moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Odeprzeć atak, przerzucić sprzęt

Procedury związane z załadunkiem sprzętu wojskowego wprost z plaży, współpraca ze śmigłowcem ratowniczym, obrona przed atakami z powietrza. W poniedziałek na wodach Bałtyku rozpoczęło się kilkudniowe ćwiczenie, które sprawdzi przygotowanie do służby dowódców z 2 Dywizjonu Okrętów Transportowo-Minowych w Świnoujściu.

Na morze wyszły dwa okręty transportowo-minowe (w skrócie OTRM): ORP „Gniezno” i ORP „Kraków” oraz kutry transportowe 852 i 853. Przez kilka najbliższych dni będą trenować na Zatoce Pomorskiej. – W planach znalazły się praktycznie wszystkie zadania, do których zostały przeznaczone jednostki tego typu – mówi kmdr por. Marek Obrębski, dowódca 2 Dywizjonu Okrętów Transportowo-Minowych, wchodzącego w skład 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.

I tak, marynarze wykonają strzelania z armat zarówno do celów znajdujących się na wodzie, jak i w powietrzu. – Pozorowane ataki na nasze jednostki przeprowadzi samolot myśliwsko-bombowy SU-22 z 1 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie – zapowiada kmdr por. Obrębski. Załogi będą musiały udowodnić, że radzą sobie w sytuacjach awaryjnych: podczas hipotetycznego przebicia kadłuba, czy pożaru. OTRM-y postawią też zagrody minowe. Jednak chyba najważniejszy element ćwiczenia odbędzie się nie na pełnym morzu, lecz nieopodal plaży w Dziwnowie. Okręty zbliżą się do niej na kilkanaście metrów i opuszczą rampy załadunkowe. W ten sposób zwykle przygotowują się na przyjęcie sprzętu wykorzystywanego przez wojska lądowe. Na pokładzie każdego z OTRM-ów jest miejsce dla dziewięciu ciężkich pojazdów, na przykład czołgów, czy armatohaubic, bądź też 17 lżejszych, na przykład ciężarówek. Dzięki specyficznej konstrukcji, jednostki mogą podejść bardzo blisko brzegu – nawet tam, gdzie głębokość sięga metra, półtora. Wszystko za sprawą płaskiego dna i zbiorników balastowych umiejscowionych na dziobie. Kiedy po załadunku albo wyładunku sprzętu okręt chce ruszyć, załoga opróżnia zawartość zbiorników balastowych, zaś jednostka lekko się unosi i ześlizguje się na głębszą wodę. Dodatkowo OTRM ściągany jest przez kotwicę, przytwierdzoną do długiej liny, którą można rzucić w znacznej odległości od brzegu.

Okręty transportowo-minowe przerzucały już sprzęt nie tylko pomiędzy poszczególnymi punktami polskiego wybrzeża, ale też do Wielkiej Brytanii czy Estonii. Marynarze współpracowali między innymi z żołnierzami 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina, 6 Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie, a nawet 610 Batalionu Łączności w niemieckim Prenzlau.

Kutry transportowe wykonują podobne zadania, choć oczywiście na dużo mniejszą skalę. Każdy z nich może zabrać na pokład 50 żołnierzy desantu wraz z wyposażeniem oraz ciężarówkę.

Dystans pomiędzy wybrzeżem a okrętem pojazdy wojskowe pokonują na różne sposoby: po specjalnym pomoście, samodzielnie brodząc lub płynąc. Wszystko zależy od ich konstrukcji i możliwości, którymi w danej chwili dysponują rozstawione na brzegu oddziały. Operację zazwyczaj zabezpieczają saperzy marynarki wojennej. – Tym razem jednak załadunku nie będzie. Ograniczymy się do sprawdzenia procedur kluczowych dla tego typu operacji – zapowiada kmdr por. Obrębski.

Podczas kilkudniowych ćwiczeń okazję do treningu dostali też specjaliści z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Z bazy w Darłowie przyleciał do Świnoujścia śmigłowiec ratowniczy Anakonda, który we wtorek współpracował z ORP „Gniezno” i ORP „Kraków”. – Nasze zadanie polegało na podjęciu z pokładu poszkodowanego i przerzuceniu go na drugi z okrętów – wyjaśnia por. pil. Dominik Warga, pilot Anakondy. Jak zaznacza, taka operacja wymaga precyzji i wiąże się z pewnym ryzykiem. – OTRM-y są jednak stosunkowo duże, a to daje nam pewien komfort. Na pokładzie jest na przykład kilka miejsc, z których można podjąć człowieka. Takie rzeczy ustala się na bieżąco z załogą okrętu – tłumaczy por. pil. Warga.

Ćwiczenia stanowią test, który podsumowuje roczne szkolenie dowódców okrętów i grup. Zarazem są pokazem możliwości 2 Dywizjonu, adresowanym do dowódców wszystkich jednostek 8 Flotylli. Potrwają do czwartku.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. chor. mar. Marcin Purman

dodaj komentarz

komentarze


Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
W poszukiwaniu majora Serafina
17 września 1939. Nigdy więcej
Apache’e nad Inowrocławiem
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
Polsko-ukraińskie rozmowy o współpracy
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Cios w plecy
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Z najlepszymi na planszy
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Pożegnanie z Columbią
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Młody narybek AWL-u na szkoleniu
Czołgiści w ogniu
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Brytyjczycy na wschodniej straży
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
„Road Runner” w Libanie
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Największy transport Abramsów w tym roku
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
Brytyjczycy żegnają Malbork
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Miliardy na budowę schronów
Black Hawki nad Warszawą
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Zwycięska batalia o stolicę
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Polsko-ukraińskie rozmowy o współpracy
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Eurokorpus pod hiszpańskim dowództwem
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Człowiek w pętli
Hekatomba na Woli
Orlik na Alfę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
H145M – ciekawa oferta dla Polski
Rekompensaty na nowych zasadach
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
NATO – jesteśmy z Polską
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Debiut polskich Patriotów
Krok ku niezależności
WOT sprawdzał się w Nowej Dębie
Święto Wojsk Lądowych
Kurs dla najlepszych w SERE
Dwie agresje, dwie okupacje
Premiera na MSPO: Pocisk dalekiego zasięgu Lanca
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Wielkie zbrojenia za Odrą
Husarz z polskim instruktorem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO