moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dowódca, który nie przegrał żadnej bitwy

130 lat temu urodził się Stanisław Maczek, jeden z polskich pionierów broni pancernej. Generał wsławił się w kampanii 1939 roku, w której dowodził pierwszą zmotoryzowaną jednostką polskiej armii. Zasłynął także wyzwoleniem na czele 1 Dywizji Pancernej europejskich miast spod niemieckiej okupacji. Dziś jego imię nosi 10 Brygada Kawalerii Pancernej.

„Wielkie zalety charakteru i duża wartość moralna. Bardzo energiczny, pełen inicjatywy. Oficer o gruntownej wiedzy wojskowej i doświadczeniu liniowym. Samodzielny, szybki i śmiały w decyzji i wykonaniu. Umysł żywy, bystry i jasny” – tak o Stanisławie Maczku napisał w opinii służbowej w dwudziestoleciu międzywojennym gen. Aureli Serda-Teodorski, komendant Wyższej Szkoły Wojennej w Warszawie. Dalsze losy Maczka pokazały, że ta ocena okazała się wyjątkowo trafna.

Stanisław Maczek urodził się 31 marca 1892 roku na Kresach Wschodnich. Początkowo studiował filozofię i filologię polską na Uniwersytecie Lwowskim. Po wybuchu I wojny światowej został zmobilizowany do armii austriackiej i walczył m.in. w pułku tyrolskim na froncie włoskim w Alpach. W listopadzie 1918 roku wstąpił do polskiego wojska. Był m.in. dowódcą lotnej kompanii szturmowej, z którą uczestniczył w zajęciu Drohobycza i Stanisławowa, a w sierpniu 1920 roku walczył w Bitwie Warszawskiej. Służył potem w Sztabie Generalnym, był szefem ekspozytury wywiadu wojskowego we Lwowie oraz dowódcą 81 Pułku Strzelców Grodzieńskich.

W 1938 roku oficer został dowódcą 10 Brygady Kawalerii, pierwszej polskiej jednostki zmotoryzowanej, zalążka sił pancernych. – W szkoleniu swoich żołnierzy kładł nacisk na prowadzenie wojny, w której kluczową rolę odgrywały duża manewrowość i szybkość samodzielnych związków taktycznych – mówi dr Henryk Sikorski, historyk II wojny światowej.


Stanisław Maczek wśród żołnierzy 10 Brygady Kawalerii podczas zajmowania Zaolzia w 1938 roku

Sławę Maczkowi przyniosła walka podczas kampanii 1939 roku. Jego żołnierze, wykorzystując szybkość przemieszczania się i siłę ognia, spowolniali marsz przeciwnika i zadali niemieckiemu XXII Korpusowi Pancernemu ciężkie straty w bitwach pod Jordanowem, Rzeszowem i Nowym Wiśniczem. Jednostka, nazywana Czarną Brygadą od charakterystycznego umundurowania: czarnych skórzanych kurtek i czarnych beretów, walczyła także w obronie Lwowa.

Po wkroczeniu Armii Czerwonej Maczek wraz ze swoimi żołnierzami ewakuował się przez Węgry do Francji. Tam w ramach Armii Polskiej odtworzył 10 Brygadę Kawalerii Pancernej, która wzięła udział w walkach w Szampanii. Po klęsce Francji przedostał się do Wielkiej Brytanii i w październiku 1940 roku objął dowództwo 2 Brygady Strzelców. W lutym 1942 roku na bazie tej jednostki utworzono 1 Dywizję Pancerną.

Po przeszkoleniu w Szkocji jednostka pod koniec lipca 1944 roku została przerzucona do Normandii. „Idąc do pierwszej bitwy, będziecie żądali rachunku za całe 5 lat tej wojny – za Warszawę, za Kutno, za Westerplatte i za setki i tysiące bezbronnych ofiar, które zginęły z ręki zaborcy. Zażądamy rachunku za każde polskie życie, które zabrali nam Niemcy” – mówił gen. Maczek do swoich żołnierzy 6 sierpnia 1944 roku.


Stanisław Maczek (pierwszy z lewej) w trakcie bitwy pod Falaise (1944)

Po zwycięskiej bitwie pod Falaise, gdzie jednostka uczestniczyła w zamykaniu pierścienia wokół niemieckich dywizji, gen. Maczek i jego żołnierze ruszyli w pościg za wycofującymi się Niemcami przez Francję, Belgię, Holandię i Niemcy. Wyzwolili Ypres, Gandawę, Axel, Bredę. Generał swój 1800-kilometrowy szlak bojowy zakończył 5 maja 1945 roku w Wilhelmshaven, gdzie przyjął kapitulację dowództwa bazy niemieckiej marynarki wojennej.

Po wojnie Maczek osiadł w Szkocji. Za swoje zasługi w walkach w wojnie polsko-bolszewickiej, kampanii wrześniowej i walkach w Europie w 1944 roku był odznaczony Orderem Virtuti Militari – III, IV i V klasy. – Mimo to komunistyczne władze w 1946 roku pozbawiły go obywatelstwa polskiego, przywrócono mu je dopiero w 1971 roku – zaznacza historyk. Generał nie miał też wojskowej emerytury, pracował więc jako robotnik, sprzedawca i barman w hotelu.

Maczek zmarł w 1994 roku w wieku 102 lat. Zgodnie ze swoją wolą został pochowany na polskim cmentarzu wojennym w Bredzie, pośród swoich żołnierzy. Dziś jego imię nosi 10 Brygada Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa. – Generał Stanisław Maczek był dowódcą, który nigdy nie przegrał żadnej bitwy. Był też niezwykle ceniony i kochany przez swoich podkomendnych, którzy z powodu jego ojcowskiego podejścia nazywali go „Bacą” – mówił Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, w zeszłym roku podczas uroczystości w Warszawie z okazji rocznicy urodzin gen. Maczka.

AD

autor zdjęć: NAC, Wikipedia/ Centralne Archiwum Wojskowe

dodaj komentarz

komentarze


25 lat w NATO – serwis specjalny
 
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Rakiety dla Jastrzębi
Przygotowania czas zacząć
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zbrodnia made in ZSRS
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Szarża „Dragona”
Barwy walki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Charge of Dragon
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Szpej na miarę potrzeb
Wojna w świętym mieście, epilog
Odstraszanie i obrona
Ocalały z transportu do Katynia
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Kolejne FlyEle dla wojska
Sprawa katyńska à la española
W Ramstein o pomocy dla Ukrainy
V Korpus z nowym dowódcą
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Zmiany w dodatkach stażowych
Strażacy ruszają do akcji
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wojna w świętym mieście, część druga
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Mundury w linii... produkcyjnej
Prawda o zbrodni katyńskiej
NATO na północnym szlaku
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Na straży wschodniej flanki NATO
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Jeśli nie Jastrząb, to…
Ramię w ramię z aliantami
Kurs z dzwonem
Głos z katyńskich mogił
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Święto wojskowego sportu
Kolejni Ukraińcy gotowi do walki
Optyka dla żołnierzy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO