moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Raper w mundurze

Kiedy w zeszłym roku st. szer. Witold Ostynowicz przyjechał na polsko-białoruską granicę i przekonał się, z czym mierzą się żołnierze na służbie, postanowił wesprzeć ich tak, jak potrafi najlepiej. Napisał tekst, zarapował go i wrzucił do sieci. Nagranie wkrótce stało się niezwykle popularne. Hip-hopowy utwór i jego wykonawcę doceniła też kapituła nagrody Buzdygan.

„Przyjechało tutaj wojsko, kochamy cię, Polsko”. Na nagranym telefonem filmie widać chłopaka z latarką rapującego o sytuacji, którą zastał na polsko-białoruskiej granicy. Siedzi w wojskowym namiocie, ubrany jest w wojskową koszulkę. Nikt raczej nie ma wątpliwości, że to żołnierz. Szybko okazuje się, że jest nim st. szer. Witold Ostynowicz, który na scenie występuje jako VitoWS. Skąd pomysł na nagranie utworu o sytuacji na granicy? – Chciałem podnieść morale moich koleżanek i kolegów oraz innych służb, z którymi mamy zaszczyt służyć – mówi Witold Ostynowicz. Jakiś czas później ten sam utwór zarapował podczas wizyty reporterki TVP w jednej z baz, a w końcu na koncercie piosenki wojskowej państw NATO, który odbył się 15 sierpnia 2022 roku w Elblągu. Po występach w telewizji o raperze w mundurze mówiła już cała armia. Kim jest chłopak, którego utwór stał się hymnem żołnierzy broniących polskiej granicy?

Witold Ostynowicz służy w 5 Pułku Artylerii na stanowisku obsługi wyrzutni rakietowej WR40 Langusta. – Jego służba jest bardzo odpowiedzialna. Wymaga cierpliwości oraz precyzji. St. szer. Ostynowicz wywiązuje się ze swoich zadań we wzorowy sposób – chwali podwładnego ppłk Arkadiusz Sułek, dowódca 3 Dywizjonu Artylerii Rakietowej 5 Pułku Artylerii. Jakiś czas temu Ostynowicz został oddelegowany do sekcji wychowania fizycznego. – Zamieniłem mundur na dresy – śmieje się Vito. Ale dla niego sport to od dawna bardzo ważna część życia. Zajmował się nim już w szkole średniej. Koszykówka, lekkoatletyka, bieganie, piłka nożna – kochał niemal każdy rodzaj aktywności fizycznej. Dziś reprezentuje jednostkę w meczach koszykówki i futsalu.

Trafia do wielu

Wszyscy w wojsku znali sportowe zacięcie Witka, ale czy koledzy w mundurach wiedzieli o jego zamiłowaniu do rapowania? Bo Vito nie zaczął kariery muzycznej w wojsku. Od wielu lat występował na hip-hopowych scenach. – W jednostce nie chwalił się nikomu swoją muzyczną pasją, ale w małym mieście niczego nie da się ukryć. Ktoś go skojarzył, ktoś widział na scenie. W końcu wygooglowaliśmy jego nazwisko i prawda wyszła na jaw – śmieje się sierż. Beata Wiśniewska, przełożona Ostynowicza. – Jesteśmy dumni z Witka. „Granicą” wzruszył nas wszystkich. Cieszę się, że jego słowa trafiają do tak wielu osób. Wyjaśnia ludziom, czym zajmujemy się na granicy – przyznaje Wiśniewska.

Umiejętność pisania tekstów szybko stała się zresztą znakiem rozpoznawczym Witka. – Byłam w szoku, gdy na własne oczy przekonałam się, jak szybko to robi. Kiedyś poprosiłam, by napisał kilka słów dla jednego z przełożonych, który odchodził ze służby. Witek wziął kartkę, długopis i zniknął na pół godziny. Widziałam, że siada pod drzewem i coś notuje. Wrócił z gotowym tekstem. Magik! – opowiada sierżant.

St. szer. Ostynowicz stara się wykorzystywać swój talent, by pomagać innym. – Pewnego dnia wymyśliliśmy wspólnie, że zorganizujemy koncert, podczas którego zbierzemy pieniądze na leczenie młodego chłopaka, mieszkańca Sulechowa. Witek nie tylko zaśpiewał na koncercie, lecz także go poprowadził. Kiedy zobaczyłam, jak fantastycznie radzi sobie na scenie, jak porywa publiczność, byłam zachwycona. Jestem pewna, że to przede wszystkim dzięki niemu zebraliśmy wówczas pokaźną kwotę – stwierdza Beata Wiśniewska.

Emocje z granicy

Scena to dla Ostynowicza nic nowego. Kilka lat temu regularnie występował m.in. z muzykami Mezem i Doniem. – Witek był moim suportem i sporo razem graliśmy. Jest człowiekiem niesamowicie dowcipnym i świetnie odnajdującym się na scenie. Kiedy dowiedziałem się, że zaczął służbę w wojsku, bardzo się ucieszyłem. Pomyślałem, że dyscyplina uporządkuje jego chaotyczną naturę – wspomina Mezo. – Poza tym Vito zawsze był człowiekiem bardzo lojalnym i honorowym. Myślę, że właśnie takich żołnierzy potrzebujemy – dodaje muzyk.

Z kolei Doniu, muzyk i producent, wspomina charyzmę Witka i jego umiejętność zarażania optymizmem wszystkich dookoła. – Miał jednak jedną wadę. Notorycznie się spóźniał. Kiedy wstąpił do wojska, pomyślałem, że w końcu nadeszła chwila, w której Vito nauczy się punktualności. I tak też się stało – śmieje się Doniu. Gdy jednak sytuacja na polsko-białoruskiej granicy zaczęła się zaogniać, a kolejni żołnierze wyjeżdżali na wschód Polski, by patrolować tereny przygraniczne, muzycy zdali sobie sprawę z tego, że służba Witka to coś znacznie więcej niż nauka wojskowego drylu. – Vito czasami wysyłał mi z granicy pełne emocji wiadomości. Musiał sobie to wszystko jakoś przepracować. Mam wrażenie, że utwór „Granica” to dla niego katharsis – mówi Doniu. Odbiór przez słuchaczy był wspaniały, co widać chociażby po komentarzach w sieci. „Szacun za to, co robicie na granicy”, „Jestem wam bardzo wdzięczny. A tobie, Vito, podwójnie, bo pokazałeś to wszystko z tej nieoczywistej strony” – pisali internauci. Doceniali służbę żołnierzy, policjantów czy pograniczników. Wśród komentarzy można było znaleźć również taki: „Chłopie, za ten kawałek należy ci się Buzdygan!”.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Biuro ds. Programu Zostań Żołnierzem

dodaj komentarz

komentarze


Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu
Rosyjski Ił-20 przechwycony przez polskie MiG-29
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
Brytyjczycy na wschodniej straży
„JUR” dla terytorialsów
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Husarze bliżej Polski
Kircholm 1605
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
Bóbr na drodze Hannibala
Żołnierze na trzecim stopniu podium
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
W wojsku orientują się najlepiej
Operacja NATO u brzegów Estonii
Nowe zasady dla kobiet w armii
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Standardy NATO w Siedlcach
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Żołnierze dostaną poradnik o sprawności i zdrowym stylu życia
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Pamięć łączy pokolenia
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
MID w nowej odsłonie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Koniec dzieciństwa
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Polski „Wiking” dla Danii
Mesko wybuduje fabrykę amunicji
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Edukacja z bezpieczeństwa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Mity i manipulacje
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Wielkopolscy terytorialsi na szkoleniu zintegrowanym
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Weterani odzyskują równowagę po trudnych doświadczeniach
Wsparcie dla rodziny z Wyryk
„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
Wyrównać szanse
Wellington „Zosia” znad Bremy
„Road Runner” w Libanie
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Niespokojny poranek pilotów
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Sportowcy na poligonie
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Sukces Polaka w biegu z marines
Loty szkoleniowe na AW149. Piloci: to jest game changer
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Abolicja dla ochotników
Pięściarska uczta w Suwałkach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO