Spadochroniarze 6 Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa obchodzili Święto Narodowe 3 Maja na Wawelu i Błoniach.
Krakowskie obchody Święta 3 Maja zorganizowane w corocznej akcji „za3maj się” rozpoczęło bicie dzwonu Zygmunta. W uroczystej mszy świętej w intencji Ojczyzny odprawionej w katedrze wawelskiej wzięła też udział wojskowa asysta honorowa oraz przedstawiciele władz regionu i Krakowa; środowisk kombatanckich i służb mundurowych. Do katedry wawelskiej swoje kompanie honorowe oprócz 6 Brygady Powietrznodesantowej wprowadziły Policja, Straż Pożarna oraz Straż Miejska.
Godzinę przed południem rozpoczął się rodzinny piknik na krakowskich Błoniach, na którym można było zobaczyć m.in. wyposażenie Straży Pożarnej, policji czy wojska, poznać podstawy pierwszej pomocy i wziąć udział w licznych konkursach i sportowych zabawach. Z pewnością jednym z najbardziej efektownych punktów programu był przelot formacji trzech samolotów oraz skoki spadochronowe zorganizowane wspólnie przez 8 Bazę Lotnictwa Transportowego i 6 Brygadę Powietrznodesantową. Najpierw nad krakowskie Błonia nadleciały dwa samoloty CASA C-295 i jeden M-28 Bryza. Następnie z tego ostatniego dwukrotnie wyskoczyli spadochroniarze, którzy w locie rozwinęli flagi symbolizujące wszystkie jednostki „Czerwonych Beretów”.
Tłumy ludzi odwiedziły także stanowiska na których można było zapoznać się z wojskową bronią i wyposażeniem. Wszystkiego co tam pokazywano można było dotknąć i wziąć do ręki, zobaczyć jak wygląda świat przez szkła celownika karabinu snajperskiego czy też sprawdzić jak na plecach leży wojskowy spadochron. Długa kolejka ustawiała się do stanowiska saperów, na którym najmłodsi mogli za pomocą wykrywacza poszukać ukrytych min. Niemniejszym powodzeniem cieszył się także prezentowany pojazd HMMWV popularnie zwany Hummerem czy przeciwlotnicza armata.
W ciągu siedmiu godzin trwania pikniku wojskowe punkty ekspozycyjne i prezentacje szkolenia odwiedziło i zobaczyło kilka tysięcy ludzi.
Źródło: kpt. Marcin Gil/6BPD
autor zdjęć: Marcin Głodzik, Marcin Gil
komentarze