moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Prawomocny wyrok w sprawie Nangar Khel

Nangar Khel nie było zbrodnią wojenną – orzekł dziś Sąd Najwyższy i utrzymał wyroki wobec czterech oskarżonych. Żołnierze, którzy blisko dziewięć lat temu brali udział w akcji zakończonej śmiercią cywilów, zostali uznani za winnych złego wykonania rozkazu i skazani na kary więzienia w zawieszeniu. Rozstrzygnięcie jest prawomocne.

Fot. Jacek Lagowski / Forum

Dzisiejszy wyrok zamyka proces. Niewykluczone jednak, że sprawa będzie miała ciąg dalszy. Zarówno adwokatom, jak i prokuraturze przysługuje bowiem prawo do skargi kasacyjnej. A przecież ani jedni, ani drudzy z wyroku nie mogą być do końca zadowoleni. – Na pewno satysfakcjonujące jest to, że Sąd Najwyższy ostatecznie uwolnił żołnierzy od zarzutu zbrodni wojennej. Mimo wszystko jednak zależało nam na ich uniewinnieniu. Dlatego nie wykluczam, że będziemy się starali o kasację – wyjaśnia Piotr Dewiński, obrońca chor. rez. Andrzeja Osieckiego. Natomiast prokurator nie chce komentować wyroku. – Najpierw musimy się zapoznać z pisemnym uzasadnieniem, które sporządzi sąd – podkreśla ppłk Sławomir Schewe, rzecznik Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. – Oczywiście nie można wykluczyć, że będziemy chcieli kasacji. Złożenie skargi jest jednak obwarowane licznymi warunkami. Poza tym ostatecznie trafiłaby ona do tego samego sądu, który rozstrzygał dziś, choć z pewnością zająłby się nią inny skład orzekający – dodaje.

Początki sprawy Nangar Khel sięgają sierpnia 2007 roku. Wówczas to w okolicach afgańskiej wioski, w wyniku eksplozji improwizowanego urządzenia wybuchowego, zostały uszkodzone dwa pojazdy sił sojuszniczych. Na miejsce pojechał polski patrol. Żołnierze otworzyli ogień z moździerza i ciężkiego karabinu maszynowego. Pociski spadły na zabudowania, zabijając sześć osób. Dwie kolejne zmarły w szpitalu. Po powrocie do kraju, w listopadzie 2007 roku, żołnierze z patrolu zostali aresztowani. Sześciu usłyszało zarzuty zbrodni wojennej, siódmy – ostrzelania niebronionego obiektu cywilnego. Za pierwszy z tych czynów grozi dożywocie, za drugi – nawet 25 lat więzienia. Podejrzani od początku nie przyznawali się do winy. Dowódca bazy utrzymywał, że nigdy nie wydał rozkazu ostrzelania wioski, jego podwładni, że chcieli ostrzelać pobliskie punkty obserwacyjne talibów, a pociski spadły na cywilów przez przypadek. Winą za to obarczali niesprawną broń.

Proces ruszył w 2008 roku. Sąd pierwszej instancji uniewinnił wszystkich siedmiu oskarżonych. Prokuratura zaskarżyła wyrok i sprawa trafiła do Izby Wojskowej Sądu Najwyższego. Ten ostatecznie oczyścił z zarzutu dowódcę bazy kpt. Olgierda C. (jako jedyny nie zgodził się na ujawnianie nazwiska) oraz dwóch starszych szeregowych Mateusza Boksę i Jacka Janika. Sprawy pozostałych czterech nakazał rozpatrzyć raz jeszcze. W kolejnej odsłonie procesu Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uznał ppor. Łukasza Bywalca, chor. Andrzeja Osieckiego, plut. Tomasza Borysiewicza i st. szer. Damiana Ligockiego winnymi złego wykonania rozkazu. Miał on polegać na przeprowadzeniu w okolicach wioski demonstracji siły. Trzech pierwszych oskarżonych skazał na kary więzienia w zawieszeniu, sprawę ostatniego warunkowo umorzył. Od takiego wyroku odwołały się obydwie strony. Prokuratura chciała zaostrzenia wyroku. Jej przedstawiciel twierdził, że żołnierze otwierając ogień co najmniej liczyli się ze śmiercią cywilów. Obrońcy z kolei zabiegali o pełne uniewinnienie. Dziś Sąd Najwyższy zdecydował o utrzymaniu w mocy rozstrzygnięcia z niższej instancji. Wyrok jest prawomocny.

W trakcie procesu trzej z czterech oskarżonych odeszli do cywila. W armii służy jeszcze tylko ppor. Bywalec.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Jacek Lagowski / Forum

dodaj komentarz

komentarze


Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
 
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
PGZ – kluczowy partner
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Turecki most nad Białą Lądecką
Olympus in Paris
Zmiany w prawie 2025
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Symulator w nowej odsłonie
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Zmiana warty w PKW Liban
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Atak na cyberpoligonie
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Less Foreign in a Foreign Country
Biegający żandarm
Granice są po to, by je pokonywać
Okręty rakietowe po nowemu
Rozgryźć Czarną Panterę
Wojsko wraca do Gorzowa
Rosomaki i Piranie
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Polska w gotowości
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Siedząc na krawędzi
Zrobić formę przed Kanadą
Wielka gra interesów
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Morze ruin, na których wyrosło życie
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Przetrwać z Feniksem
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Nie walczymy z powietrzem
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kluczowy partner
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Turecki most dla Krosnowic
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Co może Europa?
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Z Jastrzębi w Żmije
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO