moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pokłady chwały

Od samego zarania swego istnienia Polska Marynarka Wojenna budziła szczególne emocje w naszym społeczeństwie jako dumna strażniczka Wybrzeża i naszej części Bałtyku. Któż wtedy jednak mógł przypuszczać, że ta niewielka przecież flota zdobędzie tak wielki rozgłos w zmaganiach na morzach i oceanach w II wojnie światowej – szczególnie w tej największej, a jakże często niedocenianej, bitwie o Atlantyk.

Józef Czechowicz w wierszu „dno” tak opisywał ostatnie chwile załogi okrętu podwodnego trafionego bombą głębinową: „ciemniejsze czerwieńsze lampy/ chrypi cierpki oddech/ motor szalał na 400 amper/ przeciążony zamilkł/ już się poddał// sami// u kabli rur marynarze zawiśli bez ruchu/ cisza cwałuje straszliwy przybysz/ w zaduchu/ zalewają skroń ogniste grzywy/ bratersko piersią przy piersi/ w sieci zerwanych drutów czy w promieniach/ oficerowie pieśń zaczynają pierwsi/ i łódź się w pieśń zamienia// i orłami czerwonymi w oczach atmosfera/ ach tak jest umierać”.

Utwór ten skrywa w sobie o wiele więcej znaczeń, ale celowo podkreślam to podstawowe, gdyż „dno” bardzo mocno kojarzy mi się z losem załogi ORP „Orzeł”. Jego marynarze, których młodość przypadła na lata odrodzonej po niewoli Polski i apokalipsy 1939 roku – posmakowawszy wojennej grozy i sławy – zginęli w tajemniczych okolicznościach i spoczęli w sarkofagu swego okrętu gdzieś na dnie Morza Północnego. Do dziś trwają poszukiwania wraku „Orła” i dyskusje o przebiegu jego ostatniego patrolu. Dzięki brawurowej ucieczce z internowania w Tallinnie i przedarciu się do Wielkiej Brytanii, następnie walce w kampanii norweskiej i wspomnianym zaginięciu podczas rejsu na Morzu Północnym ORP „Orzeł” niewątpliwie stał się najsłynniejszym okrętem niewielkiej flotylli podwodnej II Rzeczypospolitej. Pisano o nim wiele, nakręcono dwa filmy fabularne. Nawet późniejsze dokonania „strasznych bliźniaków” OORP „Dzik” i „Sokół” na Morzu Śródziemnym nie zdołały zdeklasować jego sławy.

Sława to jak najbardziej zasłużona i z pewnością na temat tego pięknego i nowoczesnego okrętu powstanie jeszcze niejedna publikacja czy film, a na jego poszukiwania wyruszą kolejne wyprawy. Ale my w tym numerze przedstawiamy okręt, który nie tylko z „Orłem” dzielił rejsy bojowe na wodach brytyjskich czy Morzu Północnym, lecz zapisał też piękną kartę bojową w 1939 roku i po walce z Kriegsmarine na Bałtyku również „cudem” przedarł się do Wielkiej Brytanii. Warto przy tym podkreślić, że w porównaniu z „Orłem” był już jednostką przestarzałą i wyeksploatowaną. Mowa o podwodnym stawiaczu min ORP „Wilk” i jego dzielnej załodze pod komendą komandora podporucznika Bogusława Krawczyka. Historię „Wilka” przybliża jeden z czołowych marynistów w Polsce Mariusz Borowiak.

REKLAMA

ORP „Orzeł”, rys. Piotr Korczyński

Podobnego klucza użyliśmy w wypadku naszych nawodnych „drapieżników” – niszczycieli noszących nazwę powietrznych żywiołów. Zaprawdę chwalebne karty zapisały i zdobyły zasłużoną sławę OORP „Burza”, „Grom”, „Piorun” czy „Błyskawica”, której piękną sylwetkę do dziś możemy podziwiać w gdyńskim porcie. Oczywiście, wspominamy o nich, ale na plan pierwszy wysuwamy historie okrętów, których załogom rozkazano pozostać w rodzimych portach i bronić polskiego morza. Mowa o nawodnej dumie floty II RP – stawiaczu min ORP „Gryf” i mającym go ochraniać ORP „Wicher” – pierwszym kontrtorpedowcu, jak wtedy nazywano niszczyciele, Polskiej Marynarki Wojennej. Obydwa okręty na samym początku wojny stoczyły dramatyczną walkę z przeważającymi siłami Kriegsmarine i Luftwaffe, a wielu spieszonych z nich marynarzy walczyło do ostatnich dni kampanii polskiej. Bój ORP „Gryf” poznamy z perspektywy porucznika Stanisława Pyrka, który w 2019 roku jako ostatni z załogi tegoż okrętu odszedł na wieczną wartę. Natomiast „wielkie dni małej floty” podczas kampanii morskich II wojny światowej prezentujemy, przedstawiając historię ORP „Garland”, który brał udział w niezwykle dramatycznych konwojach przez „lodowe piekło” – do Murmańska.

Zwróćmy uwagę na zdjęcie reprodukowane na okładce niniejszego numeru. Widzimy roześmianych sygnalistów – polskich i brytyjskich – w pierwszych dniach służby na ORP „Piorun”. Jeden z nich ma jednak na czapce napis ORP „Grom”. Nieprzypadkowo, gdyż to właśnie załoganci „Groma”, którzy przeżyli zniszczenie swojego okrętu przez Luftwaffe w norweskim fiordzie 4 maja 1940 roku. Absolutnie po tym marynarzu nie widać traumy dramatycznych przeżyć z „Groma”, w marynarce trzeba było szybko się otrząsnąć przed służbą na nowym pokładzie. W wypadku Polskiej Marynarki Wojennej pokłady okrętów były tą częścią polskiego terytorium, która nigdy nie dostała się ani pod niemiecką, ani sowiecką okupację. Warto o tym pamiętać. Czechowicz kończy wiersz „dno” frazą: „na głębokości stu metrów konając młodzi/ zrównaliśmy przeszłe i przyszłe wieki”.

Kończący się 2025 był rokiem okrągłych i znamiennych rocznic, m.in. końca II wojny światowej i koronacji Bolesława Chrobrego na króla Polski. Patronował 2025 rokowi generał Kazimierz Sosnkowski. Tej pierwszej rocznicy poświęciliśmy niemal cały numer 1/2025, w tym numerze o początkach Królestwa Polskiego rozmawiamy z wybitnym mediewistą prof. Krzysztofem Ożogiem, a o Naczelnym Wodzu Polskich Sił Zbrojnych pisze jego znakomity biograf prof. Jerzy Kirszak.

Zapraszając do lektury, jednocześnie życzymy naszym Czytelnikom spokojnych i refleksyjnych Świąt oraz wszelkiej pomyślności w Nowym 2026 Roku!

Piotr Korczyński , p.o. redaktor naczelny kwartalnika „Polska Zbrojna. Historia”

autor zdjęć: Piotr Korczyński

dodaj komentarz

komentarze


„Bezpieczny Bałtyk” czeka na podpis prezydenta
Bokserzy walczyli o prymat w kraju
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
W hołdzie poległym
Piątka z czwartego wozu
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Combat 56 u terytorialsów
Pancerniacy jadą na misję
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Odpalili K9 Thunder
Nowe zasady dla kobiet w armii
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Historyczna „Wisła”
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Seryjny Heron coraz bliżej
Prezydent Zełenski spotkał się z premierem Tuskiem
The Taste of Military Service
Paczka dla bohatera już w drodze!
Pakiet umów na dostawy dla polskiego wojska
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Kto zostanie Asem Sportu?
Aby granica była bezpieczna
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Gdy ucichnie artyleria
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w Warszawie
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Plan na WAM
„Burza” nabiera kształtów
Militarne Schengen
Święto sportowców w mundurach
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Dzień wart stu lat
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Grupa WB i Łukasiewicz łączą siły
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Sandacz na granicy, czyli nowa odsłona ryby po grecku
Najdłuższa noc
Panczeniści na podium w Hamar
Niebo pod osłoną
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Cyberwiedza to ich wkład w obronność
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Mundurowi z benefitami
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Wisła dopłynęła
Kolejne AW149 nadlatują
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Niemieckie wsparcie z powietrza
Służba w kadrze
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polski Rosomak dalej w produkcji
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Astronauta w Szkole Orląt
Wojsko ma swojego satelitę!
Nowe K9 w Węgorzewie
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Gala Boksu na Bemowie
Snowboardzistka i pływacy na medal
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Bałtycki sojusz z Orką w tle

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO