moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Startuje Setka Komandosa

Po raz pierwszy odbędzie się w Lublińcu ekstremalny bieg na 100 kilometrów. Setkę Komandosa organizuje Wojskowy Klub Biegacza Meta. Do udziału w imprezie zapisało się już ponad 150 zawodników. Start 17 marca. Zainteresowani mogą się jeszcze zgłaszać. Tym razem tylko pierwsze 10 km trzeba będzie biec z plecakiem.

Plut. Artur Pelo (z lewej) wygrał w tym roku Ćwierćmaraton Komandosa i był drugi w Półmaratonie Komandosa

W styczniu po raz trzeci odbył się w Czarnem Ćwierćmaraton Komandosa. W lutym w Warszawie biegacze ósmy raz pokonali trasę Półmaratonu Komandosa. Z kolei w listopadzie już po raz 14. wystartuje Maraton Komandosa. Wszystkie trzy imprezy poza nazwą łączy Wojskowy Klub Biegacza Meta. W tym roku organizatorzy popularnej imprezy przygotowali dodatkową konkurencję. 17 marca o 22.00 ruszy pierwsza Setka Komandosa. Na pokonanie 100 kilometrów biegacze mają 20 godzin.

Zaczęło się od maratonu

Historia biegów z rodziny komandosów sięga 2004 roku. Wtedy działaczy z lublinieckiego klubu do zorganizowania maratonu namówił dowódca 1 Pułku Specjalnego Komandosów ppłk Wojciech Jania. Nikt jednak nie sądził, że pokonywanie 42 km i 195 m w pełnym umundurowaniu i z plecakiem ważącym minimum 10 kilogramów będzie się cieszyć aż taką popularnością. – Gdy organizowaliśmy pierwszy Maraton Komandosa, myśleliśmy, że przygotujemy dwie, trzy edycje i na tym się skończy. Tymczasem z roku na rok impreza cieszyła się coraz większym zainteresowaniem, tak że wielu zawodnikom, którzy zamierzali wystartować w Kokotku, musieliśmy po prostu odmawiać wpisania na listę startową – opowiada st. chor. sztab. Zbigniew Rosiński, były prezes WKB Meta.

Potem przyszła kolej na Półmaraton Komandosa. Pomysłodawcą biegu w Warszawie był kpt. Andrzej Liśniewski, działacz i zawodnik Mety, który z czasem zainicjował także Ćwierćmaraton w Czarnem. Biegi miały być rozgrzewką przed lublinieckim maratonem. Teraz kapitan, nazywany przez kolegów „Harcerzem”, rzucił pomysł Setki Komandosa.

100 kilometrów

– Na pewno bieg na 100 km jest największym wyzwaniem dla startujących. Jednak w przeciwieństwie do pozostałych, zawodnicy nie muszą pokonywać całego dystansu w umundurowaniu polowym i z plecakiem – mówi chorąży Rosiński. Na dziesiątym kilometrze biegacze porzucą 10-kilogramowe plecaki i kolejne 30 km pokonają bez dodatkowego obciążenia. Potem czeka ich kolejne ułatwienie – pozostałe 60 km będą mogli przebiec w dowolnym stroju. – Zapewne większość zawodników przebierze się w stroje sportowe, ale pewnie znajdą się i tacy, którzy całą trasę będą chcieli pokonać w umundurowaniu. Jest to możliwe. Sam się o tym przekonałem podczas Military Patrol w Szwajcarii – zapewnia chorąży Rosiński. Jednak do udziału w Setce Komandosa podoficer nie zachęca tych, którzy w Lublińcu będą debiutować. – Zapraszam przede wszystkim doświadczonych maratończyków. Nie polecam startu biegaczom, którzy nie ukończyli przynajmniej trzech, czterech maratonów – dodaje były prezes Mety.

Do startu w pierwszej Setce Komandosa zgłosiło się już ponad 150 zawodników, w tym 12 kobiet. Nie wszyscy jednak potwierdzili udział. Chętni mogą się jeszcze zapisywać, ale muszą się liczyć z tym, że może dla nich zabraknąć pamiątkowego medalu. Działacze Mety przewidują, że bieg ukończy przynajmniej sto osób.

Liderzy już trenują

Wśród tych, którzy chcą się sprawdzić na 100 km, jest dwukrotny zwycięzca Komandoskiego Szlema (Ćwierćmaraton Komandosa, Półmaraton i Maraton) plut. Artur Pelo z 1 Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego, oraz Krzysztof Tumko, były żołnierz zawodowy z Leszna, zwycięzca drugiej i trzeciej edycji Maratonu Komandosa. Tumko jest także rekordzistą Guinnessa w siedmiodniowym biegu po bieżni mechanicznej.

Plutonowy Pelo do startu przygotowuje się od ubiegłego roku. Biegacz przyznaje, że w tygodniu pokonuje przeszło 210 km. – Średnio staram się przebiec 30 km dziennie. Ale tygodniowo wychodzi mi czasami od 280 do 300 km. Zobaczymy, jak będzie na setce. Na pewno nie będę forsował tempa od początku – twierdzi plutonowy. Pierwsze 10 km zamierza pokonać w grupie.

Na trasie pierwszej Setki Komandosa wraz z plutonowym z Lęborka pobiegnie także chorąży Rosiński. Mniej doświadczonym biegaczom, szykującym się do startu, radzi: – Pokonajcie odcinek 30–40 km. Potem trzeba wygasić kilometraż i rozpocząć bezpośrednie przygotowania do setki. Nie zapominajcie o diecie – mówi chorąży. Były prezes Mety zwraca też uwagę na logistykę. – Co 20 km będą punkty odżywcze, a po pokonaniu 40 km kilka okazji do przebrania się. Skupcie się przed startem na szczegółach, o których zmęczeni możecie zapomnieć. Zaplanujcie sobie dokładnie, co będziecie zabierać w trasę z punktu odżywczego – dodaje chorąży. 

Jacek Szustakowski

autor zdjęć: Jacek Szustakowski

dodaj komentarz

komentarze


Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Salwa z wysokości
Statuetki dla tuzów biznesu
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Hekatomba na Woli
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Detect & Classify: satelity z AI
„Był twarzą sił powietrznych”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
„Żelazna Dywizja” na Narwi
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
Agencja Uzbrojenia na zakupach. Kieleckie targi to dopiero początek
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Beret „na rekinka” lub koguta
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Zwycięska batalia o stolicę
Startuje „Żelazny obrońca”
Orlik na Alfę
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Dwie agresje, dwie okupacje
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
Lepsza efektywność
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Wyczekiwane przyspieszenie
Czas nowych inwestycji
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Finisz programu „Orlik”?
Nasz Hercules
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
Spotkanie Trump-Nawrocki
„Koalicja chętnych” o kolejnych działaniach w sprawie Ukrainy
Łódź na granicy
StormRider na fali
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Grot A3 w drodze do linii
Piorun 2 coraz bliżej
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Gen. Nowak: Pilotom wolno mniej
Towarzysze czołgów
Nocne ataki na Ukrainę
„Road Runner” w Libanie
Wielkie zbrojenia za Odrą
Brytyjczycy żegnają Malbork
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
Współpraca z Koreą ma wymiar strategiczny
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
„Pamięć o nim będzie szybować wysoko”
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Laury MSPO przyznane
Kikimora o wielu twarzach
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Z najlepszymi na planszy
„Żelazny obrońca” wkracza w decydującą fazę
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Świetne występy polskich żołnierzy
Morski Drozd, czyli polski ekranoplan

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO