moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

DefendEye dla wojska, policji i służb ratowniczych

Jest mały, lekki i potrzebuje zaledwie 10 sekund, by wzbić się w powietrze i rozpocząć przekazywanie obrazu. Wspierany zaawansowaną sztuczną inteligencją polski dron DefendEye został zaprezentowany na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach. Już wkrótce może trafić do wyposażenia niemieckiej policji, przeszedł też pierwsze testy w Wojsku Polskim.

Na MSPO 2025 w Kielcach pokazano system bezzałogowy, który może znacząco usprawnić pracę wojska, policji i służb ratunkowych. DefendEye to niewielki dron, którego producent wyznaczył mu trzy priorytety: wysoką skuteczność rozpoznania, prostotę obsługi i niski koszt produkcji. Operator nie musi być wyszkolonym pilotem – wystarczy nacisnąć jeden przycisk na specjalnej tubie startowej. W ciągu 10 sekund dron osiąga wysokość operacyjną i rozpoczyna transmisję wideo. – To jeden z kluczowych parametrów – w przypadku większości tego typu urządzeń czas przygotowania to około dwóch minut, a podczas akcji ratowniczych czy poszukiwawczych liczy się każda sekunda – mówi Jan Machejek, przedstawiciel firmy DefendEye.

Obraz jest dostępny na dowolnym urządzeniu z przeglądarką, bez potrzeby instalowania dodatkowego oprogramowania. W praktyce oznacza to, że DefendEye można sterować za pomocą smartfona, a nawigacja jest prosta i intuicyjna. Dzięki temu użytkownicy nie muszą przechodzić specjalistycznego szkolenia – obsługa ogranicza się do kilku prostych czynności.

REKLAMA

Jak podkreśla producent, bezzałogowiec nie jest nośnikiem danych, ale jedynie ich transmiterem. Dlatego w przypadku przejęcia sprzętu przez przeciwnika nie będzie on w stanie pozyskać z niego żadnych informacji.

AI wspiera oczy i uszy żołnierzy

DefendEye powstał z myślą o sytuacjach, w których żołnierz nie ma pełnej świadomości tego, co się dzieje na polu walki. Dzięki kamerze dziennej, noktowizorowi i algorytmom sztucznej inteligencji dron nie tylko transmituje obraz z obszarów niedostępnych dla oczu, lecz także z dużą trafnością identyfikuje widziane obiekty. Obecnie system skonfigurowany jest przede wszystkim pod kątem wykrywania i rozpoznawania ludzi, ale trwają prace nad rozszerzeniem funkcji identyfikacyjnych. W przyszłości DefendEye ma być w stanie wskazywać, czy na obserwowanym terenie znajdują się cywile, czy żołnierze, rozróżniać umundurowanie, a także rozpoznawać pojazdy opancerzone albo zjawiska, takie jak pożary.

Dzięki temu zastosowanie urządzenia wykracza poza pole walki. Może ono wspierać akcje ratownicze – poszukiwania w górach czy działania po katastrofach lub przy wypadkach drogowych, gdy poszkodowany oddalił się z miejsca zdarzenia. Policja może go używać podczas pościgów i akcji poszukiwawczych, natomiast straży pożarnej pozwala ono szybko pozyskać obraz i informacje w akcjach typu search and rescue.

Parametry sprzętu różnią się w zależności od wersji: lżejsza, cywilna odmiana pracuje około 10 minut, wersja przeznaczona dla wojska ma wydłużony czas lotu – do około 30 minut. Podstawowy model waży poniżej 250 g, co ułatwia transport i obsługę w terenie.

Dla policji i na granicę

DefendEye został już wdrożony do produkcji i jest oferowany klientom. – Do tej pory sprzedaliśmy około 500 egzemplarzy, ale na tym etapie nie mogę ujawnić, do kogo trafiły. Mogę natomiast zdradzić, że trwają negocjacje z niemiecką policją, która jest bardzo zainteresowana naszymi bezzałogowcami – mówi Jan Machejek. Pierwsze egzemplarze zostały także przetestowane przez polskie siły zbrojne.

– Widzimy zastosowanie tych dronów jako wsparcie dla żołnierzy służących przy granicy. Nie tylko w wersji rozpoznawczej, wypuszczanej ręcznie w razie potrzeby, lecz także jako system rozmieszczony wzdłuż granicy i uruchamiający się automatycznie po wykryciu ruchu o określonych parametrach. Bezzałogowce są wyposażone w noktowizję, więc mogłyby wspierać wojskowych wykonujących swoje zadania „na pasku” przez całą dobę – tłumaczy Machejek.

Anna Pawłowska

autor zdjęć: DefendEye

dodaj komentarz

komentarze


Żandarmeria skontroluje także cywilów
Poligon dla dronów, test dla sztabowców
Kurs dla najlepszych w SERE
Trenują przed „Zapadem ‘25”
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Krok ku niezależności
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
„Road Runner” w Libanie
Bewup według Koreańczyków
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Polsko-ukraińskie rozmowy o współpracy
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Strzelcy z Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Orlik na Alfę
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Eurokorpus pod hiszpańskim dowództwem
W poszukiwaniu majora Serafina
Rekompensaty na nowych zasadach
Największy transport Abramsów w tym roku
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Wojskowi szachiści z medalem NATO
NATO – jesteśmy z Polską
Zwycięska batalia o stolicę
Święto Wojsk Lądowych
Apache’e nad Inowrocławiem
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Polski astronauta opowie o kosmosie
H145M – ciekawa oferta dla Polski
17 września 1939. Nigdy więcej
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Z najlepszymi na planszy
Brytyjczycy na wschodniej straży
Niemiecki plan zniszczenia Polski
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Człowiek w pętli
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Młody narybek AWL-u na szkoleniu
Katorżniczka z przypadku
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
Nowa przychodnia przy szpitalu WIM-u w Legionowie
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
DefendEye dla wojska, policji i służb ratowniczych
Czołgiści w ogniu
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Premiera na MSPO: Pocisk dalekiego zasięgu Lanca
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
Javeliny dla polskich żołnierzy
Brytyjczycy żegnają Malbork
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Debiut polskich Patriotów
Polsko-ukraińskie rozmowy o współpracy
Miliardy na budowę schronów
Cios w plecy
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
WOT sprawdzał się w Nowej Dębie
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Zakup systemów bezzałogowych będzie prostszy
Rosja eskaluje napięcie w Europie Wschodniej
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
200 lat, panie poruczniku!
Dwie agresje, dwie okupacje
Dwóch polskich żołnierzy zginęło w Stanach Zjednoczonych

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO