Sytuacja związana z COVID-19 pokazała, że w obliczu brakujących zapasów tego najcenniejszego leku, trzeba działać szybko i zdecydowanie. Po raz kolejny i z pewnością nie ostatni w ramach akcji HDK w zeszłym roku krew oddali żołnierze służący w strukturach 16 Dywizji Zmechanizowanej, łącznie zbierając ponad 140 litrów krwi, przekazując ją do szpitali w województwie warmińsko-mazurskim.
W odpowiedzi na apel Szefa MON żołnierze 16 Dywizji Zmechanizowanej uczestniczyli w akcji wspierania podmiotów medycznych, Policji Państwowej w walce z pandemią Covid-19, a także włączyli się w kampanię oddawania osocza, podkreślając własny wkład w ratowaniu życia i zdrowia zakażonych koronawirusem. Łącznie przeszło 300 żołnierzy z jednostek dywizji oddało ponad 140 litrów krwi oraz 10 litrów osocza. Żołnierze zachęcają w ten sposób wszystkich, aby podzielili się tymi cennym darem, dążąc jednocześnie do rozpropagowania akcji w mediach społecznościowych. Są świadomi tego, że oddawanie osocza jest potrzebnym aktem pomocy mającym olbrzymie znaczenie, w ratowaniu zdrowia i życia wszystkim potrzebującym.
W obecnej, trudnej sytuacji zagrożenia wirusem COVID-19 oddajemy krew po to, aby wspierać Regionalne Centra Krwiodawstwa, w każdym momencie, kiedy zapotrzebowanie na krew jest większe, ale chciałbym podkreślić, że żołnierze i pracownicy naszej dywizji oddają krew także indywidualnie zarówno w stacjach krwiodawstwa jak i podczas innych zbiórek – podkreślił st. chor. sztab. Łukasz Ostrowski z wydziału służby zdrowia 16 DZ.
Poczuwamy się do obowiązku pomagania naszej społeczności również poprzez oddawanie osocza ozdrowieńców. Nie istnieją żadne zapasy tego typu osocza, a jest ono niezbędne, by ratować życie i zdrowie najciężej przechodzących chorobę koronawirusa. Doskonale zdają sobie z tego sprawę nasi żołnierze, dlatego chętnie włączają się w akcję honorowego oddawania krwi i osocza.
Tekst: mjr Marek Nabzdyjak
autor zdjęć: st. szer. Adrian Jórski
komentarze