Żołnierze Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych im. gen. bryg. Franciszka Seweryna Włada w Poznaniu doskonalili umiejętności strzeleckie w nocy.
Żołnierze przygotowywani są do działania bez względu na porę dnia czy warunki pogodowe, w dzień i w nocy w deszczu, słońcu, mrozie i upale.
Treningi utrzymujące żołnierzy na wysokim poziomie sprawności fizycznej, taktycznej i ogniowej odbywają się cyklicznie i są obowiązkowe dla wszystkich żołnierzy niezależnie od stopnia wojskowego, zajmowanego stanowiska i wykonywanych obowiązków.
Kadra dowódcza i dydaktyczna Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych zameldowała się na pasie taktycznym poligonu Biedrusko. Żołnierze mieli odbyć trening strzelecki z karabinka w nocy.
Przedstawiono warunki strzelania oraz warunki bezpieczeństwa, żołnierze zameldowali się na punkcie amunicyjnym, gdzie pobrali jednostkę ognia przeznaczoną do wykonania strzelania. Kierownikiem strzelania był st. sierż. Jacek Skodkowski z zespołu szkolenia ogniowego poznańskiej Szkoły Podoficerskiej.
Pierwsza zmiana ustawiła się za stanowiskami. Na komendę kierownika w kompletnych ciemnościach strzelcy ruszyli biegiem na stanowiska ogniowe. Szybkie zajęcie pozycji, zmiana magazynka, odbezpieczenie broni, przeładowanie i serie w kierunku tarcz.
Cele podświetlane amunicją oświetlającą opadały raz za razem trafiane celnymi strzałami. Kanonady dudniły po poligonie, a niebo rozświetlały rykoszety amunicji smugowej.
Strzelanie udowodniło wysoki poziom wyszkolenia strzeleckiego dowódców i instruktorów SPWL.
Tekst: chor. Marcin Szubert
autor zdjęć: chor. Mariusz Sokołowski, chor. Marcin Szubert
komentarze