moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nowy etap wojny hybrydowej

Użycie materiałów wybuchowych, by uszkodzić tory kolejowe koło Garwolina, w wyniku czego mógł wykoleić się pociąg pasażerski, mogło spowodować setki ofiar wśród cywilów. To oznacza, że wojna hybrydowa Rosji przeciwko Polsce weszła w następną fazę i że Kreml jest gotowy przelać krew. Zdarzenie na kolei było nie tyle działaniem hybrydowym, ile raczej aktem terroru. Warto tu przypomnieć, że wśród celów rozbitej już na początku 2023 roku siatki szpiegowskiej pracującej dla GRU, która montowała kamery przy newralgicznych trasach kolejowych, było niszczenie transportów kolejowych z pomocą dla Ukrainy. Wtedy owe plany nie zostały zrealizowane, bo potencjalnych dywersantów wcześniej aresztowano.

Zagrożenie terrorem, którego zleceniodawcą jest Moskwa, dotyczy nie tylko Polski. W listopadzie do podobnie niebezpiecznego zdarzenia co u nas doszło w Słowenii, gdzie pociąg pasażerski zderzył się z ułożonymi na torach przedmiotami. Niepokój jest tym większy, że nie było to pierwsze takie wydarzenie w kraju, zdawać by się mogło, odległym od Ukrainy. 

Oczywiście Rosja zaprzecza, by miała jakikolwiek związek z takimi incydentami, jak pojawienie się dronów w przestrzeni powietrznej państw NATO czy przerwanie podwodnych kabli. Rosyjski ślad odnotowano jednak także w związku z dużymi pożarami, próbami umieszczenia w samolotach wybuchowych przesyłek kurierskich oraz w cyberatakach hakerów wymierzonych w zakłady energetyczne, banki, oczyszczalnie i wodociągi.

Przeprowadzając takie operacje, Rosja chce osiągnąć kilka celów. Najważniejszym z nich jest wyrządzenie szkód i czasowe zakłócenie transportu czy pracy firm ważnych dla codziennego funkcjonowania mieszkańców regionu bądź całego kraju. Jednak o wiele poważniejszym i groźniejszym celem operacji hybrydowych jest wzbudzenie niepokoju wśród ludzi i zasianie nieufności w społeczeństwach europejskich. Moskwa chce, żebyśmy uwierzyli, że jej agentura jest wszechpotężna, a władze państw zachodnich są bezsilne. W przypadku naszego kraju Rosja usilnie stara się pogłębić podziały między Polakami a Ukraińcami, aby osłabić polskie wsparcie dla walczącej Ukrainy.

Niestety historyczne zaszłości pomiędzy naszymi narodami powodują, że rozpowszechniane w mediach społecznościowych opinie o Ukraińcach jako zagrożeniu dla naszego bezpieczeństwa znajdują posłuch wśród części odbiorców. Dlatego nieprzypadkowo osoby podejrzane o akt terroru na kolei posługiwały się ukraińskimi paszportami, choć sam dokument nie świadczy o tym, wobec kogo sprawca czuje się i faktycznie jest lojalny.

Już wcześniej Rosjanie wykorzystywali Ukraińców, a także Białorusinów przy okazji innych działań hybrydowych. Choć nie należy generalizować, trzeba uwzględniać fakt, że rosyjskie służby mogą w tych społecznościach znaleźć jednorazowych agentów, których skuszą łatwe pieniądze, mogą też zmuszać ludzi do współpracy szantażem, wykorzystując więzy rodzinne. Na taki nacisk podatne są m.in. osoby, których rodziny żyją na okupowanych terenach Ukrainy, bądź takie, których krewni trafili do rosyjskiej niewoli. Musimy uwzględniać też to, że kilkaset lat rusyfikacji spowodowało, że część osób w Ukrainie sympatyzuje z Moskwą, co potwierdzają wykrywane regularnie przez ukraiński kontrwywiad przypadki szpiegostwa. Szybkie przyjęcie przez Europę setek tysięcy uchodźców, których nie sprawdzono, oznacza, że wśród nich również są osoby o takich poglądach. Chaos panujący na początku konfliktu również ułatwił rosyjskim służbom przerzut zakonspirowanych agentów.

Okolice stacji kolejowej PKP Mika, gdzie w nocy z 15 na 16 listopada doszło do uszkodzenia torów w wyniku aktu dywersji. Fot. Wojciech Olkuśnik/East News

Trzeba mieć świadomość, że zasoby ludzkie, które Rosjanie mogą wykorzystać do dywersji w Polsce i innych państwach, są znacznie szersze. Ważne dla nich są środowiska przestępcze zarówno o krajowym, jak i zagranicznym rodowodzie, zwłaszcza z obszaru byłego Związku Sowieckiego. Istnieją podejrzenia, że działające tam gangi miewają powiązania z rosyjskimi służbami, a ich członkowie, nawet bez formalnych kontaktów, mogą zostać użyci do wykonania różnych misji. Jeżeli zaoferowane zostaną im dobre pieniądze, nie będą wnikać, kto jest zleceniodawcą i jakie są jego intencje. Przy tym niektóre zlecenia sabotażu, takie jak podpalenia, mogą uchodzić za element porachunków przestępczych, a nie atak hybrydowy. Przykładem jest pożar centrum handlowego Marywilska w Warszawie, gdzie nie wykluczano, że powodem mogło być celowe działanie, ponieważ w miejscu tym już wcześniej dochodziło do brutalnych konfliktów. Inną przyczyną miało też być nieprzestrzeganie przepisów bezpieczeństwa przez najemców.

Zwalczanie działań hybrydowych czy pociągnięcie zamieszanych w nie osób do odpowiedzialności jest trudne, co pokazuje sprawa osób podejrzanych o pomoc agentom rosyjskiego wywiadu, które chciały wysadzić tory. W państwie prawa trzeba bowiem udowodnić jednoznacznie udział w przestępstwie. Rodzi to pytanie, co zrobić w takich niejednoznacznych sytuacjach. No cóż, w przeszłości w państwach zachodnich pojawiły się specjalne przepisy służące walce z terroryzmem i być może należałoby zaczerpnąć coś z tych rozwiązań.

Przyszłość nie rysuje się w różowych barwach, bo Rosja staje się coraz bardziej bezczelna. Tymczasem nadchodzi zima, podczas której Rosjanie mogą spróbować przeprowadzić kolejne akcje sabotażowe. Poza infrastrukturą komunikacyjną zagrożone są inne tzw. miękkie cele, które trudno chronić. O tej porze roku najgroźniejsze byłyby z pewnością akty dywersji wymierzone w elektrownie, elektrociepłownie czy rurociągi. Brak prądu i ciepła podziałałby demoralizująco na ludzi, którzy równocześnie w internecie byliby zalewani przez rosyjskie trolle potokiem fałszywych informacji. Przedsmakiem tego były ich działania po incydencie na kolei.

Tadeusz Wróbel , publicysta „Polski Zbrojnej”

autor zdjęć: Wojciech Olkusnik/East News

dodaj komentarz

komentarze


Wojsko ma swojego satelitę!
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Wojsko przetestuje nowe technologie
Wojskowy bus do szczęścia
AW149 made in Poland
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Noc Dnia Podchorążego
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Skytrucki dla Niemiec
The Darker, the Better
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pancerniacy jadą na misję
Gdy ucichnie artyleria
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Niebo pod osłoną
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Po co wojsku satelity?
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Najdłuższa noc
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Więcej Herculesów dla Abramsów
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Kapral Bartnik mistrzem świata
Czwarta dostawa Abramsów
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Polski „Wiking” dla Danii
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Uczelnie łączą siły
Dzień wart stu lat
Nowe Kraby w Sulechowie
Komplet medali wojskowych na ringu
Mundurowi z benefitami
Z Su-22 dronów nie będzie
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
W krainie Świętego Mikołaja
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Zwrot na Bałtyk
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Pociski rakietowe dla Husarzy
Plan na WAM
Przygotowani znaczy bezpieczni
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Gotowi na zagrożenia cyfrowe
Nowe zasady dla kobiet w armii
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Razem na ratunek
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
AW149 – moc kawalerii powietrznej!
Militarne Schengen
wGotowości do reakcji
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Wojsko na Horyzoncie
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO