moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Sport szlifuje charakter żołnierza

Ukończył bazówkę i służył w zespole szturmowym JW Agat. Cztery lata temu przeszedł operację nogi, wtedy zdecydował się na rehabilitację przez sport… i w 2019 roku został wicemistrzem Polski w duathlonie. – Wojska specjalne nauczyły mnie, żeby nigdy się nie poddawać. Dzięki temu osiągam sukcesy w sporcie – mówi „Wiśnia” z Agatu. Jednostka w tym roku świętuje swoje dziesięciolecie.

Polska Zbrojna: Co było najpierw: wojsko czy sport?

„Wiśnia”: Zawsze byłem aktywny fizycznie, trochę biegałem, a w szkole grałem w piłkę nożną. To sport pomógł mi dostać się do wojsk specjalnych. Po kilku latach służby w Międzyrzeczu postanowiłem spróbować swoich sił na selekcji do Jednostki Wojskowej Agat w Gliwicach. Wiedziałem, że będzie to ekstremalny wysiłek, więc trzeba będzie się do tego wyzwania solidnie przygotować. Zacząłem biegać, ćwiczyć na siłowni, ale przede wszystkim ruszyłem w góry, gdzie z mapą i kompasem szkoliłem się z nawigacji.

Jak wspominasz selekcję?

To było osiem lat temu. I sprawdziło się wszystko, czego się spodziewałem. Było naprawdę ciężko. Egzaminu nie ułatwiała także pogoda, przez cały tydzień lał deszcz! Mimo że byłem dobrze przygotowany kondycyjnie, to nie było to dla mnie proste wyzwanie. Na szczęście treningi przed selekcją się opłaciły – zdałem za pierwszym razem.

Potem przyszła bazówka i służba w zespole szturmowym…

Nie tak od razu, bo na przeniesienie z 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej do Agatu czekałem dwa lata! Wszystko nabrało tempa, gdy już przekroczyłem mury gliwickiej jednostki. Dwa tygodnie po rozpoczęciu służby dostałem się na kurs podstawowy, po jego ukończeniu już jako pełnoprawny szturman rozpocząłem służbę w zespole szturmowym. Dziś jestem operatorem bezzałogowych statków powietrznych w Grupie Działań Powietrznych Jednostki Wojskowej Agat.

Wróćmy do sportu. Dlaczego triatlon?

Cztery lata temu podczas ćwiczeń wojskowych nabawiłem się poważnej kontuzji. Miałem problemy ze stawem skokowym i trafiłem na stół operacyjny. By jak najszybciej wrócić do formy zdecydowałem się na rehabilitację poprzez sport. Ale samo pływanie czy jazda na rowerze nie wystarczały. Postanowiłem połączyć te dyscypliny i tak wpadłem na triatlon. Okazało się, że idzie mi całkiem nieźle. Rozpoczynam dopiero swój czwarty sezon startowy, a już na koncie mam sukcesy, z których jestem bardzo dumny!

Wśród nich tytuł wicemistrza Polski w dwuboju z 2019 roku.

To prawda. Mistrzostwa Polski w Duathlonie na dystansie średnim, tzn. 10 km biegu, 60 km na rowerze i znów 10 km biegu, to największa i najlepsza impreza duathlonowa w Polsce. Przygotowywałem się do tych zawodów, trenując nawet 20 godzin tygodniowo, i się udało! Ze względu na pandemię koronawirusa w ubiegłym roku zawody się nie odbyły, więc wicemistrzem Polski jestem już drugi rok. Tytułu będę bronił we wrześniu, podczas kolejnych zawodów.
Ale w ciągu ostatnich dwóch lat sukcesów było więcej. Wygrałem w swojej kategorii wiekowej międzynarodowe zawody triatlonowe w Gdyni, a na podium stawałem właściwie po każdym starcie, np. w Katowicach, Świdnicy, Ślesinie, Opolu.

Jak pogodzić wymagającą służbę w wojskach specjalnych ze sportem wyczynowym?

Jest takie powiedzenie: jak ktoś chce, to szuka sposobu, a jak ktoś nie chce, to szuka powodu. Ja jestem przykładem na to, że z powodzeniem można godzić obowiązki służbowe ze sportem. W wojskach specjalnych duży nacisk kładzie się na sprawność fizyczną żołnierzy, więc kilka godzin tygodniowo spędzamy na zajęciach z WF-u. Jeśli to możliwe, to jeden trening robię w trakcie zajęć w jednostce albo tuż przed, a drugi zawsze po powrocie do domu. Jako triatlonista muszę rozwijać się w każdej z trzech dyscyplin, więc tak planuje treningi, by wszystko pogodzić. Zwykle mam 12 treningów tygodniowo: trzy biegowe, trzy na rowerze, trzy na basenie i trzy ogólnorozwojowe, np. na siłowni.

Czy sport sprawia, że jesteś lepszym żołnierzem?

To działa w obie strony. Sport szlifuje charakter, buduje odporność na stres, a służba w wojskach specjalnych, nauczyła mnie, że nigdy nie można się poddawać. Dzięki służbie jestem lepszym sportowcem, a dzięki sportowi jestem dobrym żołnierzem.

Jakie zawody przed tobą?

Szykuję się do Mistrzostw Polski w duathlonie, gdzie mam nadzieję nie tylko obronić tytuł, lecz także poprawić wynik sprzed dwóch lat. Wystartuję też w międzynarodowych zawodach triatlonowych Ironman w Gdyni, gdzie trzeba będzie przepłynąć 1900 m w Zatoce Puckiej, przejechać 90 km na rowerze i przebiec 21 km.

Powodzenia!

Rozmawiała: Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: arch. prywatne

dodaj komentarz

komentarze


Letni wypoczynek z MON-em
 
Judocy Czarnej Dywizji najlepsi w Wojsku Polskim
Kręgosłup dowodzenia Wojskiem Polskim
Umarł król, niech żyje król!
Po medale z okazji 100-lecia LAW-u
Kolejni Polacy ewakuowani z Bliskiego Wschodu
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
Wykuwanie interoperacyjności
Święto sportów walki w Warendorfie
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Śmierć gorsza niż wszystkie
Droga do zespołu bojowego GROM
Podejrzane manewry na Bałtyku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Misja PKW „Olimp” doceniona
Wyższe stawki dla niezawodowych
Wschodnia flanka walczy w przeciwnikiem
Jeśli przerzut, to tylko z logistykami
Abrams M1A2SEPv3 – wzorzec nowoczesnych czołgów
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Budowa Muzeum Bitwy Warszawskiej na ostatniej prostej
Ewakuacja Polaków z Izraela
Sportowcy z „armii mistrzów” na podium wioślarskich ME
Dzień, który zmienił bieg wojny
Apache’e z szachownicą
Na RBN o jedności w kwestiach bezpieczeństwa
Film o Feniksie i terytorialsach
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Nasi czołgiści najlepsi
Srebrni wioślarze, brązowa szablistka
Polacy bezkonkurencyjni w górskich zmaganiach we Włoszech
Specjalsi opanowali amerykański okręt
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Współpraca MON-u z weteranami i rezerwistami
„Baltops” także na lądzie
„Baltops” – co potrafią bezzałogowce
Gen. Sosabowski upamiętniony
Czterej pancerni przeciw wyklętym
Pogrom rosyjskiego lotnictwa strategicznego
Setka lotów w „Akcji Serce” za nimi!
Kolejny model Grota dla żołnierzy
Rosjanom wyciekły dwa miliony tajnych dokumentów
Wieczór pełen koszykarskich emocji
W strategicznym miejscu o bezpieczeństwie Polski
Terytorialsi z Dolnego Śląska najlepiej wysportowani
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Polki wicemistrzyniami Europy w szabli
O ochronie infrastruktury i morskich szlaków
100 samolotów na 100-lecie Szkoły Orląt
Nowy rozdział w historii Mesko
Jak czynić dobro, czyli Buzdygan w akcji
Lekcje na poligonie
DNA GROM-u
Podróż w ciemność
Donald Tusk: W kwestii bezpieczeństwa słowa zamieniliśmy w czyny
Generał, olimpijczyk, postać tragiczna

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO