moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Strzelcy ćwiczą z podhalańczykami

Pobudka o 6 rano. Potem zaprawa i zajęcia do wieczora. Nauka regulaminów, musztry czy budowy karabinka kbk, ten etap ćwiczeń kończy się bojowym strzelaniem. Ale to tylko część programu szkolenia, jaki na poligonie w Trzciańcu pod okiem instruktorów z 21 Brygady przechodzi 85 członków Związku Strzeleckiego „Strzelec”.

Na dwutygodniowe szkolenie przyjechali strzelcy z jednostek związku z Rzeszowa, Przemyśla, Tarnowa, Dębicy, Tarnobrzega, Kolbuszowej, Torunia i Trzcinicy. Najmłodszy ma 15 lat, a najstarszy – 31. Umundurowani i zakwaterowani w poligonowym obozowisku, muszą przestrzegać typowo wojskowej dyscypliny.

Unitarka i szkolenie dowódców

Szkolenie zostało podzielone na pięć różnych kursów. W pierwszym – podstawowym – bierze udział 30 najmłodszych stażem strzelców. Jak podczas wojskowej unitarki, poznają elementarne zasady żołnierskiej służby. Uczą się musztry, wojskowych regulaminów i podstaw działania na polu walki. Biorą udział w zajęciach przygotowujących do ochrony przed bronią masowego rażenia, poznają budowę broni i uczą się korzystać z niej. Ten kurs został opracowany na podstawie programu zajęć dla żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych. Cały etap zajęć strzeleckich zakończy ostre strzelanie z karabinka kbk. Wezmą w nim udział wszyscy uczestnicy zgrupowania.

Zupełnie inny charakter ma kurs dla dowódców drużyn. Do tego szkolenia organizacja wytypowała 10 osób z dużą wiedzą teoretyczną i wojskowymi umiejętnościami praktycznymi. W programie jest nauka dowodzenia pododdziałem i prowadzenia zajęć. Dowódcy drużyn w przyszłości będą prowadzić zajęcia na poziomie podstawowym z nowymi członkami organizacji.

Najwięcej strzelców, bo 17, uczestniczy w kursie lekkiej piechoty. To młodzi ludzie, którzy już wiele razy brali udział w szkoleniach i dobrze znają podstawy żołnierskiego rzemiosła. W Trzciańcu poznają zieloną i czarną taktykę. Uczą się m.in. przemieszczania w terenie tak, by nie zostać zauważonym, ubezpieczania marszu, odpierania nagłych ataków, organizowania zasadzek i punktów ogniowych. Trenują prowadzenie obrony w mieście, organizowanie i przeprowadzanie natarcia na budynki.

Kursy specjalistyczne

W programie szkolenia są nie tylko działania bojowe. Podczas kursu medycznego strzelcy ćwiczą ewakuację rannych z pola walki i udzielanie pierwszej pomocy. Z 10 uczestnikami zajęcia prowadzą wykwalifikowani ratownicy medyczni. Pod okiem instruktorów strzelcy uczą się m.in. wykonywania podstawowych zabiegów resuscytacyjnych, tzw. BLS (ang. Basic Life Support). Ośmiogodzinne zajęcia medyczne zostały zorganizowane także dla wszystkich pozostałych uczestników.

– Zajęcia przygotowaliśmy na podstawie programu kursu kwalifikowanego dla ratowników. Takie kursy trwają jednak nieco ponad 60 godzin, a nasz trwał 120 – mówi komendant zgrupowania Piotr Panek, zastępca dowódcy południowo-wschodniego okręgu „Strzelca” w Rzeszowie.

Sześciu najbardziej doświadczonych członków organizacji bierze udział w kursie rozpoznawczym, ćwicząc pod okiem  instruktorów z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Związek od lat współpracuje z podhalańczykami. Tak jak podczas szkolenia wojskowych zwiadowców, strzelcy uczą się działania na terenie zajętym przez nieprzyjaciela lub w bezpośrednim kontakcie z nim. Poznają m.in. zasady organizowania zasadzek, punktów obserwacyjnych, prowadzenia obserwacji. Poznają zasady wykonywania szkiców terenu z nanoszeniem stanowisk ogniowych i obiektów nieprzyjaciela, sporządzania meldunków i przekazywania ich drogą radiową.

Najlepiej wyszkoleni członkowie organizacji uczą się także wybierać miejsce na obozowisko w nieznanym terenie i jak je maskować. Ćwiczą też techniki SERE (Survival, Evasion, Resistance, Escape) czyli przetrwanie, unikanie, opór w niewoli oraz ucieczkę. SERE poświęcone będą także zajęcia kończące całe szkolenie w Trzciańcu.

Ze „Strzelca” do armii

Organizatorzy zgrupowania przygotowali również sprawdziany. Pierwszy, trwający całą dobę, strzelcy mają już za sobą. Po wyjściu z obozowiska spędzili noc w lesie, wykonując różne zadania. Ten trening miał ich przygotować do przetrwania w nieznanym terenie.

Ostatni sprawdzian – marsz kondycyjny – odbędzie się na koniec szkolenia. W umundurowaniu i z pełnym wyposażeniem strzelcy będą musieli pokonać 35 kilometrów. Na trasie organizatorzy przygotowali dla nich kolejne zadania.

St. kpr. Marcin Zych dowodzi żołnierzami 1 Batalionu Strzelców Podhalańskich, którzy w Trzciańcu odgrywają rolę instruktorów. – Widać, że strzelcy chcą się od nas jak najwięcej nauczyć – mówi podoficer. Przyznaje, że sam działał w „Strzelcu”. – Od piętnastego roku życia. I choć jestem już zawodowym żołnierzem, nie przestałem być członkiem związku. W organizacji mam stopień chorążego – mówi st. kpr Zych. Także dwóch szeregowych zawodowych pełniących podczas zgrupowania funkcję instruktorów to członkowie organizacji.

St. kpr. Zych dwa lata temu na tym samym poligonie organizował dla członków swojej organizacji kurs rozpoznawczy. Ukończyło go sześć osób. Czterech z nich będzie zdawać egzaminy do Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu, a dwóch dostało się już do szkoły oficerskiej policji w Szczytnie.

 – Cieszy mnie, że moi dawni podopieczni trafili lub trafią do służb mundurowych – mówi podoficer.

Dwutygodniowe zgrupowanie członków Związku Strzeleckiego „Strzelec”  zakończy się 15 lipca. To już 14. szkolenie strzelców w Trzciańcu.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: arch. Związku Strzeleckiego Strzelec

dodaj komentarz

komentarze


Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Wellington „Zosia” znad Bremy
Abolicja dla ochotników
Sukces Polaka w biegu z marines
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
„Road Runner” w Libanie
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Marynarze podjęli wyzwanie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Kaman – domknięcie historii
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Kircholm 1605
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Zasiać strach w szeregach wroga
Marynarze mają nowe motorówki
Brytyjczycy na wschodniej straży
Nowe zasady dla kobiet w armii
Gdy ucichnie artyleria
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Dzień wart stu lat
Inwestycja w bezpieczeństwo
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Jesteśmy dziećmi wolności
Kolejny kontrakt Dezametu
Sportowcy na poligonie
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Pięściarska uczta w Suwałkach
Awanse w dniu narodowego święta
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Polski „Wiking” dla Danii
Starcie pancerniaków
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Koniec dzieciństwa
Mundurowi z benefitami
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Standardy NATO w Siedlcach
Czy to już wojna?
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Męska sprawa: profilaktyka
Arteterapia dla weteranów
Mity i manipulacje
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Nie daj się zhakować
Odznaczenia za wzorową służbę
OPW budują świadomość obronną
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Rusza program „wGotowości”
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO