Żołnierze XXXVI zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR w Kosowie cykliczne realizują patrole wzdłuż umownej administracyjnej linii rozdzielenia między Serbią i Kosowem (ABL - Administrative Boundary Line). Wczorajszy patrol został połączony z przelotem amerykańskim wielozadaniowym śmigłowcem transportowym i wsparcia piechoty Black Hawk UH-60.
Służba patrolowa na terenie Kosowa jest głównym zadaniem mandatowym żołnierzy kompanii manewrowej. Wczorajsze przedsięwzięcie miało na celu nie tylko manifestowanie obecności wojsk KFOR i monitorowanie stanu bezpieczeństwa i stabilności środowiska w regionie (SAFE - Safe and Secure Environment). Żołnierze przeprowadzili także obserwację rejonu przygranicznego pod kątem przeciwdziałania działalności przestępczej, takiej jak m.in. nielegalne przekraczanie umownej granicy, przemyt oraz wycinka drzew i przemyt.
Po wylądowaniu żołnierze przemieścili się z lądowiska na trasie o długości ok. 10 km po przygranicznych, trudnych terenach górzystych. Kolejnym elementem patrolu było założenie sieci posterunków obserwacyjnych i analiza terenu. Po wykonaniu zadania żołnierzy czekał marsz pieszy na trasie powrotnej, po pokonaniu której zostali podjęci i przetransportowani drogą powietrzną do bazy Camp Marechal de Lattre de Tassigny w Novo Selo.
- Patrole piesze wymagają odpowiedniego przygotowania. Chociaż był to kolejny rutynowy patrol, to jednak żołnierze do każdego z nich przygotowują się bardzo dokładnie. Zawsze sprawdzamy wyposażenie, wprowadzamy patrolujących w sytuację taktyczną i przedstawiamy trasę patrolu oraz omawiamy postępowanie na wypadek sytuacji kryzysowej - powiedział dowódca kompanii manewrowej.
Dotychczasowa działalność żołnierzy XXXVI zmiany PKW KFOR potwierdza bardzo dobre przygotowanie kontyngentu do misji w Republice Kosowa.
Tekst: ppor. Szymon Niewada
autor zdjęć: st. szer. Sebastian Brzezina
komentarze