moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

(Nie) wysoka cena użycia dronów-wabików

Pytanie co dokładnie spadło nocą w lubelskich Osinach, wciąż czeka na odpowiedź. Wiemy już, że był to rosyjski dron wojskowy, który najprawdopodobniej – tak twierdzi prokuratura – przyleciał z Białorusi. Lecz nie ma jasności, czy była to wersja bojowa, czy tak zwany wabik. Czym w ogóle są drony-wabiki i jaki jest koszt ich użycia dla obu walczących stron?

Strzelec ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. 10.08.2022 r.

Dziś w nocy Rosjanie znów wysłali nad Ukrainę niemal sześćset dronów. Takie liczby robią wrażenie, ale podkreślić należy, że tylko część bezzałogowców była wyposażona w głowice bojowe. Reszta to właśnie wabiki, które mają przypominać Shahedy i skupiać na sobie uwagę – siły i środki – ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Dostępne dane na temat rosyjskich nalotów z ostatnich miesięcy pokazują, że w pojedynczym ataku nawet połowa znajdujących się w powietrzu aparatów to wabiki.

 

Relacja koszt–zysk

Najpopularniejszą konstrukcją wykorzystywaną w tym celu przez Rosjan jest dron Gerbera. To prosty płatowiec wykonany ze styropianu i czteromilimetrowej sklejki. Gerbera ma rozpiętość skrzydeł około 2,5 metra i nieco ponaddwumetrowy kadłub. Jest napędzana śmigłem i wyposażona w kompaktowy silnik spalinowy. Zarówno jednostka napędowa, jak i wykorzystana w dronie elektronika, są dostępne komercyjnie. Zwykle są to komponenty zagraniczne (i wiele z nich nie obejmują sankcje nałożone na Rosję), niektóre – jak silniki – produkuje się… w Stanach Zjednoczonych.

Gerbery są montowane w zakładach w specjalnej strefie ekonomicznej Alabuga, gdzie powstają też Geran-2, czyli wytwarzane na licencji irańskie Shahedy. Pojedynczy dron-wabik kosztuje dziesięć razy mniej niż jego bojowy odpowiednik i głównie do tego – relacji koszt–zysk – sprowadza się jego efektywność. Na radarach nie widać, z czym dokładnie mamy do czynienia, tymczasem amunicja przeciwlotnicza jest droga, a jej podaż ograniczona. Dodajmy do tego eksploatację systemów obserwacyjnych oraz podrywanie w trybie alarmowym grup bojowych przeznaczonych do zwalczania dronów – żadna z tych aktywności nie jest bezkosztowa.

Miny pułapki

W doniesieniach z Osin mowa jest o eksplozji, co może sugerować, że do Polski przyleciał bojowy Shahed. Detonacja głowicy (jeśli do niej doszło), nie musi jednak oznaczać takiego scenariusza, eksplodować bowiem mógł także dron-wabik. I nie chodzi wcale o samolikwidator, Gerbery bowiem takiego urządzenia nie mają. Mają za to – przynajmniej część z nich – niewielkie (około pięciokilogramowe) głowice. To rozwiązanie, które Rosjanie stosują od niedawna, a które ma terrorystyczny charakter.

O co konkretnie chodzi? Instalowane w Gerberach ładunki nie powinny eksplodować przy uderzeniu w ziemię – co jednak może się zdarzyć, zważywszy na niedoskonałość tej broni. Zasadniczo głowice są po to, by utrudnić pracę saperom, którzy takie wabiki, gdy te już spadną, muszą odnaleźć i uprzątnąć. De facto są to więc miny pułapki używane w perfidny sposób, gdyż takie drony mogą spaść gdziekolwiek; w Ukrainie najczęściej najpierw odnajdują je cywile.

Wojna wabików

Na koniec warto dodać, że sama idea wabików nie jest niczym nowym – ani w historii wojskowości, ani podczas konfliktu w Ukrainie. Zarówno Rosjanie, jak i Ukraińcy sięgają po ten rodzaj uzbrojenia od początku zmagań. Warto w tym kontekście wspomnieć ukraińskie zabiegi związane z zapewnieniem bezpieczeństwa samolotom F-16. Służy to tego m.in. kilkadziesiąt wytrzebionych „prawdziwych” płatowców, ściągniętych ze składowiska w USA. Rozwiezione po całej Ukrainie imitują wartościowe cele, kanalizując część rosyjskich wysiłków skupionych na zwalczaniu zachodniej „supertechniki”.

Te same role pełnią atrapy zestawów przeciwlotniczych: S-300, S-400, wykorzystywane przez obie strony, czy wyrzutni i radarów systemów Patriot lub IRIS używanych przez Ukraińców. Wabiki mogą mieć też postać pocisków manewrujących. Tańsze, mniejsze i nieuzbrojone imitatory towarzyszą każdej ukraińskiej salwie, w której wykorzystuje się brytyjsko-francuskie pociski Storm-Shadow/SCALP. Własne wabiki wystrzeliwują też zwykle w ostatnich fazach lotu rosyjskie pociski i rakiety, by zwodzić posłane przeciw nim antyrakiety.

Marcin Ogdowski

autor zdjęć: Ukrinform

dodaj komentarz

komentarze


F-35 z Norwegii znowu w Polsce
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Najdłuższa noc
Przygotowani znaczy bezpieczni
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Formoza – 50 lat morskich komandosów
W krainie Świętego Mikołaja
Niebo pod osłoną
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
Komplet medali wojskowych na ringu
Holenderska misja na polskim niebie
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Polski „Wiking” dla Danii
Po co wojsku satelity?
Wojsko ma swojego satelitę!
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Czas na polskie Borsuki
Zwrot na Bałtyk
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Razem na ratunek
Z Su-22 dronów nie będzie
Militarne Schengen
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Czwarta dostawa Abramsów
Nowe zdolności sił zbrojnych
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Don’t Get Hacked
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Wojsko przetestuje nowe technologie
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Nadchodzi era Borsuka
Wojskowa łączność w Kosmosie
Szwedzi w pętli
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Mundurowi z benefitami
Plan na WAM
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Borsuki jadą do wojska!
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Uczelnie łączą siły
Kapral Bartnik mistrzem świata
Gdy ucichnie artyleria
Pancerniacy jadą na misję
Dzień wart stu lat
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Artylerzyści mają moc!
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO