moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szacunek i wsparcie

Te dwa słowa stały się już symbolem akcji społecznej związanej ze środowiskiem weteranów misji zagranicznych. Słychać je szczególnie często i głośno przy okazji obchodów Dnia Weterana – 29 maja. Ale tak naprawdę nadawać im treści powinniśmy przez cały rok – pisze Jacek Matuszak z Ministerstwa Obrony Narodowej.

Szacunek to rzecz niewymierna – albo się go ma, albo nie. Weterani, swoją codzienną służbą na misjach zagranicznych, na ten szacunek z pewnością zasłużyli. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy reprezentowali Polskę pod flagą ONZ, NATO, UE czy OBWE. Od 1953 roku już kilka pokoleń „misjonarzy” swoją ciężką pracą, zaangażowaniem, profesjonalizmem i oddaniem zasłużyli na uznanie. Zostali docenieni medalami, odznaczeniami, awansami, listami gratulacyjnymi. W swoich wspomnieniach zachowali niejedno słowo podziękowania i wdzięczności – zarówno od tych, którym pomogli, jak i tych, którzy tu nad Wisłą byli i są z nich dumni.

Z potrzeby serca

Wsparcie jest równie ważne, jak okazywanie szacunku. Od kilku lat działa rozbudowany i coraz skuteczniejszy system opieki nad weteranami, zwłaszcza tymi ze statusem poszkodowanych. Oczywiście wciąż wiele pozostaje do zrobienia. Każdą sprawę należy traktować indywidualnie, a wszystkiego nie da się „na sztywno” zapisać w ustawach czy rozporządzeniach. Generalnie jednak system staje się coraz skuteczniejszy, co jest w równej mierze zasługą władz, jak i środowiska weteranów.

Ale nie zawsze potrzebujemy konkretnych regulacji i zapisów prawnych, do tego, by okazać wsparcie tym, którzy go potrzebują. Coraz częściej słyszymy o ludziach, którzy z własnej inicjatywy wspierają weteranów. Najczęściej czynią to z potrzeby serca, nie myśląc o rozgłosie. To dzięki ludziom dobrego serca weterani otrzymali specjalistyczne rowery, które pomagają im poprawić swoją sprawność ruchową; piły spalinowe szczególnie przydatne tym, którzy mieszkają tam, gdzie nie ma centralnego ogrzewania. Wsparcie to też książki przekazane do biblioteki Centrum Weterana, płyty z filmami i muzyką które trafiły do ośrodków, w których rehabilitują się weterani. To również pomoc finansowa przekazywana w ramach jednego procenta czy dotacji na konkretny cel. Może nim być dofinansowanie leczenia, kupno protez czy też organizacji imprez o charakterze rehabilitacyjno-sportowym, w czasie których weterani doświadczeni przez los znów zaczynają wierzyć w siebie. Przekonują się, że mogą przełamać swoje bariery – te fizyczne i te psychiczne. To też znana już akcja społeczna z udziałem gwiazd, takich jak Marcin Gortat, Monika Pyrek, Cezary Żak, Piotr Gruszka czy Krzysztof Hołowczyc pod nazwą „Szacunek i Wsparcie”.

Co jeszcze można zrobić?

Czy możemy więc zrobić coś więcej? Czy nasze – społeczeństwa – wsparcie może być jeszcze większe? Odpowiedź może i powinna być twierdząca. Wciąż jest jeszcze wiele do zaproponowania. Być może firmy ubezpieczeniowe mogłyby zaoferować weteranom preferencyjne warunki ubezpieczenia na życie czy ubezpieczenia samochodu lub mieszkania. By zachęcić weteranów do wyjścia z domu samorządy mogłyby na przykład ufundować darmowe lub zniżkowe bilety i karty wstępu dla weteranów i ich dzieci na imprezy sportowe i kulturalne. Zapewne możliwe jest objęcie ich zniżkami przy korzystaniu z basenów, pływalni czy siłowni. Dzięki temu łatwiej byłoby im wracać do sprawności, co jest szczególnie ważne dla weteranów poszkodowanych. To pomoc niezwykle istotna dla tych, którzy wydają ogromne sumy na leki i rehabilitację i to pomimo ulg czy refundacji. W podobny sposób można by rozwiązać zasady korzystania z komunikacji miejskiej fundując weteranom zniżki lub darmowe przejazdy. Z pewnością tego typu udogodnień można zaproponować więcej.

Czy warto? Zdecydowanie tak. Pamiętajmy, że od 1953 roku, kiedy wysłaliśmy jako Polska pierwszy kontyngent wojskowy, w misjach służyło około 100 000 osób. W znacznej części są to dziś osoby starsze, lub takie, które za sprawą udziału w misjach utraciły swoje zdrowie. Służąc pokojowi reprezentowali nasz kraj. Swoje obowiązki wykonywali z godnością, oddaniem i profesjonalizmem. Dziś my, ci których oni reprezentowali, mamy nie tylko obowiązek ale też zaszczyt okazać im wsparcie, na jakie z pewnością zasługują. Mogą to być zarówno te działania, które już zostały podjęte i zagwarantowane ustawowo. To z pewnością wszystkie te inicjatywy społeczne i indywidualne, o jakich słyszymy coraz częściej. Ale mogą to być także te pomysły zaproponowane powyżej i takie, które jeszcze nie padły.

Pokażmy, że potrafimy odwdzięczyć się bohaterom

Warto udzielić weteranom wsparcia także z tego powodu, że jest to inwestycja, która się opłaci. Z jednej bowiem strony weterani już nie raz pokazali, że mimo zakończenia służby poza granicami kraju są nadal aktywni w swoich lokalnych społecznościach. Członkowie stowarzyszeń skupiających weteranów coraz częściej sami wychodzą z inicjatywą pomocy i zaangażowania na rzecz młodzieży. Z drugiej strony udzielając dziś wsparcia weteranom, pokazujemy – zwłaszcza najmłodszym, że potrafimy zadbać i pamiętamy o bohaterach naszych czasów. To pozwala budować wśród najmłodszych postawę patriotyczną, która dla każdego społeczeństwa stanowi wartość dodaną.

W dniu święta weterana warto zadać sobie pytanie: czy ja mogę w jakiś sposób okazać im szacunek, na jaki zapracowali i wsparcie, na które zasługują. Zapewne każdy z nas, w ramach swoich możliwości, jest w stanie wesprzeć weteranów. Zrobić to możemy w dowolnym momencie. Budowanie systemu wsparcia dla weteranów nie musi, a nawet nie powinno, opierać się tylko na państwie i konkretnych zapisach. Równie cenny jest indywidualny wkład każdego z nas. Pokazuje on szczerość i autentyczność naszych intencji. A one wydają się równie ważne, jak samo wsparcie, którego udzielamy. Warto pamiętać, by w każde działanie włożyć nieco serca. To sprawi, że także my – udzielający wsparcia – zasłużymy na szacunek tych, którym pomożemy.

Jacek Matuszak
historyk, publicysta; uczestnik pięciu zmian w Afganistanie, w tym m.in. w składzie PRT. Jest autorem książki „Contributing to development of Afghanistan. Poland`s footprint” oraz współautorem książek „10 lat Wojska Polskiego w Afganistanie” i „Misja w Afganistanie 2007–2012. Kalendarium”

dodaj komentarz

komentarze


AW149 to przygoda życia
 
Kosiniak-Kamysz: Polska najbliższym partnerem Stanów Zjednoczonych w Europie
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna
Ustawa bliżej żołnierzy
Pod siatką o medale mistrzostw WP
Czterej pancerni przeciw wyklętym
Zachód daje Ukrainie zielone światło
Polscy spadochroniarze w Finlandii
Pancerna nauka jazdy
Bałtycka tarcza
Trudny los zwycięzców
Drony na ratunek
Dziękujemy wam, weterani!
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
Kajakarze i ratownicy wodni z workiem medali
Unijni ministrowie podpisali SAFE
Nowe możliwości spółki Mesko
Pamiętają o powstańcach
50 kabli na 50-lecie Jednostki Wojskowej Formoza
Szlachetny gest generała
Od chaosu do wiktorii
Kolejna rozmowa Trumpa i Putina. Czy coś z niej wyniknie?
Nasi czołgiści najlepsi
„Zapad’ 25” przenosi się dalej od polskiej granicy
Fire from Coast
Szybujące bomby dla sił powietrznych
Misja PKW „Olimp” doceniona
Żołnierze z dodatkiem od czerwca
Wyzwanie, które integruje
Atom utracony
Polska delegacja wyruszyła do Waszyngtonu
Silna Polska w Europie to Polska związana sojuszem z USA
Żołnierz influencer?
Kajakarze, pięściarze i lekkoatletka CWZS-u na podium
Sportowcy z „armii mistrzów” pokazali klasę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Alians HSW ze światowym gigantem
Podejrzane manewry na Bałtyku
Wojska inżynieryjne wzmacniają granicę
Amunicja dla czołgów
Nowa mapa garnizonów
Drony Wizjer rozpoznają cel
Letni wypoczynek z MON-em
Powstanie raport o bezpieczeństwie dostaw do zbrojeniówki
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Kilometry pamięci
Jak kąsają polskie kły
Wyzwanie, które integruje
Polska dołącza do satelitarnej elity
Biało-czerwona na Monte Cassino
Wyjście z cienia
Stress test dla systemu ratownictwa
Pilecki. Do końca walczył z tyranią
Szkice strzelca spod Monte Cassino
Pomoc na pewno przyjdzie na czas
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szef MON-u oddał hołd gen. Marianowi Kukielowi
Tu zaczniesz drogę do cyberwojsk
Ukraińcy i Rosjanie spotkali się pierwszy raz od 2022 roku
Kolejne K9 dla zawiszaków
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Tajemne uderzenie
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO