moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Współpraca terytorialna, czyli żołnierze ramię w ramię z cywilami

Współpraca z organizacjami proobronnymi przynosi korzyści nie tylko armii, lecz całemu społeczeństwu. Współdziałamy z nimi od dziesięciu lat. W różnej formie: pomagamy w prowadzeniu szkoleń, udostępniamy place ćwiczeń, nasi żołnierze występują w roli instruktorów – mówi gen. bryg. Maciej Jabłoński, dowódca 10 Brygady Kawalerii Pancernej.

10 Brygada już od wielu lat współpracuje z organizacjami działającymi na rzecz obronności kraju. Zaczęliście na długo przed tym, zanim ogłoszono plan budowy wojsk obrony terytorialnej.

Gen. bryg. Maciej Jabłoński, dowódca 10 Brygady Kawalerii Pancernej: Współpraca ta trwa już prawie dziesięć lat. Angażowali się w nią moi poprzednicy. Jedną z organizacji, która jako pierwsza zwróciła się do nas o wsparcie i pomoc, była Samodzielna Jednostka Strzelecka z Nowej Soli. Współpraca ta przybiera różne formy. Każdego roku pomagamy im w prowadzeniu szkoleń. Udostępniamy place ćwiczeń. Nasi żołnierze w roli instruktorów prowadzą z członkami organizacji szkolenia taktyczne, z zakresu łączności i wiele innych. W skrócie: pomagamy im w nauce podstaw żołnierskiego rzemiosła.

Zwieńczeniem tej współpracy był pierwszy w historii udział członków organizacji proobronnych w tak ważnych ćwiczeniach, jakimi była „Anakonda-16”.

Zgodnie z decyzjami kierownictwa MON, po raz pierwszy mogliśmy zaprosić członków tych organizacji do wspólnego ćwiczenia i to w wymiarze międzynarodowym. Podczas „Anakondy” podporządkowano mi zwarty i dobrze wyposażony pododdział organizacji paramilitarnych. Przeznaczyłem ich do ochrony przeprawy brytyjskich pododdziałów przez Odrę. I paramilitarni wykonali to zadanie bardzo dobrze. Dzięki udziałowi tych organizacji w ćwiczeniach mogłem wysłać jedną ze swoich etatowych kompanii operacyjnych do innych zadań.

Były także inne ćwiczenia z udziałem „Strzelca”.

Dla brygady bardzo ważne było czerwcowe szkolenie „Puma-16”, w czasie którego prowadziliśmy certyfikację batalionu zmechanizowanego, przygotowującego się do dyżuru w siłach natychmiastowego reagowania NATO, tak zwanej szpicy. Pododdział organizacji proobronnej miał wówczas za zadanie wzmocnienie ochrony koszar i miejscowości Świętoszów. Wziął też udział w epizodach ćwiczeń, w których udzielano wsparcia ludności cywilnej. Te zadania także wykonał bardzo dobrze.

Czy teraz – po nagłośnieniu tematyki proobronnej i decyzji o powołaniu wojsk obrony terytorialnej – wzrosła liczba organizacji chętnych do współpracy z wami?

Od lat współpracujemy z tymi samymi organizacjami z naszego regionu, czyli województw lubuskiego i dolnośląskiego, i żadne nowe się do nas nie zgłaszały. Jest to taka terytorialna współpraca. Na tyle dobra i efektywna, że obecnie już na etapie planowania ćwiczeń lub jakiś ważnych zajęć uwzględniamy udział w nich członków organizacji proobronnych. Nie czekamy, aż sami wyrażą taką chęć, bo wiemy, że zawsze są do tego chętni i gotowi.

A nie zaczęli teraz więcej wymagać, skoro ostatnio jest duże zainteresowanie takimi organizacjami? Nie stali się na tej fali zbyt roszczeniowi?

Nie. Może dlatego, że nasza dotychczasowa współpraca była i jest bardzo intensywna. Daje korzyści obu stronom. Nas, jako żołnierzy jednostki operacyjnej, satysfakcjonuje fakt, że ucząc innych, doskonalimy sami siebie. Wypracowujemy w ten sposób metody pracy ze środowiskiem cywilnym. A takie relacje w sytuacjach kryzysowych czy konfliktu zbrojnego są przecież niezbędne. Natomiast członkowie tych organizacji są zadowoleni, bo finansują działalność z własnej kieszeni i dzięki naszej współpracy mniej muszą wydać, aby doskonalić się w sztuce wojskowej.

Czy jednak dla jednostki operacyjnej, która ma stale do wykonania wiele ważnych zadań, misji, ćwiczeń, ta współpraca nie jest kulą u nogi?

W służbie, jak w życiu – nic nie ma za darmo. Na miano przodującej brygady, jednostki wiodącej w dobrej współpracy ze środowiskiem cywilnym i lokalnymi władzami, trzeba sobie zapracować. Prawda jest taka, że z pracy z organizacjami włączającymi się w obronność kraju czerpiemy olbrzymie korzyści. Wojsko nie działa przecież w próżni. Współpraca z organizacjami proobronnymi przynosi korzyści nie tylko armii, lecz całemu społeczeństwu. Gdyby doszło do jakiegoś kryzysu, wojska operacyjne nigdy nie będą działały w próżni, tylko będą współdziałały z obroną terytorialną, z cywilami. Dzięki temu, co robimy dzisiaj, nie będziemy musieli się uczyć tej współpracy od podstaw. Nie będziemy musieli poznawać ludzi, którzy, tak jak i my, będą bronić kraju, bo już będziemy się znali. Będziemy mieli opanowane różne formy wspólnej pracy.

Rozmawiał Bogusław Politowski

autor zdjęć: arch. 10 BKPanc

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1478260920
30 lat temu byłem w harcerstwie ? Da się to zaliczyć do wczesnego współpracowania z proobronnymi ?
63-AF-42-60

Standardy NATO w Siedlcach
Abolicja dla ochotników
Gdy ucichnie artyleria
Im ciemniej, tym lepiej
Brytyjczycy na wschodniej straży
„Road Runner” w Libanie
Sukces Polaka w biegu z marines
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Torpeda w celu
Kaman – domknięcie historii
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Polski „Wiking” dla Danii
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Kosmiczna wystawa
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Arteterapia dla weteranów
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Marynarze podjęli wyzwanie
Wellington „Zosia” znad Bremy
Awanse w dniu narodowego święta
Starcie pancerniaków
Zasiać strach w szeregach wroga
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Ułani szturmowali okopy
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Plan na WAM
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Czy to już wojna?
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Sportowcy na poligonie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Nowe zasady dla kobiet w armii
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
OPW budują świadomość obronną
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Jesteśmy dziećmi wolności
Grecka walka z sabotażem
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Dzień wart stu lat
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Święto wolnej Rzeczypospolitej
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Ku wiecznej pamięci
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Mity i manipulacje
Mundurowi z benefitami
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Pięściarska uczta w Suwałkach
Palantir pomoże analizować wojskowe dane

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO