moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kierunek Düsseldorf

Poszkodowani żołnierze i weterani, którzy chcą się zmierzyć z własnymi słabościami, mogą dołączyć do polskiej reprezentacji i wystartować we wrześniu 2023 roku w międzynarodowych zawodach sportowych Invictus Games w Düsseldorfie. Wystarczy wypełnić zgłoszenie, wysłać je do Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa i czekać na informację o kwalifikacji.

Invictus Games, czyli zawody sportowe dla żołnierzy, którzy zostali ranni podczas służby, wymyślił książę Harry. Założył on także fundację pod taką nazwą. Poszkodowani weterani dotychczas spotykali się na sportowych arenach pięć razy: w Londynie (rok 2014), Orlando (2016), Toronto (2017), Sydney (2018) oraz Hadze (2022).

Kolejne igrzyska odbędą się we wrześniu 2023 roku w Düsseldorfie. Dla polskich zawodników będzie to trzeci udział w Invictusie. Zadebiutowali w Sydney, gdzie kilkukrotnie zajmowali czwarte miejsca, nieznacznie tracąc w walce o medale. W Hadze na podium stanęli osiem razy – zdobyli złoto, dwa srebra i pięć brązów w pięciu dyscyplinach. Po ten najcenniejszy krążek sięgnęli w siatkówce na siedząco, nie przegrywając ani jednego seta.

Na przyszłoroczną edycję zawodów fundacja Invictus Games przyznała Polsce 20 miejsc. Zgłosić się mogą żołnierze i weterani poszkodowani, którzy pozostają w służbie lub są w rezerwie. – Zależy nam na tym, aby stworzyć silną reprezentację na kolejne igrzyska, dlatego zachęcamy do wysyłania zgłoszeń – mówi mjr Katarzyna Rzadkowska, dyrektor Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa w Warszawie.

Płk Leszek Stępień, uczestnik tegorocznej edycji zawodów, uważa, że każdy ranny na służbie żołnierz powinien wziąć udział w Invictus Games, nawet jeśli na co dzień nie uprawia sportu. W Hadze był on jednym z najstarszych zawodników, w pływaniu na 50 m stylem dowolnym i 100 m stylem grzbietowym rywalizował z dużo młodszymi. W tej dyscyplinie zajął czwarte miejsce, ale wraz z drużyną siatkówki na siedząco zdobył złoty medal.

Sportowcy, którzy uczestniczyli w invictusowej rywalizacji w Sydney lub w Hadze, zgodnie twierdzą, że towarzyszyły im wielkie emocje. – Warto wylać litry potu na treningach, aby zostać invictusem, czyli niezwyciężonym, i poczuć tę wspaniałą atmosferę, w której odbywają się igrzyska – zachęca plut. Rafał Lis, chorąży polskiej reprezentacji podczas zawodów w Hadze. Podoficer opowiada, że było to niesamowite przeżycie, gdy niósł biało-czerwoną, wprowadzając na scenę podczas ceremonii otwarcia igrzysk naszą reprezentację. – Wśród emocji, które mi towarzyszyły, przeważała duma, że liczącej kilka tysięcy publiczności mogłem zaprezentować polską flagę – przyznaje plut. Lis.

Sierż. w st. spocz. Mariusz Saczek, który w Sydney startował w łucznictwie, uważa, że była to przygoda życia. – Zachęcam do udziału w Invictus Games nawet ciężko poszkodowanych żołnierzy – mówi weteran, poważnie ranny na misji w Afganistanie, który dziś jeździ na wózku. Wystartował jednak w zmaganiach i mimo iż nie zdobył medalu, był dumny, że reprezentuje swój kraj.

Niektórzy zawodnicy chcą jeszcze raz pojechać na igrzyska rannych weteranów. Jednym z nich jest st. kpr. Rafał Wroniszewski, który podczas zawodów w Hadze startował w kolarstwie. O centymetry przegrał walkę o brązowy medal. Zamierza zgłosić się na kolejną edycję Invictus Games. – W Düsseldorfie chciałbym poprawić ten wynik, a także jeszcze raz przeżyć te niesamowite emocje, które nam towarzyszyły – stwierdza podoficer.

Podczas szóstej edycji Invictus Games sportowcy będą mieli do wyboru dziesięć dyscyplin: siatkówkę na siedząco, pływanie, konkurencje biegowe, rzut dyskiem, pchnięcie kulą, kolarstwo, łucznictwo, wioślarstwo halowe i jazdę land roverem. Jako nowa konkurencja pojawi się tenis stołowy.

W sierpniu zbierze się komisja kwalifikacyjna, w której skład wejdą przedstawiciele MON-u, rodzajów sił zbrojnych oraz opiekunowie weteranów poszkodowanych. Gremium to wybierze 20 zawodników polskiej reprezentacji Invictus Games Düsseldorf 2023. Informacja o tym, kto się zakwalifikował, ukaże się na stronie internetowej Centrum Weterana.

We wrześniu rozpoczną się zgrupowania kondycyjne, które odbędą się w Wojskowym Ośrodku Szkoleniowo-Kondycyjnym Mrągowo oraz w Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki, jednostce wojsk obrony terytorialnej w Zegrzu.

Uczestnikom igrzysk będą towarzyszyć członkowie rodzin oraz przyjaciele, którzy ich dopingują. Zaprasza ich Fundacja Invictus Games, aby w ten sposób podziękować za wspieranie rannych żołnierzy w ich powrocie do zdrowia.

Polską reprezentację wspiera Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Polska Grupa Zbrojeniowa SA. Nad przygotowaniami czuwa Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa. Z kolei Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju zajmuje się organizacją wyjazdu rodzin i przyjaciół zawodników.

Formularz zgłoszeniowy dla kandydatów do nowego teamu Invictus Games Poland znajduje się na stronie internetowej Centrum Weterana. Należy go wypełnić i do 31 lipca 2022 roku wysłać na adres centrumweterana@ron.mil.pl.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: Centrum Weterana

dodaj komentarz

komentarze


Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Gdy ucichnie artyleria
„Road Runner” w Libanie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Awanse w dniu narodowego święta
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Standardy NATO w Siedlcach
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Kosmiczna wystawa
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Ułani szturmowali okopy
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Mundurowi z benefitami
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Pięściarska uczta w Suwałkach
Polska, Litwa – wspólna sprawa
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Torpeda w celu
Sukces Polaka w biegu z marines
Marynarze podjęli wyzwanie
Polski „Wiking” dla Danii
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Czy to już wojna?
My, jedna armia
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Kaman – domknięcie historii
Wojskowy bus do szczęścia
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Im ciemniej, tym lepiej
Mity i manipulacje
Plan na WAM
Dzień wart stu lat
Is It Already War?
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Dywersja na kolei. Są dowody
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
„Zamek” pozostał bezpieczny
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Brytyjczycy na wschodniej straży
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO