moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Koniec „Traktatu o otwartych przestworzach”, czyli dekonstrukcja starego ładu

„Traktat o otwartych przestworzach” zawarty 24 marca 1992 roku (wszedł w życie w 2002 roku) przez państwa NATO i byłych członków Układu Warszawskiego nie był najważniejszym elementem systemu międzynarodowego bezpieczeństwa. Jednak wycofanie się z niego Stanów Zjednoczonych i Rosji to kolejny sygnał, że postzimnowojenny porządek, jeśli chodzi o kontrolę zbrojeń, przestaje istnieć.

Na mocy „Traktatu o otwartych przestworzach” państwa sygnatariusze zyskały prawo do wykonywania lotów zwiadowczych nad terytorium innych państw – stron traktatu. Miało to ułatwić weryfikację przestrzegania porozumień dotyczących kontroli zbrojeń. Traktat był instrumentem służącym przede wszystkim budowie obustronnego zaufania między byłymi rywalami z czasów zimnej wojny, umożliwiając wykonywanie takich lotów zwiadowczych. USA i ich sojusznicy z NATO z jednej strony, a Rosja z drugiej pokazywały, że przynajmniej teoretycznie, nie mają niczego do ukrycia: nie łamią traktatów rozbrojeniowych, nie koncentrują potajemnie wojsk na swoich granicach, nie rozbudowują po cichu swojego potencjału ofensywnego.

Wypowiedzenie tego traktatu przez administrację byłego już prezydenta USA Donalda Trumpa wpisywało się w logikę jej działań dotyczących wyłonionego po zimnej wojnie systemu bezpieczeństwa międzynarodowego opierającego się na ograniczaniu zbrojeń, do którego zobowiązały się USA i Rosja. Przypomnijmy, że wcześniej USA wycofały się z traktatu INF („Układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu”), a administracja Trumpa nie zamierzała również przedłużać obowiązywania układu New START ograniczającego zbrojenia strategiczne USA i Rosji (ostatecznie administracja Joego Bidena przedłużyła go o pięć lat).

 

Warto zwrócić uwagę, że za każdym razem inicjatywa dotycząca wypowiadania bądź nieprzedłużania tego rodzaju umów wychodziła ze strony USA. Wynika to z istotnych zmian w układzie sił na arenie międzynarodowej. Rosja, sukcesor ZSRR, mimo iż pozostaje jedynym krajem z potencjałem nuklearnym porównywalnym z arsenałem USA, nie stała się mocarstwem globalnym i pozostaje agresywnym oraz groźnym, ale jednak mocarstwem regionalnym. Co więcej potencjał gospodarczy Rosji nie daje Moskwie żadnych nadziei na zmianę tego stanu rzeczy: może ona rozpychać się na terytorium byłego ZSRR, ma też pewne możliwości prowadzenia działań zbrojnych poza swoimi granicami (o czym świadczy zaangażowanie Rosji w Syrii), ale na globalnej arenie nie jest w stanie dotrzymywać kroku USA. Warto zwrócić uwagę, że np. w czasie ubiegłorocznego konfliktu w Górskim Karabachu Rosja de facto pozostawiła swego sojusznika, Armenię, samemu sobie. Pokazuje to, iż w działaniach zbrojnych poza swoimi granicami Moskwa ma ograniczenia.

Tymczasem do roli mocarstwa globalnego coraz bardziej aspirują Chiny, które na początku lat 90., gdy powstawał obecny system międzynarodowego bezpieczeństwa, były jeszcze klasyfikowane jako kraj rozwijający się. W związku z tym Chiny nie były stroną układów rozbrojeniowych czy „Traktatu o otwartych przestworzach” i mogły po cichu rozwijać swój potencjał militarny. A ten – jeśli chodzi o arsenał nuklearny – wciąż raczej nie może się równać z amerykańskim czy rosyjskim, ale w zakresie broni konwencjonalnej Chiny są dziś znacznie poważniejszym rywalem dla USA niż Rosja.

W związku z tym administracja Trumpa postanowiła „rozwiązać sobie ręce” w kwestii zbrojeń, by wyrównać stan gry, jeśli chodzi o strategiczną rozgrywkę z Chinami. W Waszyngtonie założono zapewne, że przy rozkręceniu wyścigu zbrojeń, który może być następstwem tych działań, Rosja i tak nie będzie w stanie dotrzymać kroku USA i Chinom i w jej interesie będzie szukanie jakiejś możliwości ponownego ograniczenia tego procesu. Na to z kolei Stany Zjednoczone zgodzą się zapewne jedynie, gdy stroną porozumień w tym zakresie staną się Chiny. Pekin na razie odrzuca taką możliwość – stąd w najbliższych latach prawdopodobnie czeka nas rozwój m.in. amerykańskich sił rakietowych (swoje intensywnie rozbudowują Chiny, ponieważ dzięki nim mogą zagrozić USA w strategicznym rejonie Pacyfiku). Z tej perspektywy opuszczenie przez USA (a w następstwie – Rosję) „Traktatu o otwartych przestworzach” jest logiczną konsekwencją zmiany układu sił na świecie.

Bez Stanów Zjednoczonych i Rosji traktat, którego stroną jest m.in. również Polska, raczej traci rację bytu. Obecnie może służyć, co najwyżej, wzajemnemu kontrolowaniu się państw NATO lub – ewentualnie – Białorusi (ale ta zapewne w końcu też odstąpi od traktatu, skoro zdecydowała się na to Rosja). Z polskiej perspektywy – biorąc pod uwagę działania Rosji w naszym regionie – możemy ubolewać, że oto tracimy jedno z narzędzi służących kontroli zbrojeń sąsiada ze wschodu. Niestety – jak się zdaje – nie mamy na tę sytuację dużego wpływu. Wielka rozgrywka mocarstw toczy się po prostu obecnie gdzie indziej. Pozostaje mieć nadzieję, że jej efektem będzie stworzenie nowego systemu międzynarodowego bezpieczeństwa (a nie niczym nieograniczone zbrojenia) oraz podejmować wszelkie możliwe działania, by tak się stało.

Artur Bartkiewicz , dziennikarz „Rzeczpospolitej”

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Odznaczenia za misję
 
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
BWP-1 – historia na dekady
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Czarna Pantera celuje
Umacnianie ściany wschodniej
Planowano zamach na Zełenskiego
Śmierć gorsza niż wszystkie
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Ostatnia niedziela…
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Wyższe stawki dla niezawodowych
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Ratownik w akcji
Pracowity pobyt w kosmosie
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Potrzebujemy najlepszych
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Flyer, zdobywca przestworzy
Wołyń – pamiętamy
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Dzieci wojny
Bezpieczniejsza Europa
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kajakami po medale
Podejrzane manewry na Bałtyku
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Tłumy na zawodach w Krakowie
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Ewakuacja Polaków z Izraela
Pierwszy polski lot Apache’a
Czarne Pantery, ognia!
Rekompensaty na ostatniej prostej
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Nowe Abramsy już w Wesołej
Broń przeciwko wrogim satelitom
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Święto sportów walki w Warendorfie
Demony wojny nie patrzą na płeć
Zatrzymania na granicach
Radar na bezpieczeństwo
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO