moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czujemy się bezpieczni, bo nie myślimy o wojnie

Polacy od wielu dekad nie doświadczyli zagrożenia militarnego, nie jest ono elementem bagażu codziennego doświadczenia, to raczej element historii, generacji już odchodzących. Jest naturalne, że w takiej sytuacji zagrożenia widziane są głównie przez pryzmat tego, czego badane pokolenia doświadczyły w swym życiu – pisze prof. dr hab. Andrzej Rychard z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk w ekspertyzie na temat interpretacji i wniosków z badania „Ocena stanu bezpieczeństwa państwa”.

W roku 2012 CBOS przedstawił raport z badania sondażowego pod tym samym tytułem, przeprowadzonego na zlecenie BBN w dniach 1–8 grudnia 2011 roku. […] Po upływie niemal dokładnie trzech lat, w dniach 6–16 listopada 2014 roku, także na zlecenie BBN, CBOS badanie powtórzył tą samą metodą, z udziałem analogicznej próby (934 osoby, raport z tego badania będę określał w tekście jako CBOS 2014). Zawarto w nim pytania z roku 2011 oraz nowe. Wyniki – w części dotyczącej tych samych pytań – umożliwiają więc porównanie w czasie. A był to czas zasadniczych zmian warunków determinujących stan bezpieczeństwa narodowego. Mam tu na myśli przede wszystkim sytuację na Ukrainie i toczącą się tam wojnę. Ponowne badanie było więc ze wszech miar uzasadnione.

Celem obydwu badań było poznanie poczucia bezpieczeństwa i jego zagrożeń tak, jak rysują się w świadomości Polaków. Wyniki zostały wykorzystane w Strategicznym Przeglądzie Bezpieczeństwa Narodowego do wypracowania wniosków dotyczących praktycznych rekomendacji dotyczących społecznego kontekstu. […]
Wyniki badań świadomości społecznej na temat problematyki bezpieczeństwa narodowego, uzyskane po trzech latach od roku 2011, na pierwszy rzut oka wskazują na więcej elementów niezmiennych, stałych, niż na jakąś radykalną zmianę. Wydaje się to uderzające, gdyż – jak ogólnie wiadomo – zewnętrzny kontekst tego bezpieczeństwa zmienił się mocno, szczególnie w rezultacie sytuacji na Ukrainie, a także, do pewnego stopnia, w wyniku braku jednolitej reakcji państw Zachodu na te wydarzenia. Dodatkowo Europa boryka się z problemami swej tożsamości jako bytu politycznego, nie mówiąc już o aspekcie obronnym. Krótko mówiąc: to, co było jeszcze parę lat temu „kotwicą“ polskiej transformacji, dającą pewność, a więc przewidywalna i w miarę korzystna sytuacja międzynarodowa oraz klarowny model unijnej integracji, do której z sukcesem zdążaliśmy, wydaje się odchodzić w przeszłość.

Polacy nie myślą o wojnie…

Tymczasem na pierwszy rzut oka społeczna świadomość tego nie rejestruje. Poczucie bezpieczeństwa Polaków jest największe od początku badania tej kwestii, a więc od roku 1987! Aż 77 proc. twierdzi, że Polska jest krajem „w którym żyje się bezpiecznie“. Co prawda pewne załamanie tego poczucia było widoczne w kwietniu 2013 (odsetek wynosił 64 proc.), lecz potem wzrosło. Są możliwe dwa komplementarne wyjaśnienia. Pierwsze, formułowane przez badaczy CBOS, iż to właśnie zła sytuacja na Ukrainie pozwala docenić polski spokój i stabilność (s. 4). Ale jest i wyjaśnienie drugie: Polacy pytani o poczucie „bezpiecznego życia“ niekoniecznie myślą o kontekście międzynarodowym i widzianym przez ten pryzmat bezpieczeństwie narodowym, lecz raczej o „codziennym“ poczuciu bezpieczeństwa w lokalnych społecznościach, postrzeganym przez pryzmat swych powszednich doświadczeń. A tak rozumiane poczucie bezpieczeństwa raczej się zwiększa, o czym przekonują także wyniki tychże badań: nieco maleje w porównaniu z rokiem 2011 poczucie zagrożenia przestępczością. I tak, osłabło przekonanie o wzroście przestępczości jako zagrożeniu (średnia spadła z 5,40 do 4,96) oraz przekonanie o rozwoju przestępczości zorganizowanej i działalności mafijnej (z 5,03 do 4,36). Już te dane wskazują, moim zdaniem, na zasadniczą kwestię związaną z interpretacją uzyskanych wyników.

Widać ją wyraźnie przy pytaniu o źródła zagrożeń dla bezpieczeństwa Polski. Podobnie jak w roku 2011, źródła te lokowane są w największym stopniu w sytuacji społeczno-ekonomicznej Polski. Zapaść demograficzna oraz bieda i złe warunki życia są na dwóch pierwszych miejscach jako źródła zagrożeń (odpowiednie średnie wynoszą 5,73 i 5,59). I tu właśnie trzeba się wystrzegać pułapek interpretacyjnych. Polacy od wielu dekad nie doświadczyli zagrożenia militarnego, nie jest ono elementem bagażu codziennego doświadczenia, to raczej element historii, generacji już odchodzących.Jest naturalne, że w takiej sytuacji zagrożenia widziane są głównie przez pryzmat tego, czego badane pokolenia doświadczyły w swym życiu. A były to właśnie zagrożenia i trudności bytowe głównie o charakterze ekonomicznym. Trzeba więc widzieć rolę tego kontekstu codziennych doświadczeń. On bowiem w nieuchronny sposób przytłacza postrzeganą rolę kontekstu międzynarodowego. Co ciekawe, w dostarczonych danych nie dostrzegłem jakiejś zależności siły.

… choć zauważają wzrost zagrożenia

Nie wynika jednak z tego, że nie ma zmian. Wzrasta znaczenie postrzeganych zagrożeń o charakterze militarnym, a innych, choć nadal widzianych jako najważniejsze, maleje. Gdy porównamy średnie widać to wyraźnie. […] Ogólna hierarchia pozostaje w zasadzie taka sama: zagrożenia o charakterze ekonomiczno-społecznym są wciąż na czele. […] Mimo wskazywanej wcześniej przewagi zagrożeń społeczno-ekonomicznych, widać, że w roku 2014 wzrosło znaczenie aktorów instytucjonalnie odpowiedzialnych za bezpieczeństwo narodowe (państwo, wojsko, NATO, UE). I ten wynik jest spójny ze wskazaną wcześniej relatywnie większą postrzeganą wagą zagrożeń militarnych w roku 2014 w porównaniu z rokiem 2011.

[…]
Większość instytucji zapewniających bezpieczeństwo narodowe oceniana jest dobrze, gdy chodzi o działania związane z zapewnieniem tego bezpieczeństwa.Co więcej, satysfakcja z działania tych instytucji wzrosła (szczególnie w przypadku służb specjalnych, wojska i UE, CBOS 2014, s. 16).Zarazem jednak, zdaniem badanych, Polska jest raczej słabo przygotowana do radzenia sobie z zagrożeniami militarnymi (i nie tylko takimi, por. CBOS 2014, s. 24). Oznacza to utrzymanie się prawidłowości odnotowanej już w roku 2011: instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo oceniamy lepiej niż stopień przygotowania kraju do odparcia zagrożeń. Te dwa poglądy nie muszą być sprzeczne. Po pierwsze (i tak argumentowałem w poprzedniej edycji badania), być może jest to wynik stosowania np. takiej kliszy: lubimy, cenimy wojsko, co nie znaczy, że jesteśmy przekonani, że nas obroni.

Ufamy i dobrze oceniamy wojsko

Po drugie – i nie jest to wyjaśnienie podważające pierwsze tłumaczenie – być może respondenci sądzą, że instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo „robią, co mogą“ i robią to nieźle, ale ze względu na rozmiar zagrożeń to i tak nie wystarcza. Pewnie oba te wyjaśnienia są jakoś sensowne. Wynikałoby z nich, iż w świadomości społecznej jest spory potencjał wsparcia i przyzwolenia dla działania tych instytucji państwowych. W konsekwencji byłoby chyba przyzwolenie na intensyfikację i usprawnianie działań służących bezpieczeństwu. Taki społeczny klimat może mieć też ewentualne konsekwencje dla akceptacji kosztów z tym związanych. To wszystko byłoby możliwe jednakże pod pewnymi warunkami. Po pierwsze, musiałby pojawić się program takiej reformy zwiększającej zdolności zapewnienia bezpieczeństwa, i po drugie, musiałby zostać zaakceptowany. Niespełnienie obydwu tych warunków może oznaczać zmarnowanie potencjału przyzwolenia na działania zwiększające poziom bezpieczeństwa przez państwo. Wówczas ludzie będą starać się bardziej polegać na sobie i znów zwyciężą rozmaite indywidualne strategie radzenia sobie z trudnościami, a wśród nich strategia „exit“, czyli np. wyjazdów emigracyjnych. [...]

Pełny tekst komentarza dostępny na stronach www.bbn.gov.pl

Na zlecenie BBN w listopadzie 2014 roku CBOS przeprowadziło sondaż dotyczący oceny stanu bezpieczeństwa państwa. W ankiecie wzięło udział 934 osób.

Czy Pani/Pana zdaniem Polska jest krajem, w którym żyje się bezpiecznie?
- raczej tak – 67 proc.
- zdecydowanie tak – 10 proc. 
- raczej nie – 18 proc.
- zdecydowanie nie – 3 proc.
- trudno powiedzieć – 2 proc.

Badanie CBOS na temat oceny stanu bezpieczeństwa państwa znajduje się na stronie www.bbn.gov.pl

prof. dr hab. Andrzej Rychard
Dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk

dodaj komentarz

komentarze


Telefon zaufania dla żołnierzy czynny całą dobę
 
Pierwsi na oceanie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Biel i czerwień łączy pokolenia
Dumni z munduru
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Święto stołecznego garnizonu
Ameryka daje wsparcie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
W Italii, za wolność waszą i naszą
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Święto biało-czerwonej w Brzesku z Wojskiem Polskim
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pytania o europejską tarczę
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wioślarze i triatlonistka na podium
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wytropić zagrożenie
Pływacy i maratończycy na medal
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Wojna w świętym mieście, epilog
Pilecki ucieka z Auschwitz
Posłowie dyskutowali o WOT
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Weterani pokazują współczesny wymiar patriotyzmu
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Szybki marsz, trudny odwrót
Zmiany w dodatkach stażowych
Daglezje poszukiwane
Wyrusz szlakiem na Monte Cassino
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Barwy Ojczyzny
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Weterani pod wszechstronną opieką
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Husarz na straży nieba
Gunner, nie runner
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Awanse na Trzeciego Maja
NATO na północnym szlaku
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Tragiczne zdarzenie na służbie
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
W obronie wschodniej flanki NATO
25 lat w NATO – serwis specjalny
„Sandhurst” – szczęśliwa trzynastka!
Pod skrzydłami Kormoranów
NATO on Northern Track
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO