koło lub dwa, nie ma to wpływu na mobilność Rosomaka – dodaje.

Na niezawodność techniczną, szybkość i wyjątkową manewrowość pojazdu zwraca uwagę płk Michał Kuraczyk, dowódca 1 Batalionu Piechoty Zmotoryzowanej 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej: – Manewrowość to największa ich zaleta. Może nie bez znaczenia jest charakter dowódców załóg i kierowców wyszkolonych na tych wozach. W większości mają doświadczenia afgańskie, są skłonni do energicznego manewrowania. Moi dowódcy pododdziałów, w tym trzech dowódców kompanii, dowodziło plutonami w „Afganie”. Tam nauczyli się sprawnego, szybkiego, skoordynowanego manewru – opowiada.

Więcej o historii i sukcesach Rosomaków w styczniowym numerze „Polski Zbrojnej”.

PZ

autor zdjęć: st. chor. sztab. Adam Roik / Combat Camera DORSZ, Norbert Bączyk

dodaj komentarz

komentarze

~SUNPIN
1420972740
Dowódcą 1 batalionu piechoty zmotoryzowanej Ziemi Rzeszowskiej w 17 Brygadzie jest popdpułkownik Michał Kuraczyk, a nie pułkownik. W Wojsku Polskim etat dowódcy batalionu, dywizjonu w brygadach to podpułkownik. Niby malutka nierzetelność autora , a jednak błąd. Oczywiście, żeby nie było życzę Panu Kuraczykowi kolejnych awansów. A co do Rosomaków ? Ma rację dowódca batalionu ! Wyposażenie w nie batalionów 12 i 17 Brygady to "strzał w 10".
FC-A7-BC-5D

Radary, które widzą wszystko
Wyczekiwane przyspieszenie
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Startuje „Żelazny obrońca”
Drones on the Offensive
Norwegowie budują na polskim poligonie
Modernizacja F-16 w polskich zakładach wojskowych
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Drony w ofensywie
Skoordynowane zarządzanie w kryzysie
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Dron-śmigłowiec dla marynarki
Baobab z miotaczem
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Pancerna pięść
„Był twarzą sił powietrznych”
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Huta Stalowa Wola na MSPO
Duże osiągnięcie polskich skoczków
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Z najlepszymi na planszy
Premier Tusk: MSPO robi wrażenie
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Prezydent Nawrocki: Wieluń to symbol cierpienia
Nie tylko K9. Koreańska oferta dla WOT-u
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Detect & Classify: satelity z AI
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Nocne ataki na Ukrainę
Zwycięska batalia o stolicę
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Czas nowych inwestycji
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Brytyjczycy żegnają Malbork
Beret „na rekinka” lub koguta
Akt oskarżenia w sprawie planu „Warta”
Nowe wcielenie Herona. Tym razem dla batalionu
Śmierć pilota F-16. Trwa badanie przyczyn wypadku
Tuga – postrach dronów
Polsko-koreańska spółka będzie produkować rakiety do wyrzutni Homar-K
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Kikimora o wielu twarzach
Szef MON-u upamiętnił pierwszych poległych w II wojnie
Ćwicz w szkole jak w wojsku!
Szczelna sieć dla Tarczy
Orlik na Alfę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pilica+ coraz bliżej
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Relokacja wojsk na Podkarpaciu
Szef Sztabu Generalnego: MSPO przykładem rewolucji dronowej
Westerplatte, 1 września 1939. Pamiętamy!
Wojskowi szachiści z medalem NATO
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Świetne występy polskich żołnierzy
„Road Runner” w Libanie
Na motocyklach śladami historii
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Zakupy według potrzeb
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Dwie agresje, dwie okupacje
Najmłodszy w rodzinie
Wielkie zbrojenia za Odrą
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nowość Grupy WB na MSPO 2025: robot kroczący
Klucz do bezpieczeństwa
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Nietypowa premiera targowa
Hekatomba na Woli
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Lepsza efektywność

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO