moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Alarm dla Jastrzębi

Mają zaledwie 15 minut, by po ogłoszeniu alarmu, znaleźć się w kabinie F-16 i wystartować w ślad za samolotem, który niebezpiecznie zbliżył się do granicy przestrzeni powietrznej państw nadbałtyckich. O tym jak wyglądają 24-godzinne dyżury i dlaczego piloci czuwają ubrani w specjalne kombinezony opowiada jeden z pilotów F-16 VIII zmiany PKW Orlik.

 

Ile minut potrzebuje Pan, by wystartować F-16 po ogłoszeniu alarmu „Alfa Scramble”?

W czasie dyżuru bojowego piloci myśliwców mają kwadrans, by znaleźć się w powietrzu. Tego wymaga od nas NATO. Jednak my robimy to szybciej.

Jak, z perspektywy pilota, wyglądają przygotowania do startu?

Piloci myśliwców dyżurują 24 godziny na dobę, ale to nie oznacza, że przez cały czas czekamy w napięciu na ogłoszenie alarmu (śmiech). Nie bylibyśmy w stanie tak funkcjonować. Ale w momencie, gdy odpowiednia osoba wciska przycisk alarmu, jesteśmy już w pewnym stopniu przygotowani do działania. Na przykład przez cały czas mamy na sobie spodnie dość niewygodnego kombinezonu MUP (morski ubiór pilota – przyp. red.), w których, ze względu na porę roku i to że latamy nad Bałtykiem, musimy wykonywać loty bojowe. Jeśli musielibyśmy się katapultować, te kombinezony pomogą przeżyć w zimnej wodzie. Jest w nich dość niewygodnie i gorąco, jednak ich wkładanie zajmuje sporo czasu. Dlatego też lepiej mieć je na sobie podczas pełnienia dyżuru. Kiedy ogłaszany jest alarm, koledzy z „life support” (zajmują się utrzymaniem w gotowości oporządzenia pilota – przyp. red.) pomagają nam włożyć górną część kombinezonu. Potem zakładamy spodnie przeciwprzeciążeniowe oraz uprząż, którą przypinamy się do fotela w samolocie. Zabieramy też hełmy oraz, jeśli alarm jest w nocy, gogle noktowizyjne.

Przed budynkiem, w którym dyżurujecie, czeka już na was samochód.

Kierowcy samochodów pełnią również dobowe dyżury i są gotowi, by zawieźć nas do hangarów, gdzie znajdują się samoloty. Z samochodu zwykle wybiegamy i za chwilę jesteśmy w kabinie myśliwca. Potem chwila na uspokojenie oddechu i wykonujemy wszystkie przepisowe czynności, które musimy zrobić w kabinie. Jeśli coś idzie nie tak – przesiadamy się do samolotu zapasowego. Nawet w takim przypadku obowiązuje nas limit 15 minut.

Czy w kabinie musicie wykonać te wszystkie czynności, które wykonuje się przed lotem niebojowym?

Nie. Samolot w dyżurze bojowym jest właściwie gotowy do startu. Tuż przed, sprawdzane są automatycznie m.in. kluczowe systemy sterowania czy uzbrojenia. Ograniczamy jednak czynności sprawdzające do minimum, wiele z nich robimy wcześniej podczas porannego „acceptance”, czyli przygotowania i sprawdzenia gotowości bojowej samolotu, tak by samolot był w pełnej gotowości.

Misję przechwycenia wykonujecie w parach.

Podrywają się dwa samoloty: w jednym z nich jest dowódca pary, którego zadaniem jest na przykład zrobienie zdjęcia przechwytywanemu samolotowi, natomiast w drugim leci wingman – skrzydłowy, który osłania dowódcę. Wszystkie przechwycenia wykonujemy metodą, którą określamy jako „close control”. Oznacza to, że jesteśmy bezpośrednio naprowadzani przez nawigatorów, którzy na bieżąco kontrolują sytuację w powietrzu i mają większe rozeznanie sytuacyjne. Dopiero w odległości około kilku mil od samolotu, który mamy przechwycić, a więc kiedy już go widzimy, samodzielnie wykonujemy lot i całą operację.

Któraś z nich była dla Pana wyjątkowo trudna?

Do tej pory miałem m.in. dwie misje przechwycenia Su-27 i piloci każdego z samolotów zachowywali się zupełnie inaczej. Jeden leciał niemal z prędkością dźwięku i mocno manewrował. Chciał mnie zgubić, ale w momencie kiedy zobaczył, że znajduję się w odległości pół mili za nim i jestem zdeterminowany do wykonania zadania, pilot odpuścił – wszyscy jesteśmy pilotami i mimo wszystko darzymy się obustronnym szacunkiem. Drugi natomiast zwolnił do minimalnej prędkości, bo wiedział, że F-16 niezbyt lubi latać wolno na dużych wysokościach. Utrzymanie się obok niego było wyzwaniem.

Czy to, co robi Pan na Baltic Air Policing jest dla Pana sprawdzianem wyszkolenia?

Nasze zadania nie różnią się od tych, które mamy w czasie dyżurów bojowych w Polsce. Robimy dokładnie te same misje – przechwytujemy samoloty, które znajdują się niebezpiecznie blisko granicy przestrzeni powietrznej państw nadbałtyckich bez planu lotu, bez łączności radiowej albo bez włączonego transpondera, czyli takie maszyny, których pozycję ciężko określić. Sprawdzamy samolot, robimy zdjęcia i przekazujemy informacje do CAOC-u (Combined Air Operations Centre). Natomiast na Baltic Air Policing w ciągu trzech miesięcy miałem więcej przechwyceń niż w ciągu dwóch lat dyżurów w Polsce. W powietrzu spotykamy również bardzo różne statki powietrzne, od transportowych, przez rozpoznawcze aż po bojowe. Tak więc, misje, które tu wykonujemy raczej nie są sprawdzianem z samego przechwycenia samolotu, a raczej z tego, że są to działania bardzo intensywne i różnorodne.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Bartek Bera

dodaj komentarz

komentarze


Powstaje armia dronów
 
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Baltic Sea Under Control
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ratownicy medyczni szkolą się z samoobrony
Podniebne wsparcie sojuszników
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Dobra wiadomość dla miłośników lotnictwa
Piękny przykład patriotyzmu
Polska kupi najnowsze rakiety AMRAAM
Pierwsza misja Gripenów
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Double Eagle – podwodny tropiciel
Poszukiwania ofiar rzezi wołyńskiej
Kolejowy sabotaż udaremniony
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Polskie F-16 w służbie NATO
Henry Szymanski na tropie prawdy
„Pułaski” na Atlantyku
Pracowity dyżur Typhoonów
Niezawiniona śmierć niezłomnego gen. Fieldorfa
Poznać rakietowego Homara
Sport kształtuje mentalność
Święto ludzi z pasją
Prezydent wręczył awanse generalskie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pilecki ucieka z Auschwitz
W Ełku wykuwają charaktery
Feniks zakończony. Pomoc trwa
Medycyna na morzu
Ile kosztują Starlinki dla Ukrainy
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Więcej na mieszkanie za granicą
Polskie rakiety do Homara-K już za trzy lata
Żołnierze walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku
Strażnik nieba
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Podniebny Pegaz
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Su-22, czyli cztery dekady w siłach powietrznych
Tych chwil z Dachau nie da się wymazać…
Rex Bolizlavus
Szabla hubalczyków
Viva Polaki! Viva liberatori!
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Składy wysokiego ryzyka
Wyścig zbrojeń wystartował
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Więcej amunicji do Rosomaków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żołnierze usuwają skutki nawałnicy
Trzy dekady DGW
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Zatopiony problem
Wyrok za tragiczny wypadek
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Wywieś flagę państwową! Cześć Biało-Czerwonej!
Rodzina na wagę złota
Debiut polskiego AW149
Nowi generałowie Wojska Polskiego
Zwycięstwo mordercy
Wylicytuj Buzdygan i pomóż chorym dzieciom!
Więcej polskiego trotylu dla USA
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO