moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Scorpions Legacy” z Polakami

Polacy, Włosi, Portugalczycy, Bułgarzy i Rumuni wzięli udział w ćwiczeniach „Scorpions Legacy ‘21”, które odbyły się w Rumunii. Na poligon wyjechały m.in. polskie transportery Rosomak i włoskie Centauro B1. – Jeździliśmy na patrole, wykonywaliśmy przejścia przez ugrupowanie wojsk własnych, strzelaliśmy amunicją bojową – mówi polski oficer dowodzący Task Force 1.

„Scorpions Legacy” to ćwiczenia Wielonarodowej Brygady Południe-Wschód, którą tworzą żołnierze z Rumunii, Bułgarii, Portugalii i Włoch. Utworzona w 2017 roku jednostka ma reagować na zagrożenia w rejonie Morza Czarnego. Polska od początku wspiera jej działania, wysyłając do Rumunii kontyngent wojskowy. W tegorocznej edycji ćwiczeń wzięło udział ponad 120 polskich żołnierzy, przede wszystkim z kompanii piechoty zmotoryzowanej 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.

 

– Ćwiczenia składały się czterech etapów. Pierwszy z nich, dowódczo-sztabowy, realizował sztab Wielonarodowej Brygady Południe-Wschód – mówi kpt. Dariusz Szeląg, oficer prasowy VIII zmiany PKW Rumunia. – Koncentrowano się na podtrzymaniu, poprawie oraz ocenie zdolności pracy dowództw i sztabów realizujących zadania w środowisku międzynarodowym – dodaje żołnierz.

Na drugim etapie ćwiczeń żołnierze przez trzy dni wykonywali zadania w trzech różnych miejscowościach oddalonych od siebie o około 40 kilometrów: Cartisoarze, Galatii i Buchimiu. – Każdego dnia między polską a rumuńską kompanią piechoty zmotoryzowanej następowała wzajemna wymiana plutonów – mówi kpt. Szeląg. Żołnierze musieli m.in. ubezpieczać spotkania władz lokalnych z przedstawicielami CIMIC oraz konwojować kluczowy dla operacji personel i transport zabezpieczenia. Patrolowali również rejon, w którym według zdobytych informacji miał się przeprawiać przeciwnik. – Rumuni mieli okazję, aby przyjrzeć się naszym technikom, m.in. maskowania wozów i żołnierzy oraz wszechstronnego wykorzystania terenu w walce. Było to też cenne doświadczenie dla naszego dowódcy kompanii ze względu na możliwość sprawdzenia się w dowodzeniu strukturą międzynarodową – mówi rzecznik PKW Rumunia. W tej fazie „Scorpions Legacy” Polacy współpracowali również z Włochami. – Wykonywali wzajemne przejścia przez ugrupowanie wojsk własnych, zarówno przemieszczając się przez linię wojsk w kierunku przeciwnika, jak i w przeciwnym kierunku – opowiada kpt. Szeląg.

Trzeci etap to trzydniowe ćwiczenia taktyczne, w których żołnierze współpracowali z siłami szpicy NATO (Very High Readiness Joint Task Force, VJTF) w ośrodku poligonowym Joint National Training Center (JNTC) w miejscowości Cincu. Polska kompania piechoty zmotoryzowanej weszła w skład zespołu bojowego Task Force 1. Na jego czele stanął Polak (Dowództwo Operacyjne nie podaje personaliów żołnierza) i przez trzy dni dowodził siłami międzynarodowymi. Ich zadaniem był m.in. atak na główny obiekt przeciwnika, obejście pola minowego i wezwanie wsparcia ogniowego.

Szkolenie kończyło się strzelaniem amunicją bojową, które z powietrza wspierały myśliwce MiG-21 oraz śmigłowce bojowe IAR-300 (Puma Socat). – Scenariusz ćwiczeń przewidywał jednoczesne wyjście na rubieże obrony kompanii z Task Force 1 i Task Force 2. Każdorazowo było ono poprzedzone wsparciem lotnictwa oraz artylerii – tłumaczy oficer prasowy. W tym zadaniu polska kompania zmotoryzowana współpracowała z włoską kompanią wsparcia ogniowego, wyposażoną w kołowe wozy wsparcia ogniowego Centauro B1. Żołnierze wykonali strzelanie amunicją bojową, by wesprzeć jedną z kompanii. – Polska kompania zmotoryzowana zaprezentowała większą siłę ognia niż reszta pododdziałów. Jako jedyny pododdział wykonała dynamiczne, taktyczne wycofanie w zasłonie dymnej – mówi kpt. Szeląg.

Oficer, który dowodził siłami Task Force 1, zaznacza, że takie ćwiczenia są dla żołnierzy cenne przede wszystkim ze względu na ich międzynarodowy charakter. – Już wiemy, że trzeba usprawnić system łączności, pracować nad zwiększeniem świadomości sytuacyjnej sojuszniczych pododdziałów w czasie walki. Na pewno wsparcie pododdziałów rozpoznawczych Wielonarodowej Brygady Południe-Wschód musi być większe i skuteczniejsze – podsumowuje Biela.

KE

autor zdjęć: st. szer. Michał Wilk

dodaj komentarz

komentarze


Mity i manipulacje
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Edukacja z bezpieczeństwa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Marynarze podjęli wyzwanie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu
Kircholm 1605
Koniec dzieciństwa
MID w nowej odsłonie
„Road Runner” w Libanie
Wellington „Zosia” znad Bremy
Wielkopolscy terytorialsi na szkoleniu zintegrowanym
Pomnik nieznanych bohaterów
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Standardy NATO w Siedlcach
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Polski „Wiking” dla Danii
Starcie pancerniaków
Sukces Polaka w biegu z marines
Abolicja dla ochotników
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Pamięć łączy pokolenia
Weterani odzyskują równowagę po trudnych doświadczeniach
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Żołnierze dostaną poradnik o sprawności i zdrowym stylu życia
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Niespokojny poranek pilotów
Brytyjczycy na wschodniej straży
Pięściarska uczta w Suwałkach
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Operacja NATO u brzegów Estonii
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Husarze bliżej Polski
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Sportowcy na poligonie
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Wsparcie dla rodziny z Wyryk

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO