moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Błękitna Brygada rusza na południową flankę NATO

Jak obronić się przed natarciem przeciwnika, jak wyprowadzić atak, w jaki sposób ewakuować rannych z pola walki – to tylko część zadań, z którymi przez kilka ostatnich dni zmagali się na poligonie w Drawsku żołnierze XII zmiany PKW Rumunia. Kontyngent na tę misję po raz pierwszy wystawia 12 Brygada Zmechanizowana.

Certyfikacja przypadła na niełatwy czas. Kilka dni temu w Polsce na dobre zaczęła się zima. Na poligonie w Drawsku Pomorskim śniegu co prawda nie leży przesadnie dużo, za to temperatura spadła do kilku kresek poniżej zera. – Dla nas to żadna przeszkoda – zapewnia jednak mjr Katarzyna Lachowicz, dowódca XII zmiany PKW Rumunia. – Na poligony wyjeżdżamy bez względu na porę roku, jesteśmy więc przyzwyczajeni do bardzo różnych warunków – dodaje. Do misji w Rumunii żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej przygotowywali się przeszło pół roku. – Od czerwca trwało kompletowanie niezbędnej dokumentacji i zgrywanie żołnierzy na kolejnych szczeblach: drużyn, plutonów, kompanii – wyjaśnia por. Krzysztof Sykała, oficer ds. szkoleniowych XII zmiany. Wreszcie przyszedł czas na generalny sprawdzian – przetestowanie gotowości bojowej całego kontyngentu.

Certyfikacja ruszyła w poniedziałek i trwała cztery dni. Żołnierze musieli udowodnić, że potrafią zorganizować i przeprowadzać patrole, wiedzą, w jaki sposób zapanować nad wzburzonym tłumem i jak przeciwdziałać atakom z użyciem improwizowanych urządzeń wybuchowych. Najważniejsze były jednak działania typowe dla pola walki. – Wynika to ze specyfiki samej misji – tłumaczy mjr Lachowicz. – W Afganistanie czy Iraku żołnierze skupiali się na działaniach antyterrorystycznych. Z kolei misja w Rumunii wpisuje się w przyjętą przez NATO strategię odstraszania. Napaść Rosji na Ukrainę radykalnie zmieniła sytuację w tej części świata. Potencjalne zdarzenia, na które musimy być gotowi, mogą przybrać charakter typowy dla wielkoskalowych konfliktów zbrojnych – dodaje. Dlatego właśnie podczas certyfikacji pododdziały prowadziły działania obronne i zaczepne, członkowie zespołu kontrolnego zaś sprawdzali, w jakim stopniu skoordynowane są poszczególne manewry. Ważnym elementem była też ewakuacja rannych z pola walki czy odzyskiwanie personelu, który został odcięty na terenach kontrolowanych przez nieprzyjaciela. Ostatecznie certyfikacja zakończyła się pomyślnie. Teraz żołnierzom pozostaje czekać na wylot do Rumunii. – Ruszamy na przełomie stycznia i lutego. Wcześniej czeka nas jeszcze trochę formalności. Trzeba pobrać nowe mundury, przygotować się do lotu... – wylicza por. Sykała.

Polscy żołnierze służą w Rumunii od wiosny 2017 roku. Początek misji dały ustalenia natowskiego szczytu w Warszawie o wzmocnieniu wschodniej i południowej flanki Sojuszu. Polacy weszli w skład wielonarodowej brygady, która działała w ramach Dostosowanej Wysuniętej Obecności NATO. 11 dotychczasowych zmian wystawiała 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana. XII zmiana jest pod wieloma względami wyjątkowa. Po raz pierwszy w historii polskiej armii na czele kontyngentu stanęła kobieta. Po raz pierwszy też trzon PKW Rumunia stanowią żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina. Zmieniła się wreszcie formuła misji. Polacy będą służyć w składzie grupy bojowej sił zwiększonej gotowości NATO. To pokłosie decyzji podjętych podczas szczytu Sojuszu w Madrycie, który odbył się już po rosyjskiej agresji na Ukrainę. – Zostaliśmy zobligowani do zachowania wzmożonej czujności. Czeka nas też więcej ćwiczeń, nierzadko zakrojonych na większą niż dotąd skalę. Będziemy się szkolić wspólnie z Rumunami, Amerykanami, Portugalczykami, Hiszpanami i Francuzami. Weźmiemy m.in. udział w manewrach, podczas których nasza kompania zmotoryzowana sforsuje przeszkodę wodną – zaznacza mjr Lachowicz.

XII zmiana liczy około 250 żołnierzy. Jak przyznaje dowódca kontyngentu, około 60% z nich już wcześniej brało udział w zagranicznych misjach. W Rumunii będą mieli do dyspozycji kilkanaście kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. – To wozy, z których obecnie korzysta XI zmiana – informuje mjr Lachowicz. Żołnierze ze Szczecina na misji spędzą pół roku.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: szer. Tomasz Łomakin

dodaj komentarz

komentarze


Deterrence in Polish
Speczespół wybierze „Orkę”
Polskie Bayraktary nad Turcją
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
W poszukiwaniu majora Serafina
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
„Road Runner” w Libanie
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Medycy na start
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Czarna taktyka terytorialsów
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Weterani pamiętają
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Jelcz się wzmacnia
Drugi wojskowy most
Jednym głosem w sprawie obronności
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Koniec pewnej epoki
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Maratońskie święto w Warszawie
Kopuła nad bewupem
Kircholm 1605
Mity i manipulacje
W wojsku orientują się najlepiej
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Poligon dla medyków w mundurach
Pasja i fart
Medicine for Hard Times
Koniec dzieciństwa
Młodzi i bezzałogowce
Polski „Wiking” dla Danii
Historia jest po to, by z niej czerpać
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Czarnomorski szlif minerów
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Okiełznać Borsuka
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
Brytyjczycy na wschodniej straży
Pływali jak morscy komandosi
Abolicja dla ochotników
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Terytorialsi w akcji
Czarna taktyka terytorialsów
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Priorytetowe zaangażowanie
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Carl-Gustaf przemówił
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO