moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Krym – miejsce strategiczne

O tym, jakie czynniki zdecydowały o politycznych walkach o półwysep wielkości naszego województwa lubelskiego i czy geografia tego obszaru odgrywa w tym rolę – zastanawia się Katarzyna Kobrzyńska z Wojskowego Centrum Geograficznego.

Utrata Krymu to przede wszystkim drastyczne zmniejszenie znaczenia Ukrainy na Morzu Czarnym. Jej wybrzeże zostało podzielone na dwie części – wschodnie na Morzu Azowskim i zachodnie na Morzu Czarnym. Przejęcie Krymu przez Rosję automatycznie wiązało się też ze zmianą granic przebiegu wód terytorialnych (do 12 mil morskich) i należących do wyłącznej strefy ekonomicznej (do 200 mil morskich). Na Morzu Azowskim oznaczało de facto blokadę ukraińskich portów w Mariupolu i Berdjańsku, gdyż zaledwie 8‐km Cieśninę Kerczeńską kontroluje teraz Rosja. Biorąc pod uwagę jeszcze utratę krymskich portów, Ukrainę pozbawiono dostępu do ważnych szlaków komunikacyjnych, jak i w poważnym stopniu zmniejszono znaczenie marynarki wojennej. Jej główną bazą był Sewastopol.

O tym, czy dany obszar jest strategiczny, decydować może jeden z dwóch czynników. Pierwszym są bogactwa naturalne, np. surowce energetyczne czy metale rzadkie niezbędne przy dzisiejszych technologiach. Drugim elementem jest położenie geograficzne – usytuowanie przy ważnych szlakach komunikacyjnych lub niefortunne, pomiędzy dwoma wrogo nastawionymi do siebie sąsiadami. Wtedy dany region staje się sceną starć pomiędzy nimi. Jakie czynniki zadecydowały o politycznych walkach o półwysep wielkości naszego województwa lubelskiego? Czy geografia tego obszaru odgrywa w tym rolę?

Półwysep Krymski znajduje się w północnej części Morza Czarnego. O atrakcyjności tego miejsca decyduje zróżnicowana rzeźba terenu łącząca na północy obszary nizinne z górzystymi na południu oraz roślinność stepowa i łagodny śródziemnomorski klimat. Z surowców mineralnych na Krymie pozyskiwane są  jedynie skały osadowe, tj. wapienie czy sole, które nie przedstawiają wartości strategicznej. Skoro zatem nie bogactwa naturalne, to może położenie geograficzne sprawia, że Krym stał się kością niezgody między Ukrainą a Rosją? Czyżby niewątpliwe walory przyrodnicze Krymu zakłócać mogą tylko trzęsienia ziemi – i to zarówno te naturalne (półwysep położony jest na obszarze czynnym sejsmicznie), jak i geopolityczne.

Już w czasach antycznej Grecji Krym umożliwiał wymianę handlową między rolniczymi dorzeczami Dniepru i Donu a regionem śródziemnomorskim. Dogodne dla żeglugi zachodnie wybrzeże półwyspu z licznymi zatokami zadecydowało wtedy o powstaniu tam pierwszych portów. W XVIII i XIX wieku znaczenie Krymu zmieniło się w kontekście rywalizacji między Rosją a Imperium Osmańskim. Posiadanie go w swoich granicach dla Imperium Osmańskiego oznaczało panowanie nad całym basenem Morza Czarnego, z kolei dla Rosji – umożliwiało obecność w regionie Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu. Krym można uznać zatem za wskaźnik rozkładu sił w basenie czarnomorskim.

Oczywiście nie byłoby to aż tak ważne, gdyby Morze Czarne miało charakter morza zamkniętego. Jednak dzięki cieśninom Dardanele i Bosfor poprzez Morze Marmara ma połączenie z otwartym Morzem Śródziemnym. Państwom czarnomorskim w znakomity sposób zatem ułatwia kontakty zarówno handlowe, jak i polityczne z Europą i Bliskim Wschodem. Dla rosnącej pozycji i ambicji Rosji w XVII wieku obecność nam Morzem Czarnym miała zatem niebagatelne znaczenie. Konieczne do tego było posiadanie floty morskiej w tym obszarze. Najlepsze warunki ku temu spełniał… Krym.

Utrzymanie w nim Floty Czarnomorskiej było bardzo ważne dla Moskwy zarówno za czasów, jak i po rozpadzie ZSRR. Po 1991 roku i ustanowieniu w ramach Ukrainy autonomii Półwyspu Krymskiego, Sewastopol jako port morski i wojenny pozostał miastem wydzielonym (bezpośrednio pod władzą Kijowa), jak i dzielonym (między rosyjską Flotą Czarnomorską a ukraińską Marynarką Wojenną). W 1997 roku uzgodniono rosyjską dzierżawę Sewastopola na 20 lat, a w 2010 roku przedłużono ją do 2042 roku. Czy taki układ nie zadowalał Rosji, że zdecydowała się sięgnąć po cały Krym? Co zmienia obecna sytuacja Krymu w basenie Morza Czarnego?


Przede wszystkim drastycznie zmniejszyło się znaczenie Ukrainy na Morzu Czarnym. Jej wybrzeże zostało podzielone na dwie części – wschodnie na Morzu Azowskim i zachodnie na Morzu Czarnym. Przejęcie Krymu przez Rosję automatycznie wiązało się też ze zmianą granic przebiegu wód terytorialnych (do 12 mil morskich) i należących do wyłącznej strefy ekonomicznej (do 200 mil morskich). Na Morzu Azowskim oznaczało de facto blokadę ukraińskich portów w Mariupolu i Berdjańsku, gdyż zaledwie 8‐km Cieśninę Kerczeńską kontroluje teraz Rosja. Biorąc pod uwagę jeszcze utratę krymskich portów, Ukrainę pozbawiono dostępu do ważnych szlaków komunikacyjnych, jak i w poważnym stopniu zmniejszono znaczenie marynarki wojennej. Jej główną bazą był Sewastopol.

Obniżenie rangi Ukrainy spowodowało wzrost znaczenia Rosji w regionie. Przede wszystkim pod względem wojskowym. Za czasów dzierżawy portu w Sewastopolu Rosja musiała uzgadniać liczbę  stacjonujących tam żołnierzy (do 2 tysięcy). Przejmując Krym  może  sobie  swobodnie dozbroić ten  region i rozbudować Flotę Czarnomorską. Ta sytuacja stawia w stan podwyższonej gotowości przede wszystkim Turcję, ale też pozostałe kraje czarnomorskie przynależące do NATO. Śmiało tym samym można obecną sytuację przyrównać do tej z końca XVIII wieku, pomiędzy tymi samymi stronami.

Należy też zwrócić uwagę, że Rosja zajmując Krym zyskała prestiżowy i ważny port morski –
Sewastopol. Kosztowny i problematyczny jego najem od Ukrainy zadecydował o rozbudowie w 2008 roku na wschodnim wybrzeżu Morza Czarnego alternatywnego portu wojennego – w Noworosyjsku. Jednak jego peryferyjne położenie i wielkość raczej nie zaspokajały potrzeb i ambicji Rosji. Pozyskanie Krymu i Sewastopola stanowi tym samym dla Rosji odbudowę prestiżu w basenie Morza Czarnego i wzrost znaczenia Floty Czarnomorskiej, a także możliwości zwiększonej obecności na Morzu Śródziemnym i Bliskim Wschodzie.

Katarzyna Kobrzyńska
geograf z wykształcenia oraz zamiłowania, absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego - Instytutu Krajów Rozwijających się na Wydziale Geografii. Pracownik Wojskowego Centrum Geograficznego.

dodaj komentarz

komentarze

~scooby
1397194980
z chwilą wdrożenia B2 do służby - nie ma już strategicznych miejsc.
39-FF-C3-6D

Niemiecki plan zniszczenia Polski
„Road Runner” w Libanie
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Dwie agresje, dwie okupacje
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Święto Wojsk Lądowych
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Z najlepszymi na planszy
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
Pożegnanie z Columbią
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Rekompensaty na nowych zasadach
Świetne występy polskich żołnierzy
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
„Saber Junction” – gotowi do obrony
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Black Hawki nad Warszawą
Cios w plecy
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
H145M – ciekawa oferta dla Polski
Zwycięska batalia o stolicę
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Brytyjczycy na wschodniej straży
NATO – jesteśmy z Polską
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Debiut polskich Patriotów
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Krok ku niezależności
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Największy transport Abramsów w tym roku
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Kurs dla najlepszych w SERE
Orlik na Alfę
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Wielkie zbrojenia za Odrą
Defendery skompletowane
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
Brytyjczycy żegnają Malbork
Husarz z polskim instruktorem
Premier: prowokacja bez precedensu
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
Hekatomba na Woli
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Czołgiści w ogniu
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO