moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Muzeum w lubelskim zamku

Bizantyjskie freski, obrazy Matejki, Bacciarellego i Chełmońskiego oraz bogata kolekcja broni, m.in. z karabelą z XVII wieku i bagnetem żołnierza Piłsudskiego. Muzeum Lubelskie jest jednym z najstarszych we wschodniej Polsce. Mieści się w zabytkowym zamku. Ci, którzy przyjadą tu jeszcze w wakacje, mogą obejrzeć wystawę uzbrojenia podziemia antykomunistycznego na Lubelszczyźnie.

Dziś znajdują się tu przestronne galerie z obrazami na ścianach, ale przez 130 lat zamek królewski w Lublinie był więzieniem: najpierw carskim, potem hitlerowskim, w końcu komunistycznym. W 1957 roku, trzy lata po likwidacji więzienia, przeniesiono tu zbiory Muzeum Lubelskiego: kolekcje militariów i polskiego malarstwa, a także zabytki archeologiczne, etnograficzne i numizmatyczne.

Kaplica i militaria

Zabytkiem, który budzi największe zainteresowanie, jest dawna kaplica. Wnętrze tej XIV-wiecznej świątyni pokrywają bizantyjskie freski. Gdy w latach 1824–1826 na zamkowym wzgórzu powstało więzienie kryminalne Królestwa Kongresowego, malowidła otynkowano, a w kaplicy modlili się osadzeni. Freski odkryto przypadkiem pod koniec XIX wieku, a ich konserwacja zakończyła się dopiero kilkanaście lat temu.

Obrazem, który przyciąga uwagę zwiedzających, jest „Unia Lubelska”, jedna z najlepszych prac Jana Matejki. Artysta namalował go dla upamiętniana 300. rocznicy unii polsko-litewskiej. W 1569 roku to właśnie w murach zamku obradował sejm, na którym podpisano akt unii, ustanawiający Rzeczpospolitą Obojga Narodów. W galerii malarstwa warto również zwrócić uwagę na portret Stanisława Augusta w stroju koronacyjnym pędzla Marcella Bacciarellego, XIX-wieczne pejzaże Józefa Chełmońskiego oraz obrazy najwybitniejszych malarzy Młodej Polski.

Fanów militariów nie zawiedzie kolekcja broni. Wśród około 3500 eksponatów znajdują się: europejskie uzbrojenie zaczepne i ochronne oraz orientalne – od średniowiecza do czasów współczesnych – mundury, odznaki i odznaczenia wojskowe, ekwipunek jeździecki. Wśród dokumentów wojskowych są m.in. patenty z autografami Tadeusza Kościuszki oraz księcia Józefa Poniatowskiego. Kolekcję uzupełnia około stu egzemplarzy broni myśliwskiej z XVII–XIX wieku – Militaria stanowią cenna część naszych zbiorów – podkreśla Piotr Krukowski z Muzeum Lubelskiego. Jak mówi, do najcenniejszych zabytków należą: karabela z XVII wieku zdobiona wizerunkiem i nazwiskiem StefanaCzarnieckiego, z pochwą i rapciami, a także bogato zdobiony napierśnik husarski z tego okresu. Piotr Krukowski dodaje jednak, że najciekawsze eksponaty są z XX wieku. Jednym z nich jest bagnet do karabinu Mannlicher 1895. Broń pochodzi z armii austro-węgierskiej z czasów I wojny światowej. Na rękojeści umieszczony został orzeł legionowy, co jest dowodem na to, że bagnet należał do polskiego żołnierza służącego z Legionach Polskich pod dowództwem komendanta Józefa Piłsudskiego.

Więzienie na zamku

Po wyzwoleniu spod okupacji hitlerowskiej (od sierpnia 1944 roku) na zamku działało polityczne więzienie karno-śledcze, podległe władzom sowieckim, a następnie Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego. – Pierwsza egzekucja odbyła się 15 listopada 1944 roku, gdy na dziedzińcu więzienia zostało rozstrzelanych kilku żołnierzy AK, oskarżonych o przynależność do „organizacji faszystowskiej”. Do 1954 roku, gdy więzienie zostało zlikwidowane, więziono tu około 35 tys. Polaków – mówi Karol Wołek,prezes Zarządu Głównego Związku Żołnierzy NSZ.

Gościem, który ma zawsze wolny wstęp na zamkowe wzgórze, jest Magdalena Zarzycka. – Przez lata ludzie opowiadali: „ ten siedział na zamku” albo „umarł, jak wrócił z więzienia na zamku”, a ja się tam… urodziłam – opowiada. W kwietniu 1949 roku w więzieniu osadzeni zostali rodzice Magdaleny, Stefania i Stanisław Zarzyccy, którzy działali w podziemnej organizacji „Wolność i Niezawisłość”, organizowali dla partyzantów broń i przekazywali im pieniądze. Stefania Zarzycka w chwili aresztowania była w siódmym miesiącu ciąży. 29 maja 1949 roku w jednej z więziennych cel na świat przyszła Magdalena. Jej matka zmarła po porodzie.

– Nie wiem, jak udało mi się przeżyć. Karmiły mnie więźniarki. Ojciec, który siedział w innej części  więzienia, dopiero po kilku miesiącach dowiedział się że ma córkę, a jego żona nie żyje – wspomina Zarzycka. W więzieniu na zamku spędziła dwa lata i dwa miesiące. W lipcu 1951 roku trafiła do sierocińca. Jej ojciec, skazany na 15 lat, wyszedł na wolność w 1956 roku na mocy amnestii. Kilka lat później zmarł.

– Dopiero po upadku komunizmu zaczęłam odkrywać dzieje rodziny. Przywracam rodzicom dobre imię, opowiadam ich historię – mówi Magdalena Zarzycka. Działa jako prezes zarejestrowanego w 2016 roku Stowarzyszenia Dzieci Żołnierzy Wyklętych. Wśród członków organizacji są także inne osoby, których rodzice byli więzieni na lubelskim zamku.

Pamięć o niezłomnych

Do 3 września w muzeum czynna jest wystawa „Broń Niezłomnych”. Można na niej obejrzeć uzbrojenie, jakiego używali na terenie Lubelszczyzny członkowie podziemia antykomunistycznego. – Niektóre oddziały były bardzo dobrze wyposażone w broń zdobytą jeszcze podczas okupacji niemieckiej, a dozbrajały się podczas akcji na Sowietach. Posiadały także broń automatyczną, dzięki temu często miały przewagę ogniową nad komunistami – wyjaśnia Piotr Krukowski.

Na wystawie można zobaczyć także mundury, jakie nosili niezłomni oraz ich przeciwnicy: żołnierze radzieccy oraz członkowie Milicji Obywatelskiej i Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: arch. Muzeum Lubelskie

dodaj komentarz

komentarze


Kadisz za bohaterów
 
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Tragiczne zdarzenie na służbie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
SOR w Legionowie
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Wytropić zagrożenie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Na straży wschodniej flanki NATO
Rekordziści z WAT
NATO on Northern Track
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Ameryka daje wsparcie
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
W Italii, za wolność waszą i naszą
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Front przy biurku
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Szpej na miarę potrzeb
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Święto stołecznego garnizonu
Wojna w świętym mieście, część druga
Posłowie dyskutowali o WOT
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Zmiany w dodatkach stażowych
Zachować właściwą kolejność działań
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
NATO na północnym szlaku
Szybki marsz, trudny odwrót
Sprawa katyńska à la española
Wojna na detale
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Sandhurst: końcowe odliczanie
Wojna w świętym mieście, epilog
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Gunner, nie runner
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Ramię w ramię z aliantami
Pod skrzydłami Kormoranów
Charge of Dragon
Kolejne FlyEye dla wojska
Metoda małych kroków
Od maja znów można trenować z wojskiem!
25 lat w NATO – serwis specjalny
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO