moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Determinacja w działaniu

Szkolenie psów bojowych do wykonywania najbardziej wymagających zadań specjalnych to tytaniczna praca, której przed kilkoma laty podjął się st. chor. rez. Paweł Domański „Domel”. Były operator Jednostki Wojskowej Komandosów i jego pies Eto zdobyli nagrodę Buzdygana, zwyciężając internetowy plebiscyt czytelników portalu „Polska Zbrojna”.

W zespole bojowym „Domel” służył ponad 21 lat. Sześciokrotnie wyjeżdżał na misję do Iraku i Afganistanu, został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Krzyża Wojskowego. – „Domel” jest bardzo ambitny i lubi stawiać sobie cele, do których dąży z olbrzymim zaangażowaniem – mówi o st. chor. rez. Pawle Domańskim operator z Jednostki Wojskowej Komandos ów (nie podajemy nazwisk operatorów ze względu na charakter służby). Ambicja połączona z miłością do psów i chęcią podjęcia po latach służby kolejnego wyzwania sprawiły, że „Domel” zaangażował się w program K9 wdrażany w JWK. I wkrótce dał się poznać jako inicjator wielu nowatorskich rozwiązań w szkoleniu przewodników i psów-komandosów.

Razem z instruktorami st. chor. rez. Paweł Domański przygotowywał psy do skoku ze spadochronem z wysokości 4 tys. m. To właśnie jego podopieczny, owczarek belgijski malinois Eto – pierwszy pies w Wojsku Polskim, który awansował do stopnia plutonowego – był prekursorem desantowania psów bojowych w JWK. Żołnierz współtworzył również system umożliwiający desant czworonoga z wykorzystaniem aparatury tlenowej, zwiększając wysokość skoku z 4 tys. do 6,5 tys. m.

„Domel” czerpał wiedzę i doświadczenie od zagranicznych ekspertów, ale nie naśladował ślepo wszystkich rozwiązań. Tam, gdzie widział potrzebę, stosował oryginalne metody. – Nie sztuką jest wsadzić psa w zasobnik i zrzucić z samolotu. To może w najlepszym wypadku skończyć się szokiem zwierzęcia, które nie będzie potem zdolne do dalszej służby. Nasze psy przyzwyczajano do zadania stopniowo, zgodnie z autorskimi procedurami. Dzięki temu lot samolotem czy skok ze spadochronem są dla nich przyjemnością, a nie źródłem lęku – mówi st. chor. rez. Paweł Domański „Domel”.

Wieloletni operator JWK angażował się również w tworzenie procedur ewakuacji czworonogów z pola walki i ustalanie związanych z tym norm prawnych. – Policjanci z grup kontrterrorystycznych mogą w razie wypadku przewozić swoje psy radiowozem na sygnale, z naszymi było inaczej. My je traktujemy jak operatorów, ale w świetle prawa są „mieniem wysokiej wartości”. Dlatego zacząłem szukać przepisów regulujących tę kwestię. Chodziło o to, by pies-komandos mógł nie tylko liczyć na pomoc medyczną, lecz także podlegał ewakuacji z pola walki czy miejsca ćwiczeń, co wcześniej nie było wcale oczywiste. I to udało się zmienić – tłumaczy.

„Domel” sam narzuca sobie dyscyplinę, jest wytrwały w dążeniu do celu i skuteczny w działaniu. W rozwój zdolności K9 w JWK zaangażowany był całym sercem – mówi jeden z jego przełożonych. – Jest charyzmatyczny i bardzo wyrazisty w działaniu – dodaje drugi. Wśród żołnierzy z Lublińca st. chor. rez. Domański zyskał opinię zaangażowanego profesjonalisty, który zawsze wysoko stawiał sobie poprzeczkę.

 

– Dzięki determinacji i zawziętości wiele rzeczy udało mi się wywalczyć – przyznaje zdobywca Buzdygana. – Jestem pracoholikiem, który chce osiągać najlepsze wyniki nie po to, by ktoś mnie poklepał po plecach. Nigdy nie myślałem o robieniu czegoś dla nagrody. Największą formą uznania były dla mnie opinie specjalistów na zagranicznych wyjazdach, na których praca mojego psa robiła duże wrażenie – wyznaje „Domel”. Tak było np. w Iraku, gdzie szkolił przewodników i psy z irackich sił specjalnych według opracowanego przez siebie programu.

W lutym st. chor. rez. Domański razem z psem Eto zakończył służbę w JWK. Psy służbowe nie mają ustalonego wieku emerytalnego. O tym, jak długo mogą pełnić obowiązki, decyduje przebieg służby, kondycja, intensywność wykonywanych zadań. I o ile psy szkolone wyłącznie do wykrywania ładunków wybuchowych mogą, mając dziesięć lat, np. patrolować lotniska, o tyle w przypadku psów-komandosów sytuacja wygląda zupełnie inaczej. – Eto ma ponad osiem lat, z czego przeszło pięć służył w JWK. Mowa tutaj o bardzo intensywnej pracy w kraju i za granicą, codziennych treningach z mocnymi obciążeniami w postaci strzałów, wybuchów, skoków spadochronowych, abordażu. Do tego owczarek belgijski nigdy nie robi czegoś na 50%, jest w pełni zaangażowany w wykonywanie zadania, przez co m.in. nabawił się kontuzji. Jego emerytura jest zdecydowanie zasłużona – mówi „Domel” o Eto, który w cywilu znajduje się pod jego opieką.

Czworonożny komandos przed odejściem z wojska został jeszcze awansowany do stopnia sierżanta. Niedługo po tym jego przewodnik otrzymał Buzdygan w wyniku głosowania internautów. – O tym, że moja kandydatura została zgłoszona przez dowództwo, dowiedziałem się, kiedy rozliczałem się z jednostką przed odejściem. Byłem zszokowany, bo nigdy nie zabiegałem o żadne nagrody – podkreśla „Domel”. – To dla mnie bardzo duże wyróżnienie, bo w pewien sposób stanowi podsumowanie całej mojej kariery wojskowej. Zawsze starałem się, by nasze psy były w europejskiej czołówce, gotowe na wszystko. Buzdygan to dla mnie świadectwo, że ludzie to docenili – kwituje st. chor. rez. Paweł Domański „Domel”.

Jakub Zagalski

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Wyrównać szanse
Mity i manipulacje
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
W wojsku orientują się najlepiej
Operacja NATO u brzegów Estonii
„JUR” dla terytorialsów
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
Rosyjski Ił-20 przechwycony przez polskie MiG-29
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
MID w nowej odsłonie
DragonFly czeka na wojsko
Loty szkoleniowe na AW149. Piloci: to jest game changer
Nowe zasady dla kobiet w armii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wellington „Zosia” znad Bremy
Żołnierze dostaną poradnik o sprawności i zdrowym stylu życia
Abolicja dla ochotników
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Sztuka i służba w jednym kadrze
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Standardy NATO w Siedlcach
Kircholm 1605
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
„Road Runner” w Libanie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Koniec dzieciństwa
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Medale dla sojuszników z Niderlandów
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Brytyjczycy na wschodniej straży
Husarze bliżej Polski
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Bóbr na drodze Hannibala
Mesko wybuduje fabrykę amunicji
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Wsparcie dla rodziny z Wyryk
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Niezłomni w obronie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Polski „Wiking” dla Danii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO