moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Martwe mundurowe prawo

Przepisy ubiorcze obowiązujące w polskim wojsku są dziś martwym prawem. Często żołnierze po powrocie do kraju traktują przerobione na misji umundurowanie jako dalej obowiązujące. Inną sprawą jest, gdy sam przełożony, a zdarza się, że i dowódca, wyróżnia się swoim „strojem” na tle jednostki. W takim wypadku, jak powiadają żołnierze, morale upada… – pisze mjr rez. Tomasz „Burza” Burzyński, były oficer JWK Lubliniec.

„Nowe wzory mundurów” to w większości próby lepszego lub gorszego przerabiania przedmiotów zaopatrzenia mundurowego. Chaos potęguje to, że żołnierze przed wyjazdem na misje kupowali wyroby dziesiątek firm szyjących umundurowanie. Na szczęście w większości miały kamuflaż przyjęty przez Wojskowy Ośrodek Badawczo-Wdrożeniowy Służby Mundurowej. Jednak trzeba przyznać, że niektóre wzory samowoli mundurowej okazały się świetnymi rozwiązaniami. Żołnierze pododdziałów bojowych – opierając się na doświadczeniach wyniesioych z misji – dopasowywali umundurowanie do swoich potrzeb. Czasami korzystali z gotowych wzorców umundurowania sojuszników, najczęściej żołnierzy armii amerykańskiej.  

Problemem jest to, że ta spuścizna mundurowa wyniesiona po misjach nijak się ma do przepisów ubiorczych i tabeli należności przedmiotów zaopatrzenia mundurowego obowiązujących w Wojsku Polskim. Dobrze, gdy żołnierz, powracając do pracy w jednostce, korzysta tylko z wzorów umundurowania zgodnie z charakterem jednostki i odpowiednim zestawem w tabeli należności. Gorzej, gdy traktuje przerobione umundurowanie jako dalej obowiązujące w swoim miejscu służby. Dochodzi czasem do tak kuriozalnych sytuacji, że mamy czołgistę, który chodzi w „multicamie”, podczas gdy większość jego kolegów wykonuje obowiązki służbowe w kombinezonie czołgisty.

Brak reakcji przełożonych takiego żołnierza powoduje, że przepisy ubiorcze stanowią martwe prawo, którego nikt nie egzekwuje. Inną sprawą jest, gdy sam przełożony, a zdarza się, że i dowódca, wyróżnia się swoim „strojem” wśród żołnierzy jednostki. W takim wypadku, jak powiadają żołnierze, morale upada…

Inną sprawą jest to, by korzystać z doświadczeń wyniesionych przez żołnierzy podczas misji, dotyczących wzorów i krojów umundurowania. Tak, by dobre i sprawdzone rozwiązania zostały przyjęte do żołnierskiego wyposażenia.

Gdy służyłem w JWK w Lublińcu, przyjeżdżali do nas oficerowie Wojskowego Ośrodka Badawczo-Wdrożeniowego Służby Mundurowej z Łodzi, by przeprowadzać testy poszczególnych przedmiotów zaopatrzenia mundurowego. To było dobre rozwiązanie. Oficerowie ośrodka powinni kontaktować się z logistykami jednostek, których żołnierze brali udział w misjach. Dzięki temu poznawaliby rozwiązania i opinie dotyczące przedmiotów zaopatrzenia mundurowego uczestników misji, i nie tylko.

Proces wprowadzania nowych wzorów umundurowania i wyekwipowania powinien uwzględniać przede wszystkim opinie użytkowników, ich doświadczenia oraz gotowe wzorce przerobionych czy stworzonych od podstaw elementów umundurowania lub wyekwipowania.

mjr rez. Tomasz „Burza” Burzyński
były oficer JWK

dodaj komentarz

komentarze

~Mariusz Mentelis z Ustki
1645086120
gdy nie ma realcji ze strony przełożonych to dochodzi do kuriozalnych sytuacji gdzie kierowca cysterny na lotnisku nosi gapę pilota na kombinezonie roboczym. Gdy zapytany dlaczego nosi gapę która przysłguje pilotom, odrzekł: "przecież pracuję na lotnisku i pilotuję cysternę" Brak słów na takie zachowania a nikt nie reaguje na taką patologię.
55-E4-FB-6C
~MON
1404689520
Ciekawe w której JW widział Pan czołgistę w "multicamie" przy sprzęcie?? Grubo Pana poniosło, jestem w MON dopiero 23 lata (cała służba jako "czołgista" po Zmechu) i takiej "lipy nie biorę". Może lepiej użyć przykładów z własnego podwórka bo jest tam ich bez liku (akurat w poruszonym temacie).
E7-A7-38-14
~prawdziwy
1404663420
dla pana jaco oficerem sekcji planistycznej mundurowcem, szefem sekcji materiałowej, p.o szef logistyki JWK.
C3-95-24-06
~jaco
1404592500
nio był mundurowcem
D6-77-CD-2B
~burza
1404591660
mick tak byłem logistykiem dla twojej wiadomości :-)
C3-95-24-06
~Jaco06
1404576180
Dzięki Bogu we "woju" służyłem na początku lat 90tych! Wtedy nie było jeszcze "rewii mody" w umundurowaniu! A wracając do sedna sprawy WOBW powinno brać pod uwagę opinie ludzi, którzy byli na misjach w danym rejonie świata i tak projektować mundury!!!
87-DF-2D-6F
~Ramzes
1404500400
Warto by również ujednolicić wzory mundurów w wojsku. Skoro armia wprowadza nowy wzór munduru, to niech on będzie wprowadzony do wszystkich jednostek i dotrze do wszystkich żołnierzy. Częstym i komicznym (dla mnie) widokiem jest grupa żołnierzy, ubranych w inne wzory mundurów. Jeden ma wzór 96, inny 2008, a jeszcze inny 2010, podczas gdzieś w innej jednostce wprowadzany jest kolejny, nowy wzór. Owszem, nie jest możliwe z dnia na dzień wprowadzenie do użytku jednego stroju dla wszystkich, ale gdy ubrania ochronne (kurtka + spodnie z gore-texu) weszły do powszechnego użytku, jakim cudem wydawane są bechatki? Jeśli są w magazynach - wydajcie je bezdomnym, powodzianom i innym potrzebującym (doszyjcie naszywkę, zróbcie napis na plecach - nie będzie to już wzór MON), a nie robicie z żołnierzy pośmiewisko!
12-10-28-BD
~mick
1404486960
Ciekawe, jaką funkcję pełnił mjr "Burza" w WS? Czy to prawda że był logistykiem?
B5-D6-6F-DC

Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
 
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Ostatnia niedziela…
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Odznaczenia za misję
Pracowity pobyt w kosmosie
Nowe Abramsy już w Wesołej
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Umacnianie ściany wschodniej
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Tłumy na zawodach w Krakowie
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Ewakuacja Polaków z Izraela
Radar na bezpieczeństwo
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Dzieci wojny
Wyższe stawki dla niezawodowych
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
BWP-1 – historia na dekady
Broń przeciwko wrogim satelitom
Czarna Pantera celuje
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Ratownik w akcji
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Flyer, zdobywca przestworzy
Bezpieczniejsza Europa
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Pierwszy polski lot Apache’a
Potrzebujemy najlepszych
Czarne Pantery, ognia!
Podejrzane manewry na Bałtyku
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Zatrzymania na granicach
Śmierć gorsza niż wszystkie
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Kajakami po medale
Demony wojny nie patrzą na płeć
Wołyń – pamiętamy
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Święto sportów walki w Warendorfie
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Rekompensaty na ostatniej prostej
Planowano zamach na Zełenskiego
12 tys. żołnierzy gotowych do działania

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO