moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność

Najważniejszą decyzją, którą zapadła podczas szczytu NATO, jest bezsprzecznie ta dotycząca zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. PKB. Jednak dla Polski równie ważne są deklaracje sojuszników o skierowaniu swoich sił na wschodnią flankę. O szczegółach w rozmowie z „Polską Zbrojną” mówi wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.


Realizacja: Łukasz Zalesiński, Aleksander Kruk, Paweł Sobkowicz

Panie premierze, jeszcze przed rozpoczęciem szczytu NATO wspominał Pan, że będzie to jedno z najważniejszych tego typu wydarzeń w ostatnich latach. Czy teraz, kiedy obrady dobiegły końca, potwierdza Pan te słowa?

Władysław Kosiniak-Kamysz: To już jest pewne, zwiększamy wydatki na obronność do 5% PKB we wszystkich państwach należących do Sojuszu. To jest historyczna decyzja, bo to największy wzrost w całej historii NATO. Wracamy do tego, co działo się w czasach zimnej wojny, choć wówczas bez naszego udziału, do zbrojenia na taką skalę, jaką realizowali ówcześni sojusznicy. To jasny sygnał, że zagrożenie ze strony Rosji dla państw NATO, o którym mówimy od lat, odpowiedzialność za zdolność odstraszania wszyscy uczestnicy nie tylko Sojuszu, ale i szczytu traktują bardzo poważnie.

Jednak droga ku temu nie była najłatwiejsza, w pewnym momencie Hiszpania miała obiekcje do tego rozwiązania, jednak udało się przekonać i ten kraj.

Gdyby rok temu ktoś mi powiedział, że dojdziemy do tego, że każde z państw NATO będzie przeznaczało na obronność 5 proc. PKB, powiedziałbym, że to jakaś mrzonka. Wówczas przecież osiem czy dziewięć państw nie spełniało ówczesnego wymogu 2 proc. Nawet pół roku temu zgoda wydawała się niemożliwa. Na pewno duże znaczenie w osiągnięciu takiego poziomu wydatków miał prezydent Trump. Jego rola jest tu bezsprzeczna.

Pytanie, w jakim tempie te wydatki będą rzeczywiście zwiększane. Czy Polska będzie w tym procesie dopingować sojuszników?

Pierwotna propozycja była bardziej atrakcyjna niż ta, która została de facto przyjęta. Początkowo mówiliśmy o 0,2 procent rocznie, tak aby w najbliższych latach osiągnąć poziom przynajmniej 3,5 proc. na tzw. twarde wydatki. Bo te 5 proc. będzie podzielone tak, aby każde z państw 3,5 proc. przeznaczało na zakupy sprzętu, a 1,5 proc. na cyberbezpieczeństwo, infrastrukturę, mobilność. Ten poziom ma być osiągnięty w 2035 roku, choć my, czyli Polska, zabiegaliśmy o to, aby cel ten został osiągnięty w roku 2032, a nawet 2030. Nasze zdanie podzielały państwa nordyckie i bałtyckie. Mimo wszystko uważam, że to, co udało się osiągnąć, to wielki sukces, ale musimy pilnować, aby te środki nie były zwiększane dopiero bliżej 2035 roku, ale już w najbliższym czasie.

A jeśli chodzi o regionalne plany obronne. Na ile są one istotne z naszej perspektywy?

Wypełnienie tych planów jest możliwe tylko wtedy, kiedy wszyscy sojusznicy się na nie składają, czyli kierują do działania swoje siły, deklarują swoje zdolności do wypełnienia tych planów. Im więcej będziemy wydawać na obronność, tym łatwiej będzie nam te zamierzenia wypełnić, bo to jest system naczyń połączonych. Fakt, że nie tylko państwa ze wschodniej flanki NATO, ale kraje również od niej oddalone będą wydawać więcej, to dla Polski jest jak najlepsza wiadomość. Bo dzięki temu Polska jest bezpieczniejsza.

Wydatki na obronność i regionalne plany obronne to bezsprzecznie najważniejsze kwestie, jakie były poruszane podczas tego szczytu, jednak rozmawialiście państwo również na inne tematy.

Odbyłem bardzo dużo spotkań bilateralnych, m.in. z wicepremierem i ministrem obrony Australii. Dobra informacja jest taka, że już w drugiej połowie roku australijski samolot wczesnego ostrzegania wraz ze stuosobowym personelem będzie stacjonował w Polsce i będzie bronił polskiej przestrzeni powietrznej. Do Polski wrócą również myśliwce F-35 z Norwegii, zapadła również decyzja o przedłużeniu obecności w Polsce niemieckich baterii Patriot. To bardzo dobre decyzje zwiększające bezpieczeństwo Polski tu i teraz.

Chciałbym zapytać również o sytuację na Bliskim Wschodzie. Co prawda temat ten nie znalazł się w agendzie szczytu, jednak zapewne, może podczas rozmów dwustronnych, się pojawił.

Tak, pojawił się w wielu rozmowach, choćby w kontekście działań, jakie powinny być podjęte, a także samej sytuacji panującej między Izraelem a Iranem. To, co udało się osiągnąć, to jest wielki sukces. Zadziałały Stany Zjednoczone, bo to była ich odpowiedzialność. Oczywiście pojawił się też temat bezpieczeństwa w Strefie Gazy, nie tylko w kontekście pomocy humanitarnej, ale zakończenia sytuacji, która ma tam miejsce. To ważne dla wielu osób w Polsce i Europie, więc się nad tym pochyliliśmy.

Rozmawiał: Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Paweł Sobkowicz

dodaj komentarz

komentarze


Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Premier: prowokacja bez precedensu
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Brytyjczycy żegnają Malbork
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Święto Wojsk Lądowych
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Z najlepszymi na planszy
Największy transport Abramsów w tym roku
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Kurs dla najlepszych w SERE
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Husarz z polskim instruktorem
Laury MSPO przyznane
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Beret „na rekinka” lub koguta
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Dwie agresje, dwie okupacje
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Pożegnanie z Columbią
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
„Road Runner” w Libanie
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Terytorialsi na pętli
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Black Hawki nad Warszawą
NATO – jesteśmy z Polską
Hekatomba na Woli
Zwycięska batalia o stolicę
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
Defendery skompletowane
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Tukan na smyczy
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Rekompensaty na nowych zasadach
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Wielkie zbrojenia za Odrą
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Orlik na Alfę
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
„Saber Junction” – gotowi do obrony
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Świetne występy polskich żołnierzy
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Żandarmeria skontroluje także cywilów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO