moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Żołnierze pomagają poszkodowanym przez nawałnice

454 żołnierzy i wojskowych strażaków walczy ze skutkami nawałnic na Pomorzu i w Kujawsko-Pomorskiem. – Wojsko pomaga w najcięższych pracach, związanych z udrażnianiem koryta Brdy czy usuwaniem wiatrołomów. Ma do tego sprzęt gąsienicowy, ciężkie transportery, amfibie – mówi Michał Dworczyk, sekretarz stanu w MON. W sumie wykorzystywanych jest 237 jednostek sprzętu.

Wojsko walczy ze skutkami nawałnicy od 14 sierpnia, czyli dnia, w którym wojewoda pomorski zwrócił się do ministra obrony Antoniego Macierewicza o wsparcie armii. Liczba żołnierzy niosących pomoc jest zwiększana sukcesywnie do zgłaszanych przez gminy potrzeb. – Najwięcej dramatycznych obrazów znamy z rejonu Rytla, ale takich pełnych szkód miejsc jest znacznie więcej – mówił wczoraj na konferencji prasowej Michał Dworczyk, sekretarz stanu w MON. Resort poinformował dzisiaj, że w miejscowościach na Pomorzu i w Kujawsko-Pomorskiem pracuje obecnie 454 żołnierzy i wojskowych strażaków.

Wiceminister dodawał, że Wojsko Polskie pomaga w najcięższych pracach, związanych z udrażnianiem rzek i usuwaniem wiatrołomów. – Żołnierze dysponują odpowiednim do tego rodzaju prac sprzętem gąsienicowym, ale też ciężkimi transporterami, amfibiami i innymi maszynami, które są niezbędne, by usunąć dramatyczne skutki nawałnic – podkreślał wiceminister.

Bydgoszcz, Szubin i Chojnice

454 żołnierzy pracuje w ramach trzech wojskowych zgrupowań zadaniowych, czyli specjalnych oddziałów wydzielonych do pomocy mieszkańcom. Pierwsze z nich – WZZ Chojnice – działa w okolicach Rytla. Pracują tu wojskowi m.in. z 3 Batalionu Drogowo-Mostowego, 2 Pułku Saperów, 34 Batalionu Radiotechnicznego, 2 Pułku Inżynieryjnego, 4 Batalionu Inżynieryjnego, 43 Batalionu Saperów Marynarki Wojennej. Żołnierze oczyszczają Brdę i jej kanał oraz dwie mniejsze rzeki: Zbrzycę i Miłoszną. Poza tym pracują także nad przywracaniem przejezdności dróg. – Udało się między innymi udrożnić i poszerzyć drogę krajową na odcinku Rytel – Chojnice – mówi ppłk Anna Pęzioł- Wójtowicz, rzecznik prasowy MON-u.

Żołnierze drugiego ze zgrupowań – WZZ Bydgoszcz – działają m.in. na terenie powiatu nakielskiego (woj. kujawsko-pomorskie). Tu zadania są podobne. W gminie Sośno wojskowi zajmują się oczyszczaniem dróg, obecnie przejezdna jest już droga na trasie Gostycyn – Wielka Klonia. Wojskowym m.in. z 2 Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego udało się też usunąć zator na rzece Kamionka w okolicy Wielkiej Kloni oraz zakończyć prace przygotowawcze pod budowę linii energetycznych w okolicy Mierucina i Tonina. Dzięki temu na terenie tych miejscowości firmy energetyczne mogły rozpocząć odbudowę sieci przesyłowych i przywracanie dostaw prądu w części gospodarstw rolnych.

Pomoc niosą także żołnierze z Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Szubin. W usuwanie skutków nawałnicy zaangażowani są m.in. wojskowi z 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej w Bydgoszczy. – W Szubinie wojsko zajęło się oczyszczaniem wiatrołomów, a w Smolnikach dostarczaniem wody pitnej dla ludności cywilnej. Prowadzone też były prace związane z przywróceniem dostaw energii do lokalnych gospodarstw oraz odgruzowywaniem budynku gospodarczego – wyjaśnia ppłk Pęzioł. Na terenie sołectwa Królikowo żołnierze pomagali mieszańcom także w porządkowaniu budynków gospodarskich i mieszkalnych.

Będziemy pomagać, jak długo będzie potrzeba

Jak zapewnił wiceminister Dworczyk, pomoc jest dostosowana do zgłaszanych potrzeb, ale MON na bieżąco monitoruje sytuację i jeśli zajdzie konieczność, kolejni żołnierze i sprzęt zostaną wydzieleni do wsparcia. Michał Dworczyk przypomniał, że na wypadek sytuacji kryzysowych polskie siły zbrojne utrzymują w gotowości blisko 9,5 tys. żołnierzy w skali całego kraju i prawie 1000 sztuk sprzętu gotowego do użycia.

Pytany o koszty zaangażowania wojska wiceminister przyznał, że na razie trudno mówić o konkretnych kwotach. – Koszty zostaną podliczone dopiero po zakończeniu działań. Pomagamy od pierwszego dnia, od kiedy wpłynął wniosek wojewody. Pomoc będzie trwała tak długo, jak długo mieszkańcy będą potrzebowali wsparcia wojska – zapewniał sekretarz stanu w MON.

Paulina Glińska

autor zdjęć: WZZ „Chojnice”

dodaj komentarz

komentarze


Wojny na rzut kostką
Pływali jak morscy komandosi
Brytyjczycy na wschodniej straży
Polskie Bayraktary nad Turcją
Deterrence in Polish
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
W poszukiwaniu majora Serafina
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Terytorialsi w akcji
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Speczespół wybierze „Orkę”
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Medycy na start
Maratońskie święto w Warszawie
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Kawaleria w szkole
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Jelcz się wzmacnia
Abolicja dla ochotników
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Priorytetowe zaangażowanie
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Medicine for Hard Times
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Kosmiczny Perun
Dywersanci atakują
„Droga do GROM-u”
Transbałtycka współpraca
DragonFly czeka na wojsko
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
W wojsku orientują się najlepiej
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Czarnomorski szlif minerów
Mity i manipulacje
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Orientuj się bez GPS-u
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Pasja i fart
Kopuła nad bewupem
Zawiszacy na Litwie
Koniec dzieciństwa
Człowiek jest najważniejszy
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Koniec pewnej epoki
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Kawaleria pancerna spod znaku 11
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
„Road Runner” w Libanie
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Kircholm 1605
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Młodzi i bezzałogowce
Polski „Wiking” dla Danii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO